II termin podatkiNiszczarka do gĹowy
Termin poprawkowy - prawo podatkowe 19.02.2012 r. godz. 17:00 audytorium A Toruń.
Pamieta ktos pytania z podatków? Pytania z prawa podatkowego. Otwarte : 1.PODATEK NALEŻNY I PODATEK NALICZONY 2.DEFINICJA TOWARU (NA GRUNCIE PODATKU OD TOWARÓW I USŁUG) 3. CO TO JEST PRZYCHÓD 4.KIEDY PRZEDAWNIA SIĘ WYDANIE DECYZJI USTALAJĄCEJ W PODATKU OD NIERUCHOMOŚCI Test: 1.co nie jest dochodem gminy..(i wymienione) 2.co nie jest opodatkowane podatkiem od spadków i darowizn 3.deklaracja w podatku od spadków i darowizn (kiedy składana) 4.deklaracja w vat (kiedy składana) 5.kiedy płaci się podatek od czynności cywilno-prawnej 6.państwowe organy państwowe (wymienione) 7.opodatkowanie przychodu ze sprzedaży nieruchomości (ale nie pamiętam o co chodziło) 1. Ustawowa definicja towaru 2. Podatek naliczony a podatek nalezny 3. Decyzja ustalajaca a decyzja okreslajaca 4. Definicja kosztow uzyskania przychodu Test: 1. Dochodem budzetu panstwa nie jest... 2. Dwa dotyczyly spadkow i darowizn 3. Podatek od cz. cyw-prawnych- kiedy nie jest pobierany 4. Ostanie bylo zeby podac date dokladna przy roziczeniu podatku doch. od os. fiz. 5. Pytanie od interpretacje przepisow- kto wydaje Czy kolorowe kartki oznaczały, że był więcej niż jeden rząd? Rozumiem, źe ci co zdali - uczyli sie ze slajdow? Wiecie czy Pani dr daje takie same testy jak na I terminie? Nie wiem, ale Prof. Kalinowski na dziennych i zaocznych tak robi. Nie wiem czy Pani dr też  możliwe że nie ps też mi będzie ciężko z tą poprawką bo mam na głowie jeszcze handlowe Nie wiem, ale Prof. Kalinowski na dziennych i zaocznych tak robi. Nie wiem czy Pani dr też możliwe że nie ps też mi będzie ciężko z tą poprawką bo mam na głowie jeszcze handlowe Miejmy nadzieję, że da ten sam test... W innym razie ciężko to widzę..:/ Kasia, handlowe nie jest takie złe... przynajmniej jest bardziej logiczne od podatków i ma mniej wspólnego z ekonomią. Jeden przepis z drugiego wynika. Przeczytaj dobrze ksh, polecam Kidybę, ale tylko w części ogólnej książki - "otwiera" oczy studentowi, zaczynasz rozumieć przedmiot a nie bezmyślnie go wkuwasz. Od zrozumienia, do zdania już łatwa droga. Tym bardziej, że dr Jasiakiewicz powiedział, że On bardziej chce sprawdzić czy student rozumie instrumenty prawa handlowego, a nie zna kodeks na pamięć i bezmyślnie go recytuje. Mam nadzieję, że jak podatki nam nie pójdą w niedzielę, to będzie jeszcze szansa ab z dr Olesińską się dogadać na jakąś dopytkę, bo inaczej wracamy na I rok, przynajmniej częściowo, bo różnice programowe są nie od ogarnięcia... Bądźmy dobrej myśli. Ma ktos jeszcze jakies inne pytania niz te co podała Judyta? Kasia3 i jak poszło - były te same pytania? Pytania były inne. 5 pytań opisowych, 5 testowych (wielokrotnego wyboru z punktami ujemnymi). Otwarte: 1)Było pytanie kiedy przedawnia się zobowiązanie podatkowe i od kiedy licząc. 2) Płatnik - kto to jest, jaki ma zakres odpowiedzialność, podać dwa przykłady płatnika 3) Różnica między zawieszeniem a przerwaniem biegu przedawnienia 4) Podatek od spadków i darowizn - wszystko 5) pytanie o źlezłożonego Pita - jakie czynności podejmuje organ podatkowy Testowe 1) podatkiem gminnym nie jest (wymienione) 2) Jaki jest termin przedawnienia zobowiązania podatkowego w sytuacji nie złożenia przez podatnika zeznania podatkowego za rok 2009 r. - dziwne, ale żadna z odpowiedzi mi nie pasowała... 