,
Ciśnienie z tylnim zawiasieNiszczarka do gĹowy
Tak więc proszę o małą pomoc
Jakie powinno być ciśnienie w tylnim amorku dużego Zeta 2007-2009? Oczywiście nie znalazłem nic ciekawego w serwisówce odnośnie trapiącego mnie problemu dnia Sob 23:07, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz Ja wyczytałem i jak dobrze pamiętam: 9bar. A co się stało, miękko ? dnia Pon 10:08, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz hmmm... ciekawe... ja mam 0,9 bara. jezdzicie z tym do jakis specjalistow dmuchacie azotem? czy na stacji z kompresora do kol? Ja jeszcze nic z tym nie robiłem... ale chce miec prawidłowo ustawione zawieszenie... A napełniać będe azotem bo tak zaleca producent... Aczkolwiek widze, że coniektórzy ładują nawet argonem Poprawiam się, to chyba jest to (980kPa) : Jak masz miękko sprawdź jak jest skręcona sprężyna, mi bardzo dużo to zmieniło w twardości zawieszenia. Standardowo jest ustawiona na samego kierowcę o wadze 68kg. Koledzy gdzie można nabić to tylne zawieszenie? Zawor jest taki sam jak przy kolach wiec pewnie wszedzie tam gdzie maja sprezarke czyli stacje paliw, wulkanizator. Zawor jest taki sam jak przy kolach wiec pewnie wszedzie tam gdzie maja sprezarke czyli stacje paliw, wulkanizator. no właśnie odświeżam temat, jeśli można:) dziś robiłem pewne doświadczenia z tylnym zawiasem ( mycie, czyszczenie,smarowanie),ale o co biega,niby ma być ciśnienie ok 8-9bar, no ok, ale , i tu uwaga!! , po sprawdzeniu ciśnieniomierzem, a starałem sie to dokonać dokładnie ,szybko , bo niby te 8- 9 barów w tak małej konstrukcjii to coś nie halo jak dla mnie jakby naboje do syfona CO2, ciśnienie jest 3,5 bara ,trochę mało, więc kompresor i jazda ( wiem ma być podobno azot, bo nie wchodzi w reakcję z metalami itp. ...chemia )z zabawą, i powiem tyle żadnym kompresorem , i niewiem jaki by miał dokładny i szczelny przyrzad który wtłacza ciśnienie do tego układu, nie uda się tego dokonać, max jakie osiągnołem po wtłoczeniu i sprawdzeniu to ok 5 bar. a dlaczego ?? dlatego że nawet jak macie wyrównane cisnienie z kompresorem przy w tłaczaniu ( a mojego dziś nawet nabiłem na 12 bar, tylko musiałem przyblokować zawór bezpieczeństwa bo wywalał przy 9) za szybko uchodzi cisnienie jak zdejmuję sie wąż z manometrem , czyli taki jak u większości oponiarzy pompujemy opone i jest ok, zdejmniemy z wentla i jedziemy bo jest OK, ale nie dla tego układu, za mała przestrzeń do napompowania te niby 8-9 bar i część za szybko uchodzi jak się zdejmuję z wentla, próbowałem na różne sposoby ,kilkanaście prób, i dupa max to 5 bar, .Wniosek jaki mi sie nasuwa taki ,to trzeba mnieć przyrząd do ładowania ciśnienia ale zanim zdejmniemy ,powiedzmy to coś z "wentla" to najpierw zamknie zawór ten z układu czyli wentyl.Nie wiem czy to jest zrozumiałe dla was, ale jednego jestem pewien żaden który z was pompował ciśnienie do tylnego zawieszenia nie ma tego co piszą w serwisówce i uważają że jest Ok, jednym to pasuje innym nie,no to tyle w temacie, ja mam max 5 bar, różnicy nie zauważyłem w pracy zawieszenia ,choć narazie na postoju,( bujanie i te sprawy )to w ramach nauki i treningu, coś takiego się wyrodziło,jeśli macie jakieś inne pomysły walcie w temat lub na PW , i dzieki za zainteresowanie, Ps. jeśli ktoś nie zrozumiał o co mi chodzi to chodzi o bezpieczeństwo zapomniałem dodać zet 03r. dnia Sob 23:00, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz To zawiasów masz specjalne pompki http://allegro.pl/motocyklowa-pompka-do-amortyzatorow-i2042183903.html jeżeli chcecie nabić to argonem to pojedźcie to punktu gdzie nabijają butle z argonem do spawania może mają odpowiednie końcówki mimo wszystko podejrzewam że te pompki sprawy nie rozwiążą ponieważ ja awator opisuje powierzchnia w którą tłoczymy do amortyzatora gaz jest na tyle mala że podczas odłacazania pąpki, kompresora, czegokolwiek (zawsze mamy drobniutki ubytek gazu przy wyjmowaniu końcówki z wentyla ) ten drobniutki ubytek to kilka atmosfer w tak małej powierzchni i ty powstaje pytanie jak to rozwiązać? skoro powstają przyrządy specjalnie do danych czynności to myślę że inżynierowie rozwiązali dany problem Kompresor nie jest narzędziem do pompowania damperów a znacznie pojemniejszych opon tak jak sam powiedziałeś pozostaje jeszcze firma która zajmuje się regeneracją amortyzatorów , oni na pewno rozwiążą problem z napełnieniem odpowiednio dobranego ciśnienia . mam pewien pomysł jak to zrobić, butla z argonem w 82% reszta Co2 , mam u siebie ciśnienie 15 bar z migomata, więc spoko,tu potrzebna jest końcówka podobna do tej co jest do nabijania klimy, czasu jeszcze dużo do sezonu , jak to zrobię to dam znać czy się w ogóle to udało, co do tej pompki z all to zbytnio mi się nie wydaję żebyś był wstanie wcisnąć te 8 barów no chyba że masz tyle pary co Pudzian Nie powinniście sprawdzać tego i było by po problemie . Jak miękko to tak jak napisałem wyżej podkręćcie sprężynę, fabrycznie jest ustawiona na dość lekkiego kierownika. Ja jestem dość lekki bo ok 78kg, sprężyne mam ustawiona ciute twardziej a i tak czasem w łuku mam wrażenie że tylnie koło żyje swoim życiem Miałem podobne odczucia w RR, ale ustawiłem całe zawieszenie na nowo i od razu inny motocykl . Może być też tak, że za ostro odkręcasz w zakręcie Nie powinniście sprawdzać tego i było by po problemie . wiadomo że po latach to i tak z wyntla uciece luft, podobnie z kołem z auta ,się na pompie i jest ok, ale ciśnienie trzeba sprawdzać co jakiś czas ,na pewno się zmieni, nawet jak koło nie będzie używane , np. koło zapasowe,który z was sprawdzał ostatnio , ile tam jest ?? heh można się zdziwić , kacper0209 pomogłeś , kupiłem pompkę do amorków i teraz jest OK. ha cieszę się czyli ta pompka rozwiązuje problem? dokładnie tak. Jak tam udymałeś 9atm? bez żadnego wysiłku:) można nawet więcej nabić ,konstrukcja tej pompki jest inna nziz tej zwykłej. Avator ile byś chciał za pożyczenie? Avator ile byś chciał za pożyczenie? ciężka sprawa , takie pompki to maja w serwisach i dobrych sklepach rowerowych, też się troche wychyliłem z zakupem ( 61zł), bo u mnie na gminie jest warsztat co maja taka pompkę, no ale teraz to po ptokach |
Podstrony
|