Dziwolągi

Niszczarka do gĹowy

Zdjęcie kolegi Łukasza zainspirowało mnie do założenia tego wątku. Chciałbym, żebyśmy wrzucali tu zdjęcia LWP-owskich rzeczy, które klasyfikują się w ten, lub inny sposób jako dziwoląg.

Żeby jako tako pokazać wszystkim o co mi chodzi, oto przykłady:
Oficerowie polscy w 1946 roku:

I omawiany w innym wątku mundur:

A obok stoi oficer w mundurze zapinanym na..... 8 guzików

Kawałek dalej stoi kolega w takim samym ciuszku:

O ile mogłem się mylić i przekombinować ilość guzików na tych zdjęciach, to pamiętam, że kiedyś na Allegro był oficerski mundur wz.36 zapinany właśnie na 8 guzików.

Jeżeli nawet okaże się, że wszystkie te przypadki mają swoje oficjalne wzory itp, to mam nadzieję, że temat mimo wszystko nie upadnie i znajdziecie w czeluściach dysków jakieś ciekawe zdjęcia na ten temat

Odznaki grunwaldzkie ma trzech "na ziemi"
Chodzi pewnie o pana z prawej strony

O jednym jeszcze zapomniałeś, trzeci od prawej na ziemi ma cztero lub pięcio guzikowy mundur, nie wspominając o odznakach IIRP i panu z odznaka grunwaldzka założona prawdo podobnie pod wpływem znieczulenia (pierwszy z prawej na ziemi)

Prosze czytac dokladniej, wszystko jest napisane, wyszczegulnione nawiasem.
Chyba znalazłem, chociaż niestety ale badziewne zdjęcie zapisałem na dysku nie jestem pewien czy to na pewno 8 guzików...

Goscie maja po 7 guzikow. Pierwszy guzik opiera sie na pasie a pod pasem nie powinno byc guzika wiec maja po 7. Moze byc na 3 gostku od prawej 4 lub 5 guzikow ale ja mysle ze ma 5. Reszta ma po 6 guzikow. Ten gosc z 4 guzikami z trojkatami (pancerniak?) moze ma kurtke angielska z lend-lease i dlatego jest inna. Nie widze tutaj przedwojennych odznak.
RADZIO ma racje co do tej kurtki z lean-lease, widzialem taka z naszywkami ''poland'' kieszenie etc wygladaja tak samo. Teraz trzeba rozwiklac inne zagadki

Także myślę ze nie koniecznie tam sa 8-mio guzikowe kurtki, może po prostu trzymaja pas na jajach

Kto ich tam wie, ale na milion procent na allegro była kiedyś kurtka zapinana na 8 guzików. Była tam fotka pokazująca wszystkie osiem sztuk.
Inna sprawa, że moim skromnym zdaniem pasy wcale nie wiszą im na jajach, a gdyby facet miał faktycznie 7 guzików, to strasznie wysoko by się one kończyły- niemal pod kieszeniami na klacie.

Zgadza się, ja sam widziałem kurtke na 8 guzików, a tu na zdjęciu to możemy tylko domniemać

Wyczarowałbyś jakieś zdjęcie pomocnicze?
Temat arcyciekawy, a źródeł brak

Nic nie mam, ale pamięć mam dobra.
No to jeszcze taka fotka, czyz by kurtka psz ?? Moze ktos okreslic rok mniej wiecej ?? fota po czy wojenna ??

Oni WSZYSCY co do jednego maja pasy za nisko. To jest wplyw niechlujnej mody i nieprzestrzegania regulaminow w armii WP powojennej. Mundury niekoniecznie dopasowane a to co tu Widzicie na tym zdieciu to jest motloch ubrany w oficerskie mundury. Przed wojna taki wyglad oficerow byl by nie do pomyslenia. A pas zapina sie na stanie czyli na zoladku a nie na jajcach czy na dolnych kieszeniach. Pozdrawiam
Witam
Radziu myślę, że słowo 'motłoch' jest nie na miejscu.
W każdym razie widać, że pasy są noszone niechlujnie, prawie u każdego pas wchodzi na klapki górnych kieszeni, powinny być sporo wyżej. Być może stąd to złudzenie, że powinno być więcej guzików.
Przepraszam ale wielu z nich to oficerowie bez Szkoly Oficerskiej tylko szkola frontowa. Nie odmawiam im walecznosci ale to co robili po wojnie w Polsce to wszyscy dobrze wiemy. Wielu z nich to od pluga oderwani chlopi ktorym sie troche wladzy w rece dostalo albo przydupasy oficerow politycznych . Wielu poszlo do KBW. Wiec motloch to czasami bardzo lagodne powiedzenie ale......... nie dotyczy wszystkich oficerow tylko czesci.
Ok, ja jednak będę oponował przeciwko uogólnieniom. A co do wykształcenia formalnego - była to częsta bolączka kadry oficerskiej nie tylko tuż po 1945 roku...
Nie tylko. Wystarczy poczytać o legionistach w WP. Tak samo waleczności nikt im nie odejmował, ale w kwestii wykształcenia różnie bywało. No ale trochę na bok chyba idziemy z tematem

