, Płaska ziemia - czy można tej teorii zaprzeczyć? ďťż

Płaska ziemia - czy można tej teorii zaprzeczyć?

Niszczarka do głowy
Jeżeli ktoś lubi teorie spiskowe, może w tej sekcji pokazać wiele dowodów na płaską ziemię.

Od czasu do czasu wyskakuje ktoś z tym genialnym pomysłem... pozostaje nam sprawdzić przedstawiane dowody.

Żeby było uczciwie!

Proszę bardzo!


Co do wywodu na temat płaskiej Ziemi dodam tylko że Mirosław Hermaszewski zapytany kiedyś jak Ziemia wygląda tam z góry ? odpowiedział "Jest płaska jak naleśnik". Wpis ten został niedawno usunięty z internetu - niestety.
Dociekliwym proponuje też przeczytanie świątecznego wydania Newsweek'a z 2002 tytuł Wyzwania 2003. Artykuł zaczyna się tak: Któz by mógł przypuszczać, że jednak prasa przełamie się i zacznie pisac prawdę. To rzeczywiście wielkie „wyzwanie” roku 2003. „Niesamowite odkrycie – Ziemia jest płaska!, Jak tą wiadomość przyjął świat?” – brzmi podtytuł.
W archiwum polskiego Newsweeka jest jeszcze dostępna.
Przyszedł mi na myśl werset z (1 Ks. Samuela 2,
„Do Pana należą filary ziemi: na nich świat położył.”

A teraz dla odprężenia fragment z Piosenki zza miedzy Jacka Kaczmarskiego:
Grzech wyniszcza, cnota tuczy,
Chrystus się polskiego uczy,
Nieomylne rzeźbią pieśni
Ziemię płaską, jak naleśnik,
Wokół Ziemi krąży Słońce,
Szatan ponoć ma dwa końce,
Więcej wiedzieć niebezpiecznie,
Jeśli żyć chcesz wiecznie!

Całą bez trudu można znaleźć w internecie.

Jeszcze żarcik. Pierwsza zasada astronauty - utrzymywać w tajemnicy że Ziemia jest płaska i nie obraca się.

Bracie Heńku, nie wyrzucaj mnie jeszcze z forum za to że mam własne zdania, w końcu studiowałam temat nie 4 a z 10 lat dogłębnie. Nigdy nie udało mi się obejść kuli ani na zewnątrz ani w środku, zawsze spadałam. I ta flaga ONZ czyżby ich grafik nie wiedział jak Ziemia wygląda ?
Tutaj jest kalkulator obli8czajacy dystanse różnych miejsc na ziemi.

http://www.timeanddate.com/worldclock/distance.html

Z Perth do Cape Town w RPA jest 8715 km.

http://www.timeanddate.com/worldclock/distanceresult.html?p1=196&p2=56



Wystarczy porównać odległości miejsc oraz długości lotów linii lotniczych oraz czasów przelotów.



Porównaj sobie dystans. Przy tych proporcjach odległość miała by co najmniej 30 tysięcy km.

Oczywiście, ze z kosmosu Ziemia wygląda płasko, ponieważ jesteśmy nadal bardzo blisko powierzchni. Nie więcej niż 100 kim a promień Ziemi ma 6100 km. Mariusz wyjaśniał dlaczego horyzont jest na zawsze na poziomie oczu i jest zawsze płaski.

Ja uwierzę we wszystko, jeżeli ktoś poda dowody. Bez dowodów jest to tylko czysta sofistyka i możesz sobie wierzyć w płaską ziemię a nawet napisać pracę doktorską. Tutaj MUSZĄ być dowody.

Jak na razie nie podałaś ani jednego. Ze tam ktoś coś powiedział i usunięto plus piosenka...

Nie rozśmieszaj nas...

Może ta pani z tego kanału i ty to... ta sama osoba!?
Wydaje mnie się, że rozpracowałem poważny element UFO, czyli upadłych aniołów, oraz demonów - czyli ich propagandę.

Po prostu nieustannie, co najmniej raz w tygodniu ukazują się filmy na różnych miejscach z YT włącznie, które ukazują różne rodzaje UFO.

Tutaj mamy wywiad z jednym z agentów New Age i teorii mnóstwa kosmitów zainteresowanych Ziemią i atakiem na nas.

http://www.youtube.com/watch?v=g15KYqmlH5M

W poważnym - wydawało by się - kanale, czyli Niezależna TV. Jakoś tak Watykanem od nich jedzie.

Ale... jak to wszystko połączyć?

I tutaj muszę podać jedną informację, która niektórych trochę zbulwersuje.

Najłatwiej znajduje się materiały wygodne dla sił szatana. Materiały te to UFO, widziane w masowych filmach, 911, satanizm wciskany nam w piosenkach, filmach oraz nieustannie przedstawiani upadli aniołowie jako wyjątkowa szansa dla pięknych dziewcząt - czy raczej... dziwcząt - kariera seksu z gośćmi z kosmosu.

Inne materiały to... plany NWO! Są wszędzie!!!

Wydaje się oczywiste. Wszystkie te informacje najwyraźniej są wygodne dla świata szatana. Informacje niewygodne są bardzo trudne do znalezienia.

Jedną z takich jest temat wklęsłej ziemi.

Inne tematy to finanse Watykanu czy watykańskie obserwacje kosmosu. Już kilka miesięcy temu pewni Chrześcijanie zapowiadali ujawnienie przez Watykan UFO, jako naszych braci.

Ujawnienie miało się wydarzyć w Kwietniu, najpóźniej w Maju tego roku.

I... NIC!

Temat wklęsłej ziemi jest szczególnie niewygodny siłom szatana, który pozuje na kosmitę z innej planety, stworzonego bezpośrednio przez Boga. Cała ta ferajna szatańska plus upadłe anioły chcą nam wbić w głowy, że oni chcą i zawsze chcieli pomóc ludzkości, ale Bogu sie to nie podobało. Więc ich niesłusznie pokarał.

I teraz także UFO czyli banda Lucyfera chce nam... POMÓC!

Obserwują uważnie nasza politykę i się za głowy łapią, jak nasze władze zwariowały.

Mają wiele dowodów - mnóstwo filmów, że nas bacznie obserwują, czyli... chcą nam pomóc. Ale nasz Bóg z Biblii to okrutny charakter, pozabijał im żony i dzieci w potopie, potem wymordował ponownie ich potomstwo w Egipcie i w Kanaanie.

Takie argumenty można już znaleźć w wielu materiałach New Age czy na forach satanistów czy innych wrogów Boga i Biblii.

Ciekawe są postawy innych, którym także przeszkadza wklęsła ziemia.

Przyczyna tak ohydnego oszustwa

Cały świat wierzy tak w Boga jak i w Biblię. Oczywistym dowodem na to, jest pozycja całego świata odnośnie Izraela i jego prawa do okupowania Palestyny.

http://www.youtube.com/watch?v=MbogTC6tXVg

Niewielu o tym wie, ale historia Izraela jest jedynie w Biblii. Czyli prawa Izraela do Palestyny są prawami ściśle religijnymi. I cały świat respektuje owe religijne prawa i politycy, którzy nie zgadzają się z religijnymi poglądami syjonistów nie mają żadnych szans na sukcesy w polityce. czasami grozi im śmierć.