3) Kogo wiążą indywidualne interpretacje Ministra Finansów (wymienione) 4) Kto ma moc rozłożenia zobowiązania z tyt. PCC na raty - (wymienone) 5) nie pamiętam Na wszystko było 20 minut, z zegrakiem w ręku. Ten egzamin to sajgon. Nie dość, że czasu nie starczyło aby odpowiedzieć dobrze i wszystko poruszyć w opisowych, to jeszcze testowe były "podchwytliwe" i z punktami ujemnymi. Ten egzamin przypominał chodzenie boso z zawiązanymi oczami po polu minowym bez wykrywacza metalu... Dla mnie to był drugi termin ostatniego egzaminu na tych cholernych studiach i jak nie będzie Pani dr pobłażliwa w ocenianiu to będę musiał się najpr. cofnąć do początku mojej kariery "prawniczej":p a kiedy beda wyniki?? rozumiem ze na 5 roku warunku nie ma? no i co ? wszyscy zadali? tak poważnie to kiedy będa? Osoby, które z jakichkolwiek powodów nie przystąpiły jeszcze do egzaminu z Prawa podatkowego lub uzyskały ocenę niedostateczną (i wykorzystały dopiero jedno podejście do egzaminu), mogą przystapić do egzaminu w poniedziałek 27 lutego 2012 roku o godz. 17.00, audytorium A w budynku Wydziału Prawa w Toruniu, ul. Bojarskiego 3. Agnieszka Olesińska Otwarte: 1)Było pytanie kiedy przedawnia się zobowiązanie podatkowe i od kiedy licząc jesli chodzi o zobowiazania ktore powstaja wskutek wydania decyzji - 3 lata od konca roku w ktorym powinna oztsac wydana decyzja jesli chodzi o podatki powstajace z mocy prawa - 5 lat od konca roku w ktorym powstalo zobowizanie podatkowe, a w przypadku nieujawnionych dochodow osoby fizycznej - 5 lat od konca roku w ktorym zlozylo sie ferelną deklaracje podatkową w ktorej nie ujawnilo sie dochodu Testowe 2) Jaki jest termin przedawnienia zobowiązania podatkowego w sytuacji nie złożenia przez podatnika zeznania podatkowego za rok 2009 r. - wg mnie 2015 rok 3) Kogo wiążą indywidualne interpretacje Ministra Finansów (wymienione) osoby do ktorych sa kierowane 4) Kto ma moc rozłożenia zobowiązania z tyt. PCC na raty - (wymienone) gmina czy wspomniane powyzej przeze mnie odpowiedzi sa prawidlowe? a macie juz wyniki? Wyników nie ma jeszcze. Kasia3. Ja napisałem podobnie jak Ty, ale sprawdzałem w książce i podatek od PCC rozkłada naczelnik US, a nie wójt, prezydent etc nie ma jeszcze wyników W poniedziałęk poprawka, a wyników ciągle nie ma  Czy Pani dr przewiduje jeszcze jakiś termin egzaminu? Co z tymi, którym nie uda się zdać za drugim razem a mają wszystko już zaliczone i to jest ich ostatni egzamin? Poprawiają rok, muszą zaliczyć wszystkie różnice programowe od pierwszego roku?! To byłoby nie fair i sprzeczne z jakimikolwiek zasadami... Macie jakieś informacje jak to wyglądało wcześniej? Jakie podejście Pani dr miała do takich osób - żadnej skruchy, "nie ma, że boli" czy szło się jeszcze dogadać, porozmawiać, dopytać, wymęczyć? ja zdałam wszystko w terminach zerowych....uczyłam sie dużo i nie wyobrażam sobie zeby inni mieli lepiej tz wiecej szans na zaliczenie egzaminu.... Ja niestety uważam inaczej niż zdolna. Patrząc obiektywnie na sprawę: 1) na wcześniejszych latach mieliśmy tzw. warunki, dzięki czemu uzyskiwaliśmy szansę dwóch dodatkowych terminów a nie traciliśmy roku 2) to jest ostatni rok, ciśnienie jest duże, niezdając jednego egzaminu tracimy lata ciężkiej pracy bo musimy nadrobić różnice programowe Ograniczanie się w tym wypadku do dwóch terminów egzaminów, bez szansy na dodatkową, przysłowiową "dopytkę" jest wyjątkową niesprawiedliwością. Wg mnie to jest łamanie zasad.Tyle człowiek przeszedł na tych studiach, tyle ciężkich egzaminów: kpc, kc, kpk, nie wspominają o "historiach" na pierwszym... ja zdałam wszystko w terminach zerowych....uczyłam sie dużo i nie wyobrażam sobie zeby inni mieli lepiej tz wiecej szans na zaliczenie egzaminu.... I w związku z tym poczujesz się bardziej jeszcze zajebista, jak inni będą musieli nadrabiać różnice programowe? Może jesteś i zdolna, ale po ludzku żałosna. takie życie....a dodatkowa nauka pogłebi wiedze i moze przyczynic sie do tego ze łatwiej bedzie pozniej wykonywac zawód np. stróża na parkingu Pogłębienie wg mnie pomoze, by bardziej wgłębić się w zawód dozorcy albo "selekcjoner" w dużym segregowisku śmieci ! ma ktos wyniki?? nie, to jakaś porażka ja zdałam wszystko w terminach zerowych....uczyłam sie dużo i nie wyobrażam sobie zeby inni mieli lepiej tz wiecej szans na zaliczenie egzaminu.... to, że sobie nie wyobrażasz swiadczy o tym, że wyobraźię masz niewelką a nie o tym, że nie będzie więcej żadnych możliwości. Nie bójcie się - wszystkich przepuszczą. czy ktoś ma już wyniki? nie ma wyników na usosie, sprawdzam punktualnie co godzinę a wmiędzy czasie piję melisę... jak tak dalej pójdzie to dostanę zawału albo zachoruję na nerwicę:/ a ja biore neopersen  daj prosze znac jak beda wynikia ja biore neopersen daj prosze znac jak beda wyniki Neopersen to nie to samo co stary persen forte... walerianka to jest to a neopersenie jej już nie ma;) Damy znać jak będą wyniki;) nie ma wynikow Chemią się trujecie  Lepiej piwko, naturalne Jeżeli dzisiaj wpisze nam dwóje to chyba nie oczekuje, że jutro napiszemy poprawkę? Podatnik podatku dochodowego od osób fizycznych złożył zeznanie podatkowe za rok 2008 dopiero 30 września 2010 r. Wykazał w nim kwotę podatku do zapłaty – lecz nie wpłacił jej na rachunek organu podatkowego. Kiedy przedawni się ta zaległość podatkowa? - 5 lat od końca roku w którym upłynął termin na złożenie zeznania rocznego (czyli 5 lat od 2009 r. - roku w ktorym uplywa termin na zlozenie rocznego zeznania podatkowego za 2008 r.) - innymi zlowy przedawnienie nastapi 31 grudnia 2014 r. dobrze kumam? czy ktos inaczej by to rozwiazal? Jak wpisze dzisiaj dwóję to przez podatki mam rok w plecy (wszystko inne zdane w pierwszych terminach), bo to był mój drugi termin. Muszę zapłacić kasę za różnice programowe, musze je nadrobić, w rok się tego nie da zrobić, także pewnie zrezynuję z tych studiów, szkoda czasu i zdrowia i pieniędzy których nie mam bo mam rozinę na utrzymaniu i będę musiał wybierać - albo kupić dziecku czekoladkę albo dorzucić się do nowego przysłowiowego mercedesa dla jednego bądź drugiego wykładowcy. Dla mnie wybór jest prosty. Już mogliby sobie darować na ostatnim roku. Życzę wszystkim powodzenia! Kasia3 - to był Twój I czy drugi termin? PS. Dobrze kumasz. Tam takiej odpowiedzi nie było. Jak wpisze dzisiaj dwóję to przez podatki mam rok w plecy (wszystko inne zdane w pierwszych terminach), bo to był mój drugi termin. Muszę zapłacić kasę za różnice programowe, musze je nadrobić, w rok się tego nie da zrobić, także pewnie zrezynuję z tych studiów, szkoda czasu i zdrowia i pieniędzy których nie mam bo mam rozinę na utrzymaniu i będę musiał wybierać - albo kupić dziecku czekoladkę albo dorzucić się do nowego przysłowiowego mercedesa dla jednego bądź