Każdy kto rzuca kamieniem... niech rzuci najpierw w Rydza

Tak jak kurkow pisał. Fakt, że z wykształceniem nie teges było w (L)WP. Ale po wojnie takich "frontowych oficerów" wysyłano jednak na szkoły a innym- jak mój ś.p. sąsiad- podporucznik co po wojnie na manewrach pluton w lesie pogubił- bo mapy nie umiał czytać- podziękowano.
Inna sprawa, że sądząc po tym po prawej- fotka już po paru głębszych

Koniec końców - myślę, że nikt z nas nie widział tego co ci żołnierze, nie przeżył tego co może oni przeżyli. Owszem, wygląd pozostawia trochę do życzenia, ale nazywanie ich "motłochem" jest, przynajmniej mojem skromnem zdaniem, pewnym nadużyciem, a przynajmniej uogólnieniem.

Ale fakt, zrobił nam się mały offtop.

No to powracając do naszego cudownego tematu...

"Gazety wojenne" nr 112, Powstanie Izraela.
Ciekawe zdanie: "Znaczną część kadry dowódczej KBW, tak jak i w całym ówczesnym WP, stanowili oficerowie radzieccy w polskich, lub niby- polskich mundurach.
Zwracam uwagę na kieszenie.

Gazetami Wojennymi nie ma się co sugerować ... są lekko mówiąc mało dokładne.
to była biblia mojego dzieciństwa i początków zbierania klamotów

Fakt. Pamiętam, ze w którymś z początkowych numerów przekręcili nawet wzory bagnetów, ale mundur sam w sobie ciekawy i raczej nasz.
No sztuka jest niezła, ale co by nie mówić w GW bywały ciekawe rzeczy na okładkach.

to była biblia mojego dzieciństwa i początków zbierania klamotów

Witaj w klubie. Gdzieś na strychu złożona jest cała kolekcja 120 numerów. Do dziś czasem zaglądam, żeby sprawdzić jak jakiś niemiecko/radziecko/brytyjski fant wygląda

.
A wracajac do skanu GW wklejonego przez Kurkowa. Ot takie zdjatka epokowe. Takie pytanko, co to za koalicyjna na drugim zdjeciu ??

Ta koalicyjka to nie jakas przeróbka? Ma chyba niemiecka klamerke od manierki?
No wlasnie ta klamerka aluminiowa mnie ciekawi. Tez tak w pierwszym momecie myslalem, ale roznia sie one. Moze od jakiegos wyposarzenia sowieckiego ??
to koalicyjka partyjna nsdap

to koalicyjka partyjna nsdap
Potwierdzam. Koalicyjki ss byly takie same tylko czarne. A nasz bohater ma na pewno brazowa,moze zdobyczna noszona wczesniej przez partyjnych nsdap albo sa.
Przed chwilą nadziałem się na takie zdjęcie.
Dwie rzeczy przykuły moją uwagę: Medal za Warszawę przed Krzyżem Zazługi oraz jakieś radzieckie odznaczenie między polskimi.

To radzieckie odznaczenie wygląda na Medal za Odwagę.
Pozdrawiam
Tomasz

Przed chwilą nadziałem się na takie zdjęcie.
Dwie rzeczy przykuły moją uwagę: Medal za Warszawę przed Krzyżem Zazługi oraz jakieś radzieckie odznaczenie między polskimi.
On ma 3 ruskie medale, chyba : "Za odwagę", "Za wyzwolenie Warszawy" i medal „Za zwycięstwo nad Niemcami w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941–1945”

Kurtka po lewo? Orzełek na rogatej jakby milicyjny?
foto- net

A mundur nie przerobiony z Niemca?
wg mnie mundur po lewej to francja
Jednak stawiam na 40-tkę niemiecką. Z wyjątkiem naramienników wygląda tak samo. Wtedy też by pasował orzełek milicyjny. Ktoś mi mówił, że często niemieckie mundury adoptowano do MO (ale nie mam żadnego naukowego potwierdzenia)
http://www.militarytour.com/reproductions/ww11/german/uniforms/M40Tun.htm
Pas mi też pachnie czymś francuskim

Może coś takiego?
http://raboteur.skyrock.com/2835744162-Ceinturon-de-soldat-francais-ww1.html
W temacie niemieckim. Kiedyś takie coś na Allegro wyskoczyło:

I jeszcze jeden, tym razem drelich

Zbliżenie na jodełkę:

Kurtka po lewo? Orzełek na rogatej jakby milicyjny?
foto- net

Berlin a to nie jest czasem przeróbka z munduru słowackiego ?
Słowacy mieli takie z kontrafałdą na kieszonkach, kolor b. podobny do naszego. Skoro mieliśmy kupę czeskich/słowackich hełmów w LWP po wojnie to może i mundury brali/przerabiali ?

