,
Brak ładowania aku zet 05'Niszczarka do gĹowy
Cześć wszystkim,
Mam problem z ładowaniem w Zecie. Niby dałem do sprawdzenia moto do serwisu, gdzie ponoć sprawdzony miernikami okazało się, że regulator był walnięty. Wymienili na nowy oryginał (dodam, że za free, jako iż nie dawno kupiłem moto od nich), dostałem informacje, że tylko to było przyczyną i po wymianie regulatora miernik wskazuje wszystko tak jak się należy. Jednak zrobione 70km, patrze na czachę a tutaj znów świecą się światła tylko postojowe, z góry założyłem, że znów aku osłabło no i dobrze pomyślałem, bo znów bym stanął gdzieś na drodze...( aku nowe założone tydz temu ). Tak teraz myślę, może warto zajrzeć na tą kostkę od regulatora, może tam gdzieś jest problem ? dnia Śro 7:02, 01 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz a zmierzyli napięcie ~ z alternatora? zawsze na kostki można luknać , jednak serwis dał kawałek ciała , coś umknęło? Zasugerowałem im, żeby spojrzeli na kostki właśnie i regulator. Zmierzyli regulator i ponoć już na wolnych obrotach ładowanie było za małe, zwiększając obroty napięcie spadało. Wymienili regulator, pomierzyli i ponoć było okej.. Dali ciała, zrobione po łebkach. Zostawiłem im moto na 4 godziny zmuszając się do małego spacerku 4km do dziewczyny miałem W połowie drogi dostałem telefon, że zrobione ^^ No właśnie widać jak zrobione ... -_- Jutro interwencja! Niech spradzą i alternator i przewody.. Przed chwilką podłączyłem w 100% naładowany akumulator. - po przekręceniu kluczyka w stacyjce palą się nadal tylko światła postojowe - to samo po zapaleniu silnika - dziwną rzeczą jest jak zgaszę silnik nie wyłączając stacyjki, wtedy właśnie zapalają się właściwe światła, dziwne .. Problem będzie gdzieś w przewodach? Dobrze myślę? Dodam, że po 1 minucie pracy silnika regulator napięcia pod siedzeniem od razu jest b.ciepły - nie jestem pewien, czy tak powinno być. Nie jestem mechanikiem, może wiecie gdzie powinienem poszukać, a może był taki temat wcześniej? Szperałem, ale nie dogrzebałem się, więc jeśli ominąłem tego typu wątek, to przepraszam - Aku nowe, naładowane - Regulator nowy - oryginalny sprawdzony miernikiem (tak twierdzi serwis z komisu, z którego zakupiłem moto...) Wygląda na to, że zostawię jeżdżenie do tego serwisu i umówię się od razu z fachowcem na porządne sprawdzenie sprzętu dnia Śro 7:01, 01 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz no to nic innego nie pozostaje jak druty sprawdzić ,sprawdź stacyjkę i kostkę z bezpiecznikami,naładuj akku odepnij reg. i pomierz napięcia , jak masz możliwość to sprawdź pobór prądu , daj znać co wyszło Tak zrobię. Rezultaty poszukiwań wrzucę dla potomności Nadal kaszana. Ciężko zlokalizować problem :-/ Miernik pokazuje, że regulator jest okej, alternator niby też. Dziwnym jest, że po przejechaniu okablowania, które wydaje się być okej ładowanie rzekomo jest.. Przykładając miernik ładowanie jest w granicach 13.5, z tym, że skacze i to sporo, granice rzędu 13.1-13.9 .. Możliwe, że alternator jest delikatnie uszkodzony, niby ładuje ale nie do końca tak jak powinien? Czy możliwe, że tam właśnie tkwi problem ? Nie bardzo wiem jak to sprawdzić, ale skoro tam może być przyczyna moich problemów, to pofatyguje kogoś, kto ogarnie alternator Może wina i w moim przypadku leży po stronie złego akumulatora ? Tak jak i tutaj to miało miejsce http://www.z1000.fora.pl/problemy-techniczne-z1000-z1000sx,11/mega-problem-z-pomaranczka-problem-rozwiazany,2820-15.html Jutro podepnę inne aku.. PS. Niby nowe aku mam, na którym przejechałem 250km tylko -.- dnia Pon 16:40, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz Okej. Jutro testy robię. Wygląda na to, że masy trochę brakowało. Wsio styki przeczyszczone, poprawione, posprawdzane.. Mam nadzieję, że to było to.. Jeśli tak, to zostaje mi olej, filtry, regulacja, lusterka, kierunki, klamki i mogę się cieszyć do końca sezonu piękną maszyną ! zły akku potrafi rozwalić system , kiedys o tym pisałem, daj znać co i jak ? Jest ! Wiązka z masą była lipnie zrobiona. Wszystko odizolowane, posrpawdzane, wywaliłem jakąś dziwną kostkę i przylutowałem wsio razem - po staremu Wszystko pięknie ! Ładowanie miodzio Jutro weselicho mam, znaczy się dzisiaj. W poniedziałek jak się ogarnę to w końcu pochwalę się moją maszyną Jedynie co mi zostanie, to zamówić specjalne oporniki za 30zł do kierunków ledowych, bo zwykłe oporniki z elektronika nie chcą się mnie słuchać. Na chwilę obecną kierunki będą migać troszkę szybciej niż normalnie. Kupiłem też fajne lusterka z kierunkami led. Wg mnie wygląda to b.przyzwoicie ... z resztą zobaczycie sami Co do problemu ładowania aku - jeszcze raz piszę, że usterka znajdowała się w okablowaniu (masa) temat closed |
Podstrony
|