drugiego wykładowcy. Dla mnie wybór jest prosty. Już mogliby sobie darować na ostatnim roku. Życzę wszystkim powodzenia! To był mój I termin, więc wyrok jeszcze odroczony, ale ja bym poszła do niej błagać, żeby pozwoliła jeszcze raz poprawiać ustnie. I termin Ciekawe czy znowu będzie kilka rzędów jak na I terminie :/ Jak wpisze dzisiaj dwóję to przez podatki mam rok w plecy (wszystko inne zdane w pierwszych terminach), bo to był mój drugi termin. Muszę zapłacić kasę za różnice programowe, musze je nadrobić, w rok się tego nie da zrobić, także pewnie zrezynuję z tych studiów, szkoda czasu i zdrowia i pieniędzy których nie mam bo mam rozinę na utrzymaniu i będę musiał wybierać - albo kupić dziecku czekoladkę albo dorzucić się do nowego przysłowiowego mercedesa dla jednego bądź drugiego wykładowcy. Dla mnie wybór jest prosty. Już mogliby sobie darować na ostatnim roku. Życzę wszystkim powodzenia! Jesteś panikarzem/rą i sam/a się niepotrzebnie nakręcasz. A może lubisz tę adrenalię ? czy o to chodzi? A za różnice programowe się nie płaci - stres w tym temacie sbie odpuść! no i co? macie te wyniki? a jak nie będzie to jedziecie jutro? no i co? macie te wyniki? a jak nie będzie to jedziecie jutro? Nawet jakby dzisiaj wpisała, to nie jadę. Jeśli nie będzie dodatkowego terminu, to są dyżury i można zdawać ustnie. i tu się z Tobą zgadzam. i są wyniki!!!!!!!!!!!!! i są wyniki!!!!!!!!!!!!! Ciebie to naprawdę bawi kretynie? JA TEZ MAM W USOSIE OCENE Zdaliście? ja dostałem 2 ja tez i co teraz??? jaka jest roznica miedzy przerwaniem biegu przedawnienia a zawieszeniem??? Dlaczego ja nie mam oceny a Wy macie... Jakaś ściema? ja tez mam ja tez nie mam oceny, moze maja ludzie co w I terminie zdawali? nie mam, już nerwowo nie wyrabiam - mały przepraszam za "kretyna", myślałam, że ktoś sobie znowu jaja naszym kosztem robi nie mam, już nerwowo nie wyrabiam - mały przepraszam za "kretyna", myślałam, że ktoś sobie znowu jaja naszym kosztem robi może jednak ktoś sobie jaja robi, ja nie mam oceny a pisałam w I terminie... pryma aprylys pryma aprylys Czyli jednak kretyn. Weźcie się ludzie opanujcie, każdy chciałby mieć to już za sobą i nerwy są duże. Na cholerę jeszcze utrudniać nie zdałaś? SPRAWDZAĆ! TERAZ SA WYNIKI NA 110% ! Ja dostałem 5! JASNE... nie że nie zdałam, ale non stop ktoś pisze że są wyniki gdy ich nie ma naprawdę musimy być dla siebie tacy źli?Właśnie weszły wyniki z podatkowego! Zdałem na 3! Jeeeee! A jak Wy? P.S: To nie jest kolejna z cyklu podpuch! Sami sprawdźcie na USOSie! Mam 2 z drugiego terminu, teraz mam pisać prośbę o warunek czy jak? Czy mam zacząć nadrabiać róznice programowe? Pozdro i z góry dzięki za informacje! Potwierdzm, są oceny. Zdałem na 3,5. Ale nas przetrzymała... Dzięki Bogu już po wszystkim. Jeszcze praca, obrona i rycie do aplikacji:) Ale to już przyjemność w porównaniu z podatkowym;) Życzę wzystkim szczęścia i trzymam kciuki! Też do przodu, chyba żadna pozytywna ocena mnie tak nie ucieszyła.  jes jes jesNie zdałem II terminu, Judyta mozesz mi powiedziec, co mam robić w takiej sytuacji? pierwsza myśl jak dla mnie to rozmowa z Panią dr Z tego co wiem to u nas w grupie nie ma osób u których w USOSie widnieją dwie dwóje. Osoby, które nie podeszły jeszcze do egzaminu lub mają do poprawienia ocenę negatywną: egzamin poprawkowy 10.III.12 r. o godz. 17:00 w audytorium F (Toruń). Powodzenia. |
Podstrony
|