Nie mam nic pod ręką z fotek, na szybko coś takiego (gość z piwem):

Pan z piwem i ten chłopczyk obok niego uroczy

Ten po lewej wyglada jak by mial angielski mundur wiec fotka powojenna bo ten po prawej ma polski mundur z konca wojny zdaje sie . Jesli ten angielski mundur jest z dostaw lendlease to jest to pewnie 1945-47 rok. Moze ktos ma inne zdanie ?? Przeczytalem pierwsza strone i napisalem odpowiedz do fotki dolnej z 1 strony i nie zwrocilem uwagi ze sa jeszcze 3 strony

Odnosnie fotki z tej stronicy. Pan z piwem ma inny mundur niz omawiany . Chocby kieszenie sa zupelnie inne . To moze byc jakis niemiecki lub inny przerobiony . Wolel bym rozebrac jednak tego goscia po prawej stronie

Obaj maja dobre rogatywki kosciuszkowskie jeszcze moskiewskiej produkcji. Ten po lewej ma guziki jeszcze moskiewske . Ten po prawej zapewne kurtka wz1946 lub cos takiego . Obaj sa zapewne z artylerii kumple . Ten po lewej ma patki trojkat czarno czerwony a ten po prawej patki czarne z czerwona wypustka zapewne . To kanonierzy tuz po wojnie. Jesli chodzi o drelich niemiecki w jodelke to na milion procent masowo uzywany w 1 AWP . Obszyc kurtke po polsku , guziki , naramienniki i medale i bedzie 100% Kosciuszkowiec

Radzio, co do twojego wpisu na temat fotki z pierwszej strony, tez tak sądziłem, no ale chciałem zasięgnąć czyjejś opinii, dzięki za potwierdzenie mojej teorii

Spotykałem się już z różnymi dziwactwami z lat 1945-1947, ale niektóre przechodzą ludzkie pojecie (mowa tutaj o umundurowaniu przedstawionym na zdjęciach epokowych), Wystarczy popatrzeć na pierwsze zdjęcie zaprezentowane w tym wątku, co żołnierz to mundur inna bajka ...
Wracajac do fotki, widzicie jaki pas ma gosc po lewo? Dwa bolce- austrowęgry, czechy?
Orzełek jakby milicyjny, a pas przypomina mi francuski. Tyle, że klamra nie jest chyba czerniona
Jak by to byla klamra z grubego lekko splaszczonego drutu cynkowego z jednym bolcem to bylby to podoficerski pas AWP a z taka klamra to czy to ma znaczenie ? Gosc sie cieszyl zapewne ze ma pas na 2 bolce

Uwazam jednak ze chyba na 1 bolec jest praktyczniejszy. Szybciej sie sciaga razem z ekwipunkiem i ucieka lzej

Taka świeżynka:
http://allegro.pl/ii-rp-bluza-mundurowa-i3187104619.html
Z przodu niby wszystko ok, ale mankiety ciekawe...

Swoją drogą ciekawe jakie ma guzki. Nie udało mi się uprosić dodatkowych zdjęć od sprzedawcy, a wyglądają trochę jak te z mojego Amerykanina.

Jak dla mnie to kurtka ( z wykładanym kołnierzem ) oficera ze zdjęcia z pierwszego postu to kurtka armii USA M 1940 tyle , że skrócona i pewnie trochę przerobiona .
Nie wiem czy zauwazyles, lecz kurtka zaprezentowana przez uzytkownika Kurkow jest zapinana pod sama szyje na szesc guzikow.
Ja przepraszam . Być może nie napisałem dokładnie . Chodzi mi o kurtkę oficera ze zdjęcia w pierwszym poście na pierwszej stronie .
Prośba do kolegów. Możecie wrzucić jeszcze jakieś dodatkowe zdjęcia naszych żołnierzy w spolszczonych niemieckich mundurach? Ciekaw jestem zarówno wyposażenia żołnierzy, jak i okresu od którego noszono takie kurtki. Podobno już od 43-go roku zdarzało się, że chodzili w przeróbkach z Niemców.

Prośba do kolegów. Możecie wrzucić jeszcze jakieś dodatkowe zdjęcia naszych żołnierzy w spolszczonych niemieckich mundurach? Ciekaw jestem zarówno wyposażenia żołnierzy, jak i okresu od którego noszono takie kurtki. Podobno już od 43-go roku zdarzało się, że chodzili w przeróbkach z Niemców.
Zdjęcia pochodzą z książki Edmunda Ginalskiego "40 Pułk Artylerii lekkiej"

O, dzięki wielkie. A jest tam napisane który to rok?
ostatnio na allegro była ciekawa sztuka właśnie takie przeróbki
W dziale z niemczyzną? Wziąłem go, tylko jeszcze formalności chcę uregulować.
Przy okazji chodzi mi też o to, żeby jakiś szpej zawiesić na manekinie, ale żeby to miało ręce i nogi.
tak właśnie ta

O, dzięki wielkie. A jest tam napisane który to rok?
Zdjęcia nie są datowane, cała książka obejmuje okres 1944 - 1947. Ciekawy jest też fragment tej książki mówiący o stanie obuwia w naszym wojsku a konkretnie w 40 pal.

Podstrony