Celem NASA, organizacji znanej w wielu kręgach za organizację okultystyczną (Google Jack Parsons - okultysta) jest zabicie Boga w naszych sercach i umysłach.

W tym celu, pod wpływem upadłych aniołów i demonów władze i kontrolerzy tego świata wpadli na pomysł, aby zrobić z Ziemi maleńką mikroskopijną planetę na skraju wszechświata, niebo oddalone od nas miliardy lat świetlnych od nas i sprawić wrażenie, że żaden Bóg z tej odległości nie dba o nas i nasze modlitwy nie mają nawet szansy na dotarcie do Niego.

Ale ci sami ludzie wierzą, ze Izrael jest Narodem Wybranym przez tegoż właśnie Boga. Dobre, co?

Właśnie nadszedł w dziejach świata okres, w którym według biblijnej zapowiedzi... Mat 10:26 "...nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione... zaczną się wypełniać. I to właśnie trwa!

Po wiekach zakłamania, dzięki Internetowi oraz dobrej woli wielu ludzi Prawda zaczyna się ukazywać w pełnej krasie i kłamstwa upadają jedno za drugim.

Muszę przyznać ze wstydem, że znałem teorię wklęsłej ziemi przez ponad 4 lata ale nie znałem dowodów geodezyjnych oraz tematu geodezji i z braku ich zrozumienia temat sobie na pewien czas odpuściłem. Poznawszy Mariusza, który zna dobrze geodezję oraz nawigację morską zrozumiałem, że dowodów jest mnóstwo na wklęsłą ziemie i owe dowody budują nas bardzo, ponieważ okazuje się, że Bóg jest od nas nie dalej niż 1000 - 6000 km!!!

Czyli nie jest daleko, wszystkie modlitwy i prośby docierają i to natychmiast a także zbliża się Jego zapowiadana od tysięcy lat interwencja w celu uwolnienia nas od ludzi, którzy wyniszczają całe narody, jak Tusk, Obama, Putin czy inni... hmmm... pisząc delikatnie... 'ludzie' pełni 'dobroci' dla swych poddanych. Mówiąc otwarcie, są to sataniści walczący przeciwko Bogi i Biblii.

Dowodów jest na to olbrzymia ilość.

Czyli ziemia wklęsła to niezwykle dobra dla nas nowina i wielce budująca - tym samy rzucająca olbrzymi cień na nowoczesną naukę, która... wielbi magiczną kropeczkę.
Nawet chrześcijanie rozpoczęli krucjatę przeciwko wklęsłej ziemi.

Film jednej chrześcijanki, która zna także angielski... http://www.youtube.com/watch?v=vfT9ccYlcjk [PL].

W filmie tym, opublikowanym 21 Lipca tego roku ogłasza ona, że Ziemia jest płaska i że Biblia tak mówi. Anie nie jest płaska, ani Biblia tego nam nie mówi.

Mariusz próbował z nią dyskutować ale wiele wskazuje na to, że ta pani to dezinformacyjny agent, chyba Hasbary, którego celem jest ośmieszyć na maxa wszelkie dociekania Prawdy.

Pani ta najwyraźniej wzoruje się na forum - http://www.theflatearthsociety.org/forum/index.php

Czyli Towarzystwo Płaskiej Ziemi.

Ten link jest linkiem do forum i kilkanaście miesięcy temu także zagłębiłem się w to forum, aby sprawdzić, jakie posiadają argumenty. Nie wiedziałem jeszcze, że żyjemy we wklęsłej Ziemi!

Dowody tych panów polegają na przedstawianiu dowodów na to, że Ziemia się nie kręci i nie okrąża Słońca. Temat mnie wciągnął i zacząłem wszystko sprawdzać. Po chwili zauważyłem, że ludzie ci nie szukają prawdy, ale śmieją się z tych, którzy Prawdę o płaskiej Ziemi odkryli.

Ich wyobrażenie Ziemi.



Dowód na błędne rozumowanie.

Proszę sobie wyobrazić, że podróżujemy Z Australii na południe Ameryki Południowej. Dystans w takim modelu Ziemi wynosiłby prawie 40 tys KM!

Oczywiście odległość jest ZNACZNIE mniejsza, ponieważ żyjemy we wklęsłej kuli i nie musimy przelatywać przez biegun północny! A lecąc po kole, wzdłuż tzw. brzegu Ziemi dystans chyba przekroczyłby 40 tyś KM czyli obwód Ziemi!

Innym dowodem jest... brak dowodu na koniec Ziemi, czyli jakąś przepaść poza rzekomymi lodami opasującymi Ziemię. No i byłoby niemożliwe, aby przelatywać ponad biegunem południowym czy posiadać na mim bazę. Z drugiej strony Antarktyda jest szczelnie chroniona, ponieważ są na niej bazy - niemieckie oraz amerykańskie. Strefa antarktyczna jest niezwykle szczelna i strzela się bez ostrzeżenia do wszystkich, którzy ją przekroczą.

Tak więc wysiłki nawet rzekomych Chrześcijan w celu storpedowania rozprzestrzeniania się informacji o wklęsłości Ziemi świadczą wymownie o tym, że temat ten jest szczególnie niewygodny dla szatana.

Pani - właścicielka kanału YT stosuje typowy trik - pokazuje dowody na to, że Ziemia się nie porusza - fakt i nie okrąża Słońca - także fakt, ale nie jest to wcale dowodem na jej... PŁASKOŚĆ!

Czyli kilka dowodów Prawdy mają nam udowodnić... kłamstwo. Ale tacy Chrześcijanie ośmieszają się i najwyraźniej to jest celem takich manewrów - ośmieszenie Chrześcijaństwa, czyli... Boga do którego się modlą oraz Jego Słowa, czyli Biblii.

Nie dajmy się nabierać na historyjki bez dowodów. Jak zawsze pisuję - sprawdzajmy wszystko, każdego linka i szukajmy sami dowodów za lub przeciw. Cokolwiek piszę, ja czy Mariusz udowadniamy logicznie, doświadczalnie lub podajemy linki do materiałów udowadniających to czy tamto.

Chyba, że coś tam przypuszczam lub coś zgaduję, rozważam. W takich przypadkach wyraźnie wskazuję, ze to czy tamto to jedynie moje hipotezy, które mogą się okazać niesłusznymi.

W kwestii wklęsłej Ziemi przedstawiliśmy wiele dowodów, jak:

    doświadczenia w kopalniach
    fata morgana
    zdjęcia niemożliwe do wykonania w modelu ziemi wypukłej
    doświadczenia Mariusza na Jeziorze Turawskim
    niemożliwe zdjęcia z Perth na wyspę Rottnest czy z Rottnest do Perth.
    wygięcia światła do góry, każdy niwelator je pokazuje,
    dowody obliczania nawigacyjnego pozycji statków
    siatki kartograficznej ziemi, która jest oparta na modelu ziemi wklęsłej
    ostatnio Mariusz szuka konkretnych dowodów (fakty już są znane) na to, że geodezja także jest oparta na wklęsłej ziemi i lada dzień przedstawi nam dowody na to.


