,
A Betleja pamieta?Niszczarka do gĹowy
He he ja sobie dziś przypadkowo trafiłem na nazwisko zblizone i przypomniał mi sie ten karierowicz-desperat Betlej. Wklepałem w googlach żeby sie dowiedzieć co słychać u niego i oto co znalazłem: http://natemat.pl/88001,artysta-rafal-betlejewski-broni-sie-przed-zarzutami-jakoby-robil-kariere-na-zydach-od-nikogo-nie-przyjalem-ani-zlotowki
,,Jeździłem z krzesłem po odległych miejscowościach, odwiedzałem miejsca pamięci, robiłem zdjęcia. Byłem w Izraelu, by uczyć w szkole żydowskie dzieci, spotykać się z Żydami, zaprzyjaźnić się z wieloma, pomagać im tu w Polsce. Wydałem dziesiątki tysięcy złotych z własnych pieniędzy, zarobionych przy innych pracach na ten cel, spędziłem dziesiątki godzin na obróbce zdjęć, tłumaczeniu tekstów na stronie tesknie.com, żeby musieć się na końcu skonfrontować z czymś takim?'' ,,Autor paszkwilu odnosi się do prowadzonych przeze mnie audycji w RDC. Powinien dostrzec, że oddaję w niej głos wielu Żydom, choć przecież mógłbym puszczać piosenki, i słucham opinii różnych osób i na temat historii Żydów, i na temat historii Izraela, i konfliktu z Palestyną, współczesności itd. Moimi gośćmi byli Boris Gerus, Przemek Wiszniewski, Szymon Gebert, Ilan Pappe, Noam Chomsky, Tamir Halperin, oraz polscy publicyści i historycy, jak choćby autor niezwykle radykalnego studium pt. Polski antysemityzm, Stefan Zgliczyński oraz Hanna Węgrzynek z Muzeum Historii Żydów Polskich. Oddaję też głos osobom, które mówią o swoim doświadczeniu pod okupacją izraelską, co zapewne tak ubodło autora.,, http://natemat.pl/88001,artysta-rafal-betlejewski-broni-sie-przed-zarzutami-jakoby-robil-kariere-na-zydach-od-nikogo-nie-przyjalem-ani-zlotowki I tu się kryje klucz do zagadki. Jeśli na planie pojawia się bezrobotny dziennikarz Przemek Wiszniewski (Maliniak z FŻP) to wszystko staje się jasne. Tandem Wiszniewski-Betlejewski to wyjątkowo obrzydliwa hybryda zarabiająca na gasnącej pamięci o polskich Żydach. Przestrzegałem przed nimi na FŻP, ale Żydom z tego forum łatwiej przyszło mnie zbanować niż zrozumieć. Jako Polakowi to mi wstyd, że takie hieny nadal żerują na ludzkim nieszczęściu, ale co ja mogę zrobić by temu zapobiec? Mogę napisać na Twoim forum, że się z tym nie zgadzam, że dostrzegam pełnię kurewstwa Betleja i Wiszniewskiego i mogę się podeprzeć muzyką ze Stalowej Woli. http://www.youtube.com/watch?v=aZRqSiY-drU A Betleja pamięta. I to bardzo dobrze. I uważa, że Żydzi powinni mu zwrócić za te krzesła, siano i stodoły oraz za zapalniczki. Choćby te dziesiątki tysięcy złotych symbolicznie wyłożone przez Betleja za wolność naszą i waszą Eh Betlej Betlej... Nie znam chłopa osobiście, ale z tego co w necie da się wyczytać to facet ma niesamowite parcie i mnóstwo pomysłów, szkoda że co jeden to głupszy. Niniejszym ogłaszam dzień wczorajszy dniem Betleja na naszym forum. Przeczytałem tez coś takiego: http://natemat.pl/34243,kpil-z-gwaltow-w-audycji-tok-fm-rafal-betlejewski-wciaz-mysle-ze-to-bylo-zabawne-ale-przepraszam No i czyż nie pech? Jak chciał się przytulać do Żydów, to wyszło że ich obraża, chciał się podlizać feministkom kpiąc z jakiegoś biednego zboka a wyszło że się naśmiewa z ofiar molestowania. Zawsze nie tak, świat współczesny Go nie rozumie, może potomni... Swoja drogą historia tego "windziarza" rozczulająca. Tyle trudu sobie zadał, a wystarczyło pogadać i się uśmiechnąć... eh ta nieśmiałość. Sam kiedyś byłem nieśmiały więc doskonale go rozumiem. ,,Niniejszym ogłaszam dzień wczorajszy dniem Betleja na naszym forum."(Grego) Szkoda, że to nie ja wpadłem na ten pomysł. 26 marca może być. Dzień Betleja czyli Współczesnego Polskiego Szmalcownika, czyli kogoś, kto do dziś zarabia na żywych i nieżywych Żydach i na dziurawej pamięci o największej ludzkiej tragedii. Życzę Ci Grego i Twojemu forum 120 lat obchodów tego ponurego święta (z przerwą na III wojnę światową) W wolnej chwili wystosuję apel do polskich władz o ustanowienie tego dnia dniem wolnym od pracy, żeby Betleje, Wiszniewskie et consortes mogły w ciszy i spokoju skonsumować owoce swojej działalności. Oczywiście nazwa Dzień Betleja w parlamencie nie przejdzie, ale na przykład Dzień Tęsknoty za Żydem przejdzie jak najbardziej. I wszyscy w Polsce będą zadowoleni. |
Podstrony
|