,
sygnatury producenta na pasieNiszczarka do gĹowy
Witam... mam pytnko do grona szanownych kolegów.
sp.pol.rymarzy i siodlarzy---taki producent to produkcja 2RP czy powojenna?? nad sygnaturą znajduje się głowa konia Z góry dziekuje za odpowiedż Słynna głowa konia ... ![]() jeśli sie nie mylę widziałem tę sygnaturę na typowo powojennych mapnikach... Dziekuje kol monta tak myślałem ale chciałem sie upewnić,. wiem ze spółdzielnia rymarzy i siodlarzy produkowała przed i po wojnie i chodziło mi własnie o róznice w sygnaturach tej firmy z danego okresu....a nie udało mi sie znalesc zadnych fotek na tym forum tego producenta.. Dziekuje kol. Bolku że rozwiałes moje watpliwości... Myślałem, że każdy słyszał historię o pewnym niekoniecznie przedwojennym a bardzo utalentowanym producencie, który sygnował swe produkty dokładnie w ten sposób. Zakład owszem istniał i przed i po wojnie. Cała historia wiążę się właśnie z owym słynnym końskim łbem ![]() ![]() Hmm, widziałem tylko jeden pas przedwojenny (oficerski wz. 1936), sygnowany pełną nazwą "Spółka Wytwórcza Polskich Rymarzy i Siodlarzy, Warszawa), bez głowy konia. Powojenne na pewno miały głowę konia i skrót "Sp. Wytw. Polskich Rymarzy i Siodlarzy". Problem w tym, że mam zdjęcia z aukcji torby oficerskiej typu A, która wygląda na przedwojenną, a sygnaturę ma identyczną, jak te powojenne. ![]() Głowę konia widziałem tylko na powojennych wyrobach tej firmy, posiadam oryginalne fragmenty uprzęży wyprodukowane w 1939 roku i głowa konia nie występuje na biciu. Widziałem gdzieś fotkę żabki wz. 19 sygnowaną "głową konia" Głowę konia widziałem tylko na powojennych wyrobach tej firmy, posiadam oryginalne fragmenty uprzęży wyprodukowane w 1939 roku i głowa konia nie występuje na biciu. Widziałem gdzieś fotkę żabki wz. 19 sygnowaną "głową konia" I bądź tu mądry ![]() Pogrzebałem trochę w swoim "archiwum x" i znalazłem. Fotki z Ebaya sprzed paru lat. ![]() ![]() Beryl39- dzieki. Moze sam łeb konia uległ po wojnie modyfikacji ? Myślałem, że każdy słyszał historię o pewnym niekoniecznie przedwojennym a bardzo utalentowanym producencie, który sygnował swe produkty dokładnie w ten sposób. Zakład owszem istniał i przed i po wojnie. Cała historia wiążę się właśnie z owym słynnym końskim łbem ![]() ![]() Ciekawe że sam zainteresowany nie włączy się do dyskusji tu na forum. A jak widzę jest bardzo aktywny. Swoją drogą masę jego produktów krąży do dziś jako oryginały. No ale to chyba przez to że sam je sprzedawał jako oryginały z HISTORIĄ ![]() |
Podstrony
|