Oprócz tego mamy wiele dowodów biblijnych a mój artykuł z przed kilku lat - http://www.zbawienie.com/geocentryzm.htm miażdżąco zniszczył teorię ruchu Ziemi wokół własnej osi oraz ruch Ziemi wokół Słońca.

Lista jest więc całkiem pokaźna, ale z pewnością nie kompletna!

Bez dowodów na bezruch nie można udowodnić wklęsłości Ziemi oraz ruchu firmamentu niebieskiego.

Ale dowody statycznej Ziemi jeszcze nie udowadniają, że jest ona wklęsła i żyjemy w jej środku.

Dlatego kontynuujemy ten niezwykle ciekawy i zarazem ważny temat.


NASA kłamie ale zdjęcia i mapy mają dobre ? Była już o tym mowa że to okultystyczna organizacja więc dlaczego korzystacie z ich przerobionych fotografii i zafałszowanych danych ? Nie chce i nie będę dalej polemizować z tematem bo widać na prawde o Ziemi jeszcze przyjdzie czas. To prawda że niebo jest blisko, że jest linia karmana, nie ma żadnych lat świetlnych. Ale gdzie we wklęsłej Ziemi miejsce na podziemny świat o którym w Biblii nawet pisze. Na zdjęciach z dużych wysokości zakrzywienie wynikłe z gradientu gęstości powoduje iluzje kulistości i to wszystko na temat kulistości.
Acha, nie jestem tą panią z tego kanału....
Ponieważ nie znam angielskiego mam ogromną prośbę do kogokolwiek kto ma chwile czasu o przetłumaczenie tych 3 filmów. Z góry dziękuję.
http://www.youtube.com/watch?v=TfoXSVlv8-E&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=vfT9ccYlcjk

Jakiś lewicowy idiota tutaj próbuję w mówić, że ziemia jest płaska i ignoruję fakt, że są loty z japonii na hawaję i z ameryki na hawaje. Można sobie sprawdzić tutaj

www.esky.pl/radar


Bracie Heńku, nie wyrzucaj mnie jeszcze z forum za to że mam własne zdania, w końcu studiowałam temat nie 4 a z 10 lat dogłębnie. Nigdy nie udało mi się obejść kuli ani na zewnątrz ani w środku, zawsze spadałam. I ta flaga ONZ czyżby ich grafik nie wiedział jak Ziemia wygląda ?


Na 10 lat studiów musisz posiadać jakieś konkretne dowody.

Czyli... zakładasz temat o płaskiej Ziemi.. przedstawiasz dowody i przedstawiasz wyjaśnienia. 10 lat dogłębnych studiów musi wydać owoce.

Natomiast jeszcze jeden post o płaskiej Ziemi bez jakiegokolwiek dowodu o jej płaskości i znajdziesz się poza forum.

Dowody na bezruch Ziemi nie są dowodami na jej płaskość.

Może jednak czegoś od ciebie się nauczymy!?
Kontrowersyjne lecz filmik naprawdę wart uwagi ;

http://www.youtube.com/watch?v=vfT9ccYlcjk

http://www.youtube.com/watch?v=Jfxe-kTcays&feature=c4-overview&list=UUDGdOjY-3Q9BIKFDBOKLPuA

wywiad z byłym pracownikiem (artystą) nasa ;

Kontrowersyjne lecz filmik naprawdę wart uwagi ;

http://www.youtube.com/watch?v=vfT9ccYlcjk

http://www.youtube.com/watch?v=Jfxe-kTcays&feature=c4-overview&list=UUDGdOjY-3Q9BIKFDBOKLPuA

wywiad z byłym pracownikiem (artystą) nasa ;]

Prawdopodobnie to było tak: gość faktycznie tam pracował, ale w pewnym momencie testowali jego zachowanie co do innych poglądów podsuwając mu teorie płaskiej ziemi. Nie wytrzymał i nie zdał testu chcąc to pokazać światu. Tak naprawdę prawdopodobnie chcieli mu powiedzieć o wklęsłej Ziemi lub ośmieszyć poszukujących prawdę. Jednak sam fakt zatrudniania w agencji kosmicznej malarzy nasuwa pytanie: jaki świat oni nam wymalowali?
Tutaj mamy pierwsze wyjaśnienie pewnego wyraźnego nieporozumienia.

Pani z tego kanału o płaskie ziemi twierdzi w filmie, że ONZ reklamuje płaską ziemię i logo tej organizacji to jest właśnie płaska ziemia.

Niestety wypowiedź ta nie jest zgodna z prawdą.

Spójrzmy na logo i flagę ONZ.



Źródło - http://en.wikipedia.org/wiki/File:Flag_of_the_United_Nations.svg

Logo ONZ zostało zaprojektowane jako okrągły obiekt w ramionach gałęzi oliwnych, czyli symbo0lu władzy Rzymu.

Było kilka możliwości. Można było dać mapę kwadratową lub okrągłą, jak w tym przypadku.

Wybrano okrąg z powodu gałęzi oliwnych. Ale ONZ to organizacja pokojowa wszystkich narodów. Jak więc pokazać wszystkie narody na okrągłym globie?

"Rozcięto' globus na biegunie południowym i mamy wszystkie kontynenty na obrazie z pominięciem Antarktydy.

Czy ja dobrze napisałem? Za wyjątkiem Antarktydy?

Tak! Antarktydy nie ma - nie jest w logo najwyraźniej potrzebna, ponieważ tam nie mieszka żaden naród.

Bliższa egzaminacyjna tego 'globusa' ONZ wskazuje wyraźnie na spłaszczenie globusa i niezwykle wyraźne zniekształcenia kontynentów - czyli zupełnie inaczej niż na propozycjach płaskiej ziemi.

Gdyby celem tego emblemu było wskazanie na płaską ziemię, nie byłoby tych zniekształceń i byłaby Antarktyda dookoła zewnętrznego okręgu.

Powoływanie się na flagę czy logo ONZ jako dowód na płaską ziemię jest co najmniej nieporozumieniem.

Czysta ciekawostka - załóżmy że ziemia jest płaska, ile kilometrów trzeba by przepłynąć czy przelecieć dookoła Antarktydy w modelu ziemi płaskiej?

80 tysięcy? Znacznie więcej niż na równiku!

Spójrzmy na tę mapę i wyobraźmy sobie podróż dookoła Antarktydy!



Spójrzmy na lokację równika - 40 tysięcy kilometrów. A Antarktyda? Ile ma obwodu!?

W tym linku mamy film, który wyjaśnia kulistość ziemi w raczej niezwykle prosty sposób.

Celem filmu jest 'udowodnienie', że Biblia się myli twierdząc, że ziemia jest płaska. Jak już w temacie o wklęsłej Ziemi wykazaliśmy, Biblia nigdzie nie zakłada płaskości Ziemi, wręcz przeciwnie.

http://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_579209&feature=iv&src_vid=MS78uT8j3ok&v=m6LY0uAUVic

Niemniej gość pokazuje w 8:30 przykład pewnych obliczeń dokonanych w Aleksandrii. Chodzi o długość cienia rzucanego przez tej samej wysokości słupy, jak... obeliski.

