Witam wszystkich Użytkowników forum oraz Moderatorów

Niszczarka do gĹowy

Witam serdecznie, posiadaczy Zetów `malych` i `duzych` kazdej generacji, innych motocyklistów, ich pasazerow i pasazerki, oraz wszystkich innych uzytkownikow forum.

Jestem szczesliwym posiadaczem Zeta (bo jakze moze byc inaczej). Forum sledze od dobrych kilku lat i nie raz juz korzystalem z wiedzy tutaj zgromadzonej. Stwierdzilem, ze w koncu nadszedl czas aby samemu zaczac uczestniczyc w dyskusjach - dzielic sie i zdobywac nowa wiedze

Wczesniej bylem posiadaczem Zecika 750 produkcji 2003. Jezdzilem nim 5 sezonow i bylem baaardz zadowolony.

Obecnie poznaje `duzego` Zeta z 2011 roku. Na razie nawinalem 800 km

Jeszcze raz witam wszystkich

Witaj

Pochwal się motocyklem .

No to sytuacja obecnie wyglada tak:

Jezdze Z1000 z roku 2011. Nawiniete ma prawie 15 tys. km, z czego ja mialem przyjemnosc przejechac ok 800. Przyzwyczajam sie

Przesiadka z Z750 nastapila jesienia, albo prawie zima ( o ile mozna to zima nazwac) 2014 roku po 5 latach uzytkowania. Moto bylo moim zdaniem w swietnym stanie - szkoda bylo sprzedawac. Ale przyszla pora na cos nowszego:) Jak na razie nowy sprzet sobie chwale. Jak wszystko ma swoje plusy i minusy podobnie bylo z malym Zetem i teraz z Duzym:)

Co dostrzeglem na razie:
- duzy Zet ma maly bak

- ale za to wiekszego kopa

- duzy Zet jest przyjemniejszy do jazdy we dwoje ze wzgledu na regulacje zawieszen (tylko pasazerka stwierdzila, ze 'kanapa' jest troszke twardsza)
- maly "starszy" Zecik czadersko strzelal z IXILa SOVE

Teraz kombinuje co by tu zrobic w 1000cu zeby bylo podobnie z tym strzelaniem

A no i zaraz rzuce jakas fote, bo chyba ta to dziala

dnia Pon 18:46, 13 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Siema

Siema

siemanko

Witaj