Przerywa i to nie wina pompy ;/ z1000 2003r.Niszczarka do gĹowy
Witam
może ktoś mi pomoże bo ja już nie wiem ;/ odwijam manetkę do oporu i pomiędzy 10000 a 11000 obrotów strasznie przerywa na pełnym zbiorniku i po wymianie pompy żadnego błędu mie wyswietla i niby wszystko ok ja wiem jaa wiem odpowiedz znajduje sie w??????????????? powitalni tak hhahahah Tak jak powyżej kolega napisal. Najpierw zapraszam do powitalni a potem sprawdz czy sie przewód paliwa nie zagiął gdzieś. Przyczyna wielu kłopotów szczególnie w tych Zetach no zaraz wypije kawke i to sprawdzę no ok przewód był deczko zagiety, wymieniony wyjechałem sprawdzić i dalej to samo 10-11 tyś przerywa na każdym biegu ;/ przyczym moze być wiele takie jak : moduł świece cewkofajki zły kąt wyprzedzenia zapłonu ? i wiele wiele innych Kolego pytanie powstaje takie czy przerywa tak ja odciecie zapłonu czy tak jak by brakowało mu wachy??? może nagraj i wrzuć filmik??? bedzie łatwiej bo z twojego opisu nic nie wynika:( już wiem kolega może kolega na odcinie już jedzie ?? masz oryginalne zegary Z odcina po 11 czyli niewiele po tym jak tobie więc tak licznik już od 2 lat mam od zx6r i normalnie odcina na 12tyś a to przerywanie to tak jak by nie dopalał strzelał jak by chwilowy brak paliwa a od 11 do odcięcia znowu idzie normalnie no i tak troszke czasu upłyneło i teraz jest tak 5 razy idzie pięknie na każdym biegu a następnie 2 razy przerwie heheeee i co to jest ? dobrze że zaczyna się naprawiać  no i dopadło również i mnie  tak na szybko, ostatnia jazda w deszczu ok 80 km,dalej sucho, moto na drugi dzień umyty i tak stał przez cały tydzień, pora przyszła na jazde, odpalił z bólem a właściwie coś ostatnio źle odpalał na zimnym, może tak miało być no ale ... zet dostał jakiegoś muła , szarpał, przerywał , ale to nie było tak jak przerywanie na świecach, V-max 200 i to z bólem...działo się to przy ok. 8-11 tyś.obr. Podziękowania na forumowych kolegów na których zawsze można liczyć a w efekcie to zasyfiona pompa paliwowa i to nie na tym śmiesznym filterku co aż ciężko to nazwać, tylko tam gdzieś w środku, jak wszyscy wiemy pompa jest nie rozbieralna kto nie rozbierał ten nie wie , jest tam taki zaworek bezpieczeństwa i kanały paliwowe , i tak nic nie miałem do stracenia to ...kompresor ,benzyna szmaty .. i wyszło a w zasadzie wydmuchało masę czarnego marasu , coś ala "rozpuszczona rdza" ( piszę to dla potomnych ). Po złożeniu zet odpalił od razu, dziś dopiero przekonałem sie o jego jakże skromnej mocy  to był inny moto Opisałem ten przypadek tylko dlatego że ,lubię to forum,lubię zeta i może to będzie komuś pomocne, wniosek mi się nasuwa jeden,pompa chłodzona jest beną, jazda na rezerwie wiadomo do czego prowadzi, syf w paliwie ,ogólna wilgoć i ciul wi co jeszcze.Kolega który ma lub miał podobny problem niech się odezwie w tej sprawie . Avator ja też już kiedyś o tym pisałem z tym , że ja tylko wyczyściłem ten he he he he filtrek i pomogło ale objawy dokładnie miałem takie same  no i z przykrością muszę powiedzieć że to robiłem ;/ u mnie nie pomogło na szczęście u mnie przerywa od 10 tyś więc da się normalnie latać nowax13 Pisałem również o wężyku , który często się zagina podczas montażu zbiornika Ale pewnie już to sprawdziłeś No jest to zagwozdka Nie przychodzi mi do głowy inna znana mi przyczyna Dalej niestety obstaję przy winie tej pompy w zbiorniku sorry pitrak ja byłem zaskoczony co do ilości tego czarnego syfu, a wymiana na używaną nie koniecznie pomoże, z tego co się dowiedziałem są tam delikatne mechanizmy , niewielkie zanieczyszczenia powodują spadek wydajności co do wytwarzanego ciśnienia paliwa, sam się zastanawiam na ile mi pomoże , puki co narazie działa. no ok przewód był deczko zagiety, wymieniony wyjechałem sprawdzić i dalej to samo 10-11 tyś przerywa na każdym biegu ;/ Jak wyglądają świece zapłonowe? Mokre, suche? Jaki kolor izolatora? dnia Sob 21:11, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz jak dla mnie to bym zaczął od pompy paliwa nie wiem ile to pomoże ale kiedyś miałem podobną sytuacje tyle ze to była yamaha ustaliłem w ten sposób że przełożyłem cały zbiornik od kumpla i latałem i było dobrze a przerywał mi jak było ciepło potem się okazało że pompa się przycierała jak się grzała zapodałem używaną sprawdzona w garażu - paliwo podawała ale jak ją założyłem to było to samo widocznie za małe ciśnienie szło może się przytarła na sucho nie wiem tak czy owak założyłem nówkę i po problemie mi przerywało na niskich obrotach i serwisie regulowali silniczek krokowy przy wtryskach. Pomogło pozdrawiam szafir.z1000,ciebie zapraszam TUTAJ! 
dnia Czw 12:09, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 razproblem tkwił w cewko-fajkach znowu lata poprawnie a dodatkowo wszystkie kostki potraktowałem preparatem który wypiera wodę chodzi jak nowy |
Podstrony
|