Gdyby ziemia była płaska, cienie byłyby jednakowej długości lub obie lokacje nie miałyby cienia wcale, gdyby słońce było w zenicie, jak powiedzmy na równiku 21 Czerwca.

Tymczasem cienie są różne w różnych lokacjach i to jest dowodem krzywizny Ziemi.

Jedna mała uwaga - gość wygina tę planszę wskazując na ziemie wypukłą. Ale identyczny efekt uzyska się przy ziemi wklęsłej także.

Ale... przy modelu ziemi płaskiej tego efektu nie zobaczymy.
http://www.lhup.edu/~DSimanek/fe-scidi.htm
kto ma tu dyskutować skoro niezarejestrowani nie mogą nic napisać.

http://www.lhup.edu/~DSimanek/fe-scidi.htm
kto ma tu dyskutować skoro niezarejestrowani nie mogą nic napisać.


Dyskusja jest możliwa jedynie z ludźmi, którzy mają co mają najmniej 4 komórki mózgowe, funkcjonujące na poziomie homo sapiens.

Idiotów i agentów na to forum nie wpuszczam. Jeżeli takich znajdę, usuwam z obawy, że swoją głupotą zarażą innych.

Ostrzegałem cię i nie możesz temu zaprzeczyć.

Ze wszystkimi postami powyzej najwyraźniej się zgadzasz - nie zauważyłem jakiekolwiek obiekcji. Ale wstawiasz bzdury agenta Simanka i to
w języku angielskim. Powinnaś zalogować się na angielsko 'jajecznym' forum.

Nie przedstawiłaś żadnego konkretnego dowodu na płaską ziemię, ani też dowodu na to, że my się mylimy.

Z przykrością musimy cię pożegnać...

Bye!

10 lat studiowania dowodzi, że nad każdą teorią można się rozwodzić bez końca i ją rozbudowywać. Pozostanie ona tylko teorią. Nikt tu nie wspomniał nad prostym dowodem - jeżeli ziemia miałaby być płaska, to w najgorszym razie gdy mieszka się w jej centrum to do jej "końca" czy "skraju" jest 20 000 km. Jaki więc problem zorganizować wyprawę, czy przelot i nakręcić koniec świata, a jak się uda to wlecieć pod spód i pokazać, że tam gapy na plecach latają ))

Wywiad z tym pracownikiem NASA widziałem i doszedłem do wniosku, że zrobili mu wkręt w celu, żeby pokazać, że ludzie snują teorie spiskowe najbardziej głupie. Stawia on w fatalnym świetle tego człowieka i w złotym świetle NASA. Innymi słowy mówi to "NASA ma zawsze rację i jest OK, a spiskowcy to idioci". Dlatego wybrano taki przykład, który w razie innych teorii np. fałszowania fotografii z misji apollo, NASA zawsze może to zbyć: "tak tak, a ziemia jest płaska".
nobody

Naszym zadaniem jest dochodzić Prawdy, bez wzgledu na opór szatańskiego świata.

W tejże chwili jestem w niezłym szoku, ponieważ istnieją dowody, że Teocentryzm może być błędem.

Dowody te poznałem 2 dni temu i zachwiały w poważny sposób moją pewność, że żyjemy w systemie Teocentryzmu.

Zaczęło się od sprawdzenia, czy nadal płaskoziemcy (dobre!) przekonują nas, że Ziemia jest płaska.

A sprawdzałem ich (czy też jej ) dwa ostatnie filmy.

1. http://www.dailymotion.com/video/x24w525_plaska-ziemia-czesc-5-dluga-wersja-uzupelniona-a-wiec-dlaczego-uwazam-ze-ziemia-jest-plaska-horyzont_tech

2. http://www.dailymotion.com/video/x25y00k_plaska-ziemia-czesc-6-dluga-wersja-uzupelniona-a-wiec-dlaczego-uwazam-ze-ziemia-jest-plaska-jaka-jes_tech

Jak wcześniej pisałem w tym właśnie temacie, chyba 90% dowodów przedstawianych jako dowody na płaską ziemię mają zastosowanie także w udowadnianiu ziemi wklęsłej.

temat ten niejako zakończyłem, ponieważ wydawało się, że kulistej sfery niebieskiej nie można widzieć w przypadku ziemi płaskiej. Wyjaśniałem to kilka postów w tym temacie.

Ale co się okazało.

Są bardzo, bardzo poważne dowody tego, że taka sfera... nie istnieje.

Z półkulą północną wszystko pasuje. Widać piękne zdjęcia i filmy kręcącej się sfery niebieskiej wokół gwiazdy Polarnej czyli Solaris.

Ale takie zjawisko nie występuje na półkuli południowej.

We wrześniu, październiku i listopadzie w Australii nie można zobaczyć Krzyża Południa. Widać go w pełnej krasie w Styczniu i następujących miesiącach.

W chwili obecnej Krzyża Południa nie widzę od 3 dni!

A widywałem go! Nie ma to żadnego logicznego sensu.

Tzw. time lapses filmy ukazują nam dziwne zachowanie się owej sfery gwiezdnej nad nami i nie widać żadnego dowodu na to, że jest to sfera.

Ruch jej jest bardzo zagadkowy i sprawdzałem na forum płaskiej Ziemi, początkowo myśląc, ze ich zażyłem, ale powiedziano mi wprost - nie wiemy co jest grane.

Jest możliwe, że jedna z hipotez jest prawdziwa, ta która mówi o gwiazdach wyświetlanych. W takim przypadku hologram jest oczywiście możliwy.

W tym świetle oba systemy są możliwe.

Jest jeden błąd w tych filmach. Czy raczej błąd podwójny, który w sumie niczego nie zmienia.

Kompas nie pokazuje nam tylko północy. Gdyby tak było, mielibyśmy system jednobiegunowy i każdy magnes dwubiegunowy w przypadku braku bieguna południowego podążałby zawsze na północ.

Robiłem takie doświadczenia. Kładłem magnes na kwarku plastiku w wannie i magnes zawsze ustawiał się ku północy ale ku niej nie podążał. Czyli południowe pole magnetyczne powodowało jego stan stacjonarny - brak ruchu poprzez równowagę pola północnego.

Ale magnesy pokazują nam płaską ziemię z zupełnie innej perspektywy.

Magnes zawiązany na nitce zawsze będzie w poziomie i nie będzie z Australii pokazywał nam w dół do bieguna północnego, ale zawsze będzie się kierował równolegle do powierzchni ziemi pokazując nam północ.

Gdyby biegun był na północy, magnes ustawiałby się ku niemu nie mógłby być równoległy do powierzchni ziemi.

Chyba, że ziemia jest... płaska.

Jeszcze jedna rzecz bardzo mnie zastanawia od dłuższego czasu.

Jest wiadome, że nic nie lata nad Antarktydą. Nawet satelity.

A linia brzegowa jest niezwykle szczelnie chroniona.

Dlaczego?

