,
Porównanie Z1000 i FZ1Niszczarka do gĹowy
Panowie takie pytanko :
czy ktoś z Was miał sposobność porównania Z1000 i FZ1 ( roczniki tak 2007 i w góre) ? Dywaguje między tymi dwoma modelami a głównym kryterium jest pozycja i wygoda dla kogoś jak ja czyli 196cm i jakieś 115 kg. Lubię golaski ![]() ![]() FZ1 to bardzo dobry motocykl, wydaje mi sie, ze wyboru mozesz dokonac wg gustu, czyli ktory bardziej Ci sie podoba wizualnie. Gdzies czytalem porownanie CB1000R, Z1000, FZ1... poszukaj w googlach. gdybys sie zdecydowal na FZ1 to napisz, kolega zmienia na turystyka. stan idealny i 100% bezwypadkowy. dtox daj namiary jak możesz na kolege ewentualnie jakiegoś linka do jego aukcji jeżeli już wystawił Mam 180 cm i latałem na FZ1 i Z1000 - jak dla mnie tylko Z1000. FZ1 to petarda powyżej 7 tys obrotów, w zecie zabawa zaczyna się od początku. Cały czas miałem wrażenie po zecie jak wsiadałem na fz1, że ruszam z drugiego biegu ![]() http://m.otomoto.pl/oferta/M2651439?fromweb Ja mam oba modele jak chcesz to możesz wpaść i się przeechać jednym i drugim Juby napisz Twoje odczucia co do Zety i FZ1 to moze podkleimy temat bo w sumie moze byc przydatny. A wiec Z1000 2007-2009 w przeciwieństwie do fz-1 jest: -wygodniejsza pozycja -mniej odczuwalne przyspieszenie -mniej odczuwalny powiew wiatru -lepsze siodło wiecej mozna na nim przejechać bez bólu pupy -wybacza wiecej błędów -jest stabilniejszy podczas jazdy oraz postoju -mniej odczuwalne są drgania motocykla -dłuższe biegi -silnik ciągnie od początku równo -łatwij się nim jeździ na jednym kole -nie zrywa przyczepności tylnej opony (lepiej rozlozona masa) Jak sie przesiadam z fz-1 na zetke dopiero wtedy odczuwam że rama w zecie jest miekka przez co dość wyraźnie sie naddaje wcześniej tego nigdy nie odczuwalem mimo to pewniej wchodzi sie nim w zakręty masa motocykla i konstrukcja jest lepiej wyliczona dzięki czemu daje wrażenie pewniejszego w prowadzeniu Fz-1 model 2009r. w porównaniu do z-1000 -mocniejszy silnik niestety odczuwamy to dopiero przy bardzo wysokich obrotach -lepsze hamulce -twardsze zawoeszenie cieżej je wyregulować -lepsze oświetlenie w nocy -posiada światła awaryjne -kierowca ma mniejszą wygodę zas pasażar większą -moto traci przyczepność tylnej gumy (złe rozłożenie masy) -fajna praca silnika zetka moim zdaniej jest praktyczniejsza i wygodniejsza jednak jeśli ktoś lubi szaleć w krótkich trasach utrzymując silnik na bardzo wysokich obrotach osiągnie lepsze wrażenia podczs jazdy fz-1 fazer jest sttwozony do katowania na dużych obrotach do palenia gumy podczas jazdy ciężki indywidualny wybór A ja jestem zdania ze yamaha to robi tylko dobre fortepiany miałem juz trzy kawy i jedna yamahe i wiecej bym yamahy nie wpuscil na podworko ![]() Nie szukałbym na tym forum wsparcia dla FZ1... ![]() Zdecydowanie Zet deklasuje Yamahę silnikowo (elastyczność) FZ1 bodajże z 2007 roku miały pękające ramy na spawie... Jeżeli chodzi o ramę odpowiedzią Kawy jest model Zeta 2010-> Miałem FZ1 pod sobą bardzo krótko (dosłownie rundka) i podoba mi się stwierdzenie AdamFilip'a o "ruszaniu z II-ki" - dokładnie! W Zecie puszczasz sprzęgło i jesteś 50 metrów przed FZ1 ![]() Moim zdaniem jednak żaden z tych modeli nie jest dla 115-kilowego chłopa 196cm! Fabryczne ustawienie zawieszenia przewidują "average-built rider = 68kg" ![]() Na Twoim miejscu poszukałbym tuż za granicą (u Helmuta) - czyli BMW R1200GS Adventure - na nim przynajmniej nie będziesz siedział " w kuckach" ![]() Przy takim wzroście nie jest łatwo o wygodny motocykl.... Jeździłem 3 lata FZ1s, od roku Kawasuką Z1000sx, napiszę więc kilka słów o tych. Foty tu: http://bikepics.com/members/jaquzie/ FZ1 piękny sprzęt na długie trasy z plecakiem, wygodniejszy niż Kawa, bardziej pakowny, wydaje się być stabilniejszy, ale rzeczywiście mniej żwawy niż Kawa. Kawa mimo, że z 1000sx miał być turystyk, wyszło pół na pół (w przewadze sport). Nie mówię, że na turystę się nie nadaje, bo nadaje idealnie (kufry, zwinność, regulacja szybki, owiewka - mimo, że przylega do moto, nie wieje po kolanach). Wagowo wyglądają tak samo praktycznie, FZ1 wydaje się jednak cięższa (pewnie z powodu wspomnianej zwinności Kawy). Kawa ma fajniejszy bak - pojemniejszy i wygodniejszy dla kierującego. 300km na baku w Kawie to pikuś, w FZ1 modliłeś się, by dotrzeć do stacji. Patrząc na Twój wzrost (ja mam 175cm), brałbym jednak FZ1 - z turystyczną wyższą szybą (taką, jaką zobaczysz na moich foto). Na Kawę osoby mojego pokroju wydają się być idealne, wyższe mogą wyglądać jak..bez obrazy Fani Kawy... na rowerze ![]() Golasa jednak bym odradzał ![]() ![]() FZ1 w wersji S, może nie w pełnej owiewie, ale przynajmniej czacha i szyba by były (też możesz zobaczyć na moich fotach jak to wygląda - czasem zdejmowałem owiewy boczne). Może i napisałem tak, jak bym był zwolennikiem FZ1 (sentyment został), ale tak by to wyglądało z mojej perspektywy ![]() The choice is yours. Just my 2 cents. że się zapytam 300 km na baku w SX-sie?? czekam na potwierdzenia pitraka. ten bak ma 20L. ostatnio z plecakiem przejechałem ponad 300 i jeszcze mi coś zostało, jechałem przelotowo 130-140 ![]() w FZ1 zazwyczaj modliłem się dużo km wcześniej, co by stacja zaraz była ![]() Masz tutaj ![]() http://www.youtube.com/watch?v=2LHKkgHuTn8 Co ja mam powiedzieć w moim jest tylko 14 litrów ![]() a ja Wam powiem inaczej.........temat zakładany rok temu i już dawno mam motonga ![]() ![]() |
Podstrony
|