Warunki życia na lodach Antarktydy są bardzo nieprzyjazne. Ludzie chcący nieco pooglądać 'kontynent' musieliby dopłynąć doń bezpiecznie, posiadać olbrzymi budżet na sprzęt, potem musieliby przejechać setki czy tysiące kilometrów w paskudnych warunkach, aby ewentualnie dotrzeć do jakiejś amerykańskiej bazy. I wtedy zostali by aresztowani i być może zamordowani i nikt by nigdy o niczym się nie dowiedział.

Ale armia chroni brzegów już z dużej odległosci. To jest poszlaka, która nie posiada zbyt dużego sensu.

Jeżeli ktoś posiada jakieś dodatkowe informacje, proszę pisać lub skontaktować się ze mną na emailu - w stopce.

Oczywiście nie ma to absolutnie żadnego zwalniaku z naszymi odmiennymi opiniami w kwestiach biblijnych, czyli opinie moje i Mariusza.

Nie chodzi o jakikolwiek rewanż czy coś w tym stylu. Filmy mnie podesłano i zacząłem je oglądać z wyjątkowego negatywnego punktu widzenia.

Ale musiałem to obejrzeć, aby mieć czyste sumienie, ze świadomie nie wprowadziłem nigdy nikogo w takich kwestiach w błąd.

Brogowica - kimkolwiek jesteś, zaloguj się na forum, zacznijmy rozważać inne dowody!

Przepraszam za usuniecie cię z forum, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że o tym nie napisałaś a ja mieszkając w Australii mogę wiele rzeczy szybko zweryfikować.



Czyli proszę o wybaczenie mojej zbyt pochopnej decyzji, która cię skrzywdziła!



Jeszcze jeden dowód masoński.

Zawsze wysteruje znak - jak w niebie tak i na ziemi, jak na górze, tak na dole!

Z Wysp Brytyjskich przestał być widoczny około 3000 r. p.n.e. Jeśli chodzi o północne wybrzeża Morza Śródziemnego, znikł z nieba około 500 r. n.e


Tłumaczenie...

... Nil, który na dystansie tysiąca mil obniża się około jednej stopy (czyli około 30 cm.) Poziom przestrzeni w takim zakresie jest dość sprzeczny z ideą wypukłość Ziemi. Jest to więc dowód na to, że Ziemia nie jest kulą. "

Oczywiście o jej wklęsłości także nie ma mowy.

Hmmm....

Oczywiście trzeba to sprawdzić, ale zdałem sobie sprawę z tego, że w podobny sposób zrobiono ze mnie Świadka Jehowy.

Skoro katolicyzm jest zły, to Strażnica jest dobra.

I tutaj zaczyna wyglądać na to, że skoro Ziemia nie jest kulą, to znaczy że jest wklęsła.

Jeszcze zbyt wcześnie na poważne wnioski ale trzeba to lepiej zbadać!
Poniżej ciekawy film, facet opowiada o płaskiej ziemi:

https://www.youtube.com/watch?v=cGcOY5qlK0U

(14) I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pól czasu, z dala od węża.
(15) I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą strumień wody, aby ją strumień porwał.

(16) Lecz ziemia przyszła niewieście z pomocą i otworzyła swoją gardziel, i wchłonęła strumień, który smok wyrzucił z swojej paszczy.

(17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Isusie.

(1 I stanąłem na piaszczystym wybrzeżu morskim.
Ap 12

Czyli niewiastę porwano na miejsce bezludne, pustynie. Obecnie do tego pasuje Anarktyda. Smok atakuje uciekającą na anatarktydę niewiastę. Ale Bóg ją chroni. I wtedy smok co robi?? Daje spokój i czeka na brzegu morskim na Bestie która ma wyjść z othłani.

Co jest ciekawe. W przypadku płaskiej ziemi i jednej othłani ma to sens.

Niewiasta z dala od węża na pustyni. To bycie Rasy Białej na Antarkydcie lądzie który jest najdalej od othłani.

Obecnie Rasa Biała zamieszkuje tereny które są najlbliżej Othłani.

Co ciekawe zobaczcie na historie:

https://www.youtube.com/watch?v=YvuZirTv7c4&list=UU_V3kyPW6M7C5M7UmhGMKcA

Smok, przez islam, odcina rasie białej lądową drogę do Antarkydy. Muzułmanie stoczyli ponad 548 bitew w samym średniowieczu, aby tylko odciąć drogę lądową niewieście do pustyni.

Obecne tereny ekspansji islamu to odciananie rasie białej dotepu do Antakrtydy. Chiny zostały wzmocnnione aby odciąć Rosji drogę do Antarktydy. Ekspansja rasy białej to tereny Północne, czyli blisko Othłani.

Wygląda na to, ze smok obserwuje niewiastę, i zagania ją na tereny które są jak najdalsze od Antarktydy, a jak najbliższe Otłhani.

Dlatego cała rasa biała - Niewiasta, na Antarktydę ma szansę się dostać drogą powietrzną. A ta droga będzie w pełni bezpieczna, wtedy gdy smok i jego aniołowie zostaną strąceni z nieba.

W przypadku ziemi jako kuli, mamy kłopot bo gdzie jest miejsce puste z dala od wężą jak mamy dwie othłanie???

To by też tłumaczyło, dlaczego wszystkie państwa solidarnie chronią Antarktydy, zaś w przypadku Arktyki, Rosja chce ją eksploatować z bogactw naturalnych. Otóż, othłań na Arktyce łatwo jest otoczyć, jest relatywnie mała. Natomiast w przypadku Antarktycy jako lądu który jest krawędzią ziemi, to obszar taki jest trudniej otoczyć kordonem sanitarnym. Dlatego wszystkie państwa solidarnie milczą.
Chciałbym przedstawić kilka interesujących ale luźnych refleksji.

Nie jestem już taki pewien Teocentryzmu, a przyczyna jest raczej prosta.

Nie mamy ani jednego dowodu na Teocentryzm czyli wklęsłość Ziemi.

Proszę mnie źle nie zrozumieć. Mam na myśli dowody na wklęsłość Ziemi.

Wszelkie dowody przedstawione w temacie o Teocentryzmie to także dowody na płaską ziemie.

Problem tkwi w tym, ze nie mamy dowodu na wklęsłość. Obejrzałem kilka filmów dotyczących płaskiej Ziemi, zauważyłem małe błędy ale także znalazłem masę wersetów wskazujących na to, że Ziemia jest płaska, z niebem jako rozpiętym namiotem nad nami.

Ziemia posiada kamień węgielny oraz cztery filary na których jest oparta oraz cztery strony świata.

Ziemia także posiada pozycję, jest pod NIEBEM i wyrażenia biblijne typu Niebo na górze a ziemia na dole bardziej pasują do ziemi płaskiej.

Znajdę chwilę czasu, to przedstawię kilka wersetów które wiele nam mówią.

Masoneria ciągle nam powtarza, tak jak na górze, tak na dole co się także zgadza.

Doświadczenia z teodolitem pokazują nam wygięcie światła, ale to jest dowód na wygięcie światła a nie na wklęsłość ziemi.

Czyli... co mamy?

Wszystkie dowody w Teocentryzmie oraz w przypadku płaskiej Ziemi całkowicie eliminują Heliocentryzm oraz Geocentryzm.

Nie ma żadnych wątpliwości że Ziemia nie kręci się wokół osi i nie okrąża Słońca.

Mamy także bezsporne dowody na to, że Słońce jest około 4000 km od powierzchni Ziemi i ma około 60 km średnicy.

Te dowody są niepodważalne.

Czyli pozostają nam dwa systemy. Płaska Ziemia oraz Teocentryzm. Innych opcji nie ma.

Moim zdaniem większość dowodów przemawia za ziemią płaską ale istnieją pewne problemy. Jeszcze większe problemy istnieją w obliczu Teocentryzmu.

Nieco poczytałem na dwóch forach o płaskiej ziemi i odnoszę mocne wrażenie interesującej postawy sił szatana.

Celowo są nam podawane dowody w taki sposób, aby je ośmieszyć. Na jednym z forów gość stały bywalec napisał, że tutaj prawdy się nie znajdzie.

Na drugim forum, kiedy podałem problemy z odległościami na półkuli południowej, po prostu napisał - złapałeś nas i dodał uśmiech.

Czyli władcy szatańscy pokazują nam Prawdę zarazem ją ośmieszając i w ten sposób skutecznie odstraszając każdego, kto ośmieli się spojrzeć w tę stronę.

Znam człowieka, który często lata do Południowej Afryki i jak go spotkam, zapytam go o loty, ale już widzę ze cały czas coś się w tej kwestii kręci i zmienia.

(Piszę na szybko i dowodów na razie nie przedstawiam, wersetów także, ale to nastapi!)

Naszła mnie ciekawa myśl w związku z admirałem Byrdem, który wleciał do Agharty.

A może on wleciał poza ziemię, na terytorium upadłych i uwięzionych aniołów poza ziemią, którzy na razie nie mają dostępu do Ziemi lub mają kategoryczny zakaz pojawienia się na niej.

Jedno jest interesujące. Cały świat do Kopernika wierzył w płaską Ziemię. A Kopernik nie przedstawił żadnego dowodu na ziemię jako kulę.

Inna hipoteza. Wszystkie budynki buduje się według pionu.

Jeżeli ziemia jest kulą, większość budynków musi mieć dachy nieco większe niż fundamenty.

Jeżeli żyjemy w jej wnętrzu, musi być odwrotnie.

Gdyby ziemia była kulą, owo zjawisko większych dachów byłoby nagłaśniane na cały świat jako dowód na kulistość ziemi.

Owszem, mamy stare dowody w kopalniach, podane w Teocentryzmie, ale owe dowody nie są zbyt przekonywujące i w żaden sposób nie możemy tego sprawdzić.

A efekty lornetkowe nie pokazują nam ziemi wklęsłej ale dają sporą sugestię ziemi płaskiej. Czasami wygląda to na wklęsłość, czasami na wypukłość i problemem jest wilgotność powietrza oraz wiele innych czynników, jak powiedzmy grawitacja, która ma wpływ na docieranie do nas światła. Może także być zupełnie inaczej.

Czyli nie mamy pewności.

Nie jestem na 100% za jednym czy drugim systemem i nadal sprawdzam wiele materiałów.

Nie chodzi także o to, aby w taki nieetyczny sposób walić torpedę Mariuszowi.

Chodzi o niezbite dowody na jeden system lub na drugi. Karty są rozdane, ciekawe kto ukrywa piątego asa w rękawie!?



Mamy dowody przeciwko Heliocentryzmowi ale nie mamy ani jednego solidnego dowodu za płaską ziemią ani na wklęsłą, chociaż wiele poszlak wskazuje bardziej na ziemię płaską.

Może głównym dowodem będą jednak wersety biblijne?

C.D.N.
W ostatnim czasie skupiłem się na czytaniu księgi Psalmów i właśnie natrafiłem na ciekawy psalm:

Ks.Psalmów 19
19:1 Przewodnikowi chóru. Psalm Dawidowy.
19:2 Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego.
19:3 Dzień dniowi przekazuje wieść, A noc nocy podaje wiadomość.
19:4 Nie jest to mowa, nie są to słowa, Nie słychać ich głosu...
19:5 A jednak po całej ziemi rozbrzmiewa ich dźwięk I do krańców świata dochodzą ich słowa... Tam na nich słońcu postawił namiot,
19:6 A ono jak oblubieniec wychodzi ze swej komnaty, Raduje się jak bohater, biegnąc swą drogą.
19:7 Z jednego krańca niebios wychodzi I biegnie do drugiego krańca, I nic się nie ukryje przed jego żarem.
19:8 Zakon Pana jest doskonały, pokrzepia duszę, Świadectwo Pana jest wierne, Uczy prostaczka mądrości.
19:9 Rozkazy Pana są słuszne, rozweselają serce, Przykazanie Pana jest jasne, oświeca oczy.
19:10 Bojaźń Pana jest czysta, ostoi się na zawsze, Wyroki Pana są prawdziwe, a zarazem sprawiedliwe.
19:11 Są bardziej pożądane niż złoto, nawet najszczersze, I słodsze niż miód, nawet najwyborniejszy.
19:12 Również twój sługa oświecił się nimi, Wielka jest nagroda dla tych, którzy ich strzegą.
19:13 Uchybienia - któż znać może? Ukryte błędy odpuść mi!
19:14 Także od zuchwałych ustrzeż sługę swego, Aby nie panowali nade mną! Wtedy będę doskonały i wolny od wszelkiego grzechu.
19:15 Niech znajdą upodobanie słowa ust moich I myśli serca mego u ciebie, Panie, Opoko moja i odkupicielu mój!

jest w nich mowa o niebiosach jako namiocie, krańcach ziemi.

Co do płaskiej ziemi to dla mnie największym argumentem jest poziom wody. Coś co nie możliwe byłoby w ziemi wypukłej i wklęsłej, na małych powierzchniach może ciężko wyłapać krzywiznę, ale jeśli spojrzymy na powierzchnię oceanów, mórz i dużych jezior (w końcu 3/4 ziemi pokryte jest wodą). Pewnie zwolennicy ziemi kuli powiedzieliby w tym momencie o grawitacji, co dla mnie nie jest przekonywujące. Jest grawitacja a potem jej nie ma i odlatujesz w kosmos... teorie te potwierdzają niby astronauci i nasa, która oszukała świat, że polecieli na księżyc.
w słynnych kartach autorstwa samych członków illuminati jest jedna z tematem płaskiej Ziemi:

"ludzie się śmieją, ale zwolennicy płaskiej ziemi coś wiedzą..."

ciekawy jest motyw tej łódki poza ziemią i satelity...

Natomiast przy płaskiej Ziemi znowu jest problem z wysokością nieba - czy jest ono na jakiejś wysokości? Co z wieżą babel, która miała sięgać nieba? Gdzie jest otchłań?

A może Ziemia jest w kształcie misy? A górną "pokrywką" tej misy jest niebo, co też daje kulę? To luźne interpretacje... dochodzę do wniosku, że sami chyba na to nie wpadniemy, być może owa tajemnica Boża, która ma się dopiero dokonać, pokaże nam, gdzie żyjemy?
A ja mam pewne spostrzeżenie, nie wiem czy istotne czy też nie.

Mieszkam sobie w małym mieście (właściwie to trochę większa wieś) w związku z tym nie wiele u nas wysokich zabudowań i bardzo łatwo jest zaobserwować wschód czy zachód słońca.
Ja jestem rannym ptaszkiem i zauważyłam że wschodzące słońce jest dużo większe od tego popołudniowego czy wieczornego-zachodzącego, powiedziałabym, że nawet dwukrotnie!
Czy ktoś ma jakiś pomysł z czego to wynika i czy ta obserwacja ma w ogóle jakąś wartość dla tej dyskusji, bo dla mnie to jest zastanawiające...
Arek przedstawił film a w komentarzach pod nim był był link do strony :
http://www.internetmonk.com/archive/misreading-the-bibles-scientific-accuracy
Droga Margo. Dałaś się nabrać na podwójne kłamstwo.

Obie osoby w tym artykule mijają się z prawdą.

Rick Warren to jeden z prominentnych fałszywych proroków Chrześcijaństwa, niemal imitacja samego szatana.

Podałem go w swojej liście fałszywych pastorów Zachodu. Uppss... pominąłem go więc szybko to naprawiłem.

https://www.google.com.au/search?q=Rick+Warren+false+pr&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:en-US:official&client=firefox-a&channel=sb&gfe_rd=cr&ei=jOIrVIDUEcqN8Qe64oCoCw#rls=org.mozilla:en-US:official&channel=sb&q=Rick+Warren+false+prophet

Rock Warren kłamie, że słowo hebrajskie chûg oznacza także sferę. Ale krytyk Warrena twierdzi, że nie możną uznać Biblii za dzieło zgodne z nauką ponieważ ten werset nie jest zgodny z współczesną nauką.

Czyli obaj mówią nieprawdę.

Ale to nie wszystko. Obaj cytują... co... Kodeks Leningradzki, czyli ściemę masoretów.

Muszę to jeszcze dosadniej poprawić i to zdanie może wyjaśni nam wszystkim źródło mega kłamstwa.

Nie ma innego źródła tekstów hebrajskich jak tylko i wyłącznie Kodeks Leningradzki. Język Kodeksu nie jest hebrajskim ale judeo-aramejskim.

Ktokolwiek cytuje Biblię po 'hebrajsku' cytuje Kodeks Leningradzki.

http://www.zbawienie.com/nasienie_weza_2.htm

Co mówi nam bardziej oryginalny przekład Septuaginty LXX?

(Brenton ST) It is he that comprehends the circle of the earth, and the inhabitants in it are as grasshoppers; he that set up the heaven as a chamber, and stretched it out as a tent to dwell in:



Po polsku:

(Brenton ST) To jest ten, który rozumie okrąg ziemi, a mieszkańcy w niej są jak szarańcza; on stworzył niebo jako komorę, i wyciągnął je na zewnątrz jak namiot dla zamieszkania.

Mam wiele wersetów i kilka jest podobnych, ale każdy muszę porównać z Septuagintą, ponieważ jestem przekonany, że będą tam takie niespodzianki jak w tym wersecie.

I w wyniku takich wersetów przez tysiąclecia uważano, że ziemia jest... płaska!



A Kopernik tego wcale nie podważył.

W tym linku jest wiele wersetów, które idealnie pasują do płaskiej Ziemi.

http://www.youtube.com/watch?v=1B4abGLgiJk [EN]

Jak ktoś chce mnie wyręczyć i sprawdzić je w Septuagincie, zwłaszcza polskiej, a takiej nie mam!

Byłoby miło
zobaczcie jak w "tle " miga płaski horyzont- Felix miał kamerę "rybie oko" czyżby prezes Google o niej zapomniał

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FQSvowsAUkI
https://www.youtube.com/watch?v=3jLaf5qj8cs#t=190

Gdyby ktos jeszcze nie widzial...
Hollow Earth, Hitler Reptilians....
Ostatnio sporo myślałem o płaskiej Ziemi i o Niebocentryzmie i coraz częściej wracam do ziemi płaskiej.

Jak zawsze, kłamstwa zakrywające Prawdę są kilku warstwowe i nie jest łatwo, aby Prawdę znaleźć.

Co mnie skłania ku ziemi płaskiej?

Jest tylko jeden kontra argument, który nie jest aż taki mocny, jak myślałem na początku.

Owym problemem są dystanse na półkuli południowej. Jestem pewien że są one manipulowane za pomocą map i czasów przelotów, ale konkretnych dowodów nie posiadamy. Wiadomo jest także, że mamy są manipulowane i istnieje tzw. projekcja Petersa, która ukazuje nam podobno prawdziwy, aczkolwiek znacznie zmieniony obraz ziemi jako kuli.

Czyli projekcja Petersa jest odpowiedzią na kłamstwa kartograficzne.

Teraz niezwykle ciekawy dowód, praktycznie obalający Niebocentryzm.

W dwóch miesiącach - w Październiku i Listopadzie w Australii i Nowej Zelandii nie widać krzyża południa!

Z kilku miejsc na półkuli południowej widać Gwiazdę Polarną co powinno być zupełnie niemożliwe.

Gdyby firmament miał kształt kuli, takie anomalie nie byłyby możliwe.

Ale one istnieją i osobiście to sprawdzałem przez kilka wieczorów. Zawsze widywałem Krzyż Południa i ostatnie dwa miesiące nie był on z mojego domu widoczny.

Spójrzmy na ten bardzo ciekawy film.

http://vimeo.com/85134959

Są tam sfilmowane obroty firmamentu nieba i nie widać szansy, aby firmament był kulą.

Jego obrót nie ma sensu.

Co wiemy do tej pory?

Że ani heliocentryzm ani geocentryzm są bezspornie udowodnione jako systemy nierealne i sprzeczne z rzeczywistością.

Pozostaje nam Teocentryzm lub Płaska Ziemia.

Niemal wszystkie dowody przedstawiane w obu systemach potwierdzają oba systemy, ale firmament i brak Krzyża Południa są w wielkim konflikcie z Teocentryzmem i zdają się popierać Płaską Ziemię.

Nie mamy także żadnego solidnego dowodu na wklęsłość ziemi ale mamy mnóstwo dowodów na jej płaskość.

W tym linku mamy film z eksperymentów na kanale w Cambridger w Anglii, gdzie na długości 6 mil wielokrotnie sprawdzano płaskość wody, która zawsze okazywała się doskonale płaska.

Eksperyment zakładał, że na długości 6 mil flaga powinna się znajdować 6 stóp poniżej horyzontu. Tym,czasem wielokrotnie sprawdzano i woda okazywała się zupełnie płaska, Sprawdzano to za pomocą teleskopu i jak wiemy, zagięcie światła mogło odgrywać pewna rolę, ale tego nie zauważono.

Gdybyśmy żyli we wnętrzu Ziemi, woda powinna się wznosić do góry na wysokość 6 stóp, co także nie zostało zaobserwowane.

W tym filmie ukazane jest wyschnięte jezioro w USA w Nevadzie, idealnie płaskie, jak woda, i na tym filmie nie widać absolutnie żadnych odchyleń ani do góry, ani do dołu - teren wygląda doskonale płaski!

https://www.youtube.com/watch?v=_3PDpO4maco

Wszelkie filmy z powietrza, z samolotów pokazują nam na każdej wysokości całkowicie płaski horyzont, o ile nie są kręcone tzw. rybim okiem.

Nie posiadamy ani jednego dowodu na wklęsłość czy wypukłość Ziemi. Posiadamy dowody na jej płaskość.

Jeden z braci zeskanował dla mnie cytaty z Septuaginty potwierdzające płaską ziemie, ale mi to gdzieś wcięło.

Prosiłbym gorąco o powtórne przysłanie owych skanów!

I jeszcze jeden film, arcy ciekawy.

https://www.youtube.com/watch?v=uT1ohs3cVT4

Proszę zwrócić uwagę na spadanie tej spirali. Najpierw leci góra a potem spada dół. Czyli Ziemia nie posiada grawitacji a coś z góry powoduje dociskanie nas do ziemi.

Nie wiem czy uda się nam to zrozumieć i udowodnić bez pomocy Boga. Ale widzimy jedno - Biblia nam najczęściej mówi o Ziemi jako płaskim obiekcie a niebiosa zawsze są dla nas w górze.

Czyli Bóg jest na górze a my jesteśmy na dole. W Teocentryzmie jest to niemożliwe i pozornie wygląda, że Niebo jest zawsze na górze. Bóg musiałby być w pewnych pozycjach do góry nogami!

Przy modelu ziemi płaskiej jest to rzeczywistością, zgodna z Biblią.
Na tym etapie wiedzy przerasta mnie jednoznaczne stwierdzenie jaki kształt ma Ziemia.
Jednakże napawa mnie wątpliwością odkrycie masona Kopernika od którego wywodzi się wielka masońska Loża Kopernik.

https://www.youtube.com/watch?v=uT1ohs3cVT4

Proszę zwrócić uwagę na spadanie tej spirali. Najpierw leci góra a potem spada dół.


fajny eksperyment ale wg mnie potwierdza on coś innego: że istnieje siła większa od siły nazywanej grawitacją, która w tym konkretnym przypadku okazuje się jej równa. Mam tu na myśli sprężystość. Cała sprężyna spada, ale jednocześnie sprężystośc pcha obie jej końce do środka, co początkowo dzieje się tylko za sprawą sprężystości, potem z zachowania pędu, dlatego nie jest liniowe a wykładnicze, tak samo jak grawitacja (co daje w efekcie zjawisko lewitacji)

Jak to sprawdzić: powtórzyć eksperyment samemu, ale przed upuszczeniem górnego końca poruszac ręką do góry i na dół.
... i poczytac komentarze na yt;)


fajny eksperyment ale wg mnie potwierdza on coś innego: że istnieje siła większa od siły nazywanej grawitacją, która w tym konkretnym przypadku okazuje się jej równa. Mam tu na myśli sprężystość. Cała sprężyna spada, ale jednocześnie sprężystośc pcha obie jej końce do środka, co początkowo dzieje się tylko za sprawą sprężystości, potem z zachowania pędu, dlatego nie jest liniowe a wykładnicze, tak samo jak grawitacja (co daje w efekcie zjawisko lewitacji)

Jak to sprawdzić: powtórzyć eksperyment samemu, ale przed upuszczeniem górnego końca poruszac ręką do góry i na dół.
... i poczytac komentarze na yt;)


Zdaje się że masz rację i dałem się nabrać.




Zwróćmy uwagę na to, że przez całą Biblię przewija się model - góra - niebo dół - Ziemia.

Może to mieć zastosowanie jedynie w przypadku ziemi płaskiej.

Ów trójkątny kształt Jeruzalemu wyjaśnia szatańską kopię Jerusalemu jako NWO czyli piramida na dolarze USA.

Bardzo ciekawa koncepcja i co najważniejsze, zgodna z Biblią.
Hmmm... Bardzo to ciekawe w biblii często jest mowa o "4 Krańcach ziemi" To układa się w logiczną całość

Przy modelu ziemi kulistej nie może być krańców , przy modelu że żyjemy w środku ziemi również. Przyglądając się pewnemu filmikowi o obracaniu firmamentu nieba który Henryku wstawiłeś własnie przyszło mi na myśl że niebo całe to nie jest obrotowy dysk tylko może wyglądać jak taka kopuła która jest nałożona na ziemie no i kto wie właśnie czy nie jest to trójkąt ktory jak zauwazyłeś Szatan fałszuje , generalnie wydaje mi się że Szatan bazuje na prawach boskich z tym że są one ułomne itp bo egzekwowane przez niego . To bardzo układa się w logiczną całość
Temat płaskiej ziemi nadal aktualny i na wokandzie.

I słusznie, ponieważ nie możemy absorbować kłamstw i ich potarzać za kłamliwym światem szatana.

Jeden z czytelników przysłał mi linka do artykułu z filmami na temat kuli Nieba.

http://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2014/11/08/2-bieguny-nieba-wykluczaja-plaska-ziemie/

W tym linku mamy także dyskusję i wiele zdjęć.

http://damgrath.blogspot.com.au/2014/10/gdzie-my-w-koncu-zyjemy.html#comment-form

Tytuł jednego artykułu BrainBreakera - 2 bieguny nieba wykluczają płaską ziemię

Pisałem o tym już na forum i podam jeszcze raz... przez kilka miesięcy, ponad dwa - październik i listopad Krzyż Południa nie jest widoczny w Australii i Nowej Zelandii.

Widzę to na własne oczy - sprawdzałem 2 dni czy raczej noce temu.

Dzisiaj wieczorem jeszcze raz sprawdzę ale wynik mojego sprawdzania niczego nowego nie wnosi.

Krzyża Południa się nie widzi co najmniej 2 miesiące.

A to niszczy całkowicie niebo jako doskonałą kulę.

Brainbreaker nie potrafi zrozumieć jednej prostej rzeczy.

Nie chodzi tutaj o to, kto ma rację, nazywając innych zwolennikami płaskiej czy wklęsłej Ziemi. Chodzi tutaj o prawdę.

Poniżej mamy obrazek według Henocha, że może być i tak...



Opis Henocha jest co najmniej intrygujący i wygląd nieba na półkoli południowej jest niezwykle zagadkowy.

Jeżeli nie ma Krzyża Południa przez 2 miesiące - gdzie się podział? Jak wygląda nawigacja, skoro nie ma Krzyża wskazującego południe?

Istnieją opowieści żeglarzy o dziwnych zjawiskach na morzach na południu, na dziwnych pomiarach i dystansach. Nie znam szczegółów i nigdy w to nie wnikałem więc nie potrafię się do tego odnieść.

Zacznę to nieco sprawdzać ale do tej pory posiadam olbrzymi punk zaczepienia.

Nie mamy dowodów na jakąkolwiek wklęsłość Ziemi i horyzontu!

Jeżeli ktoś znajdzie dowód, proszę tutaj podać lub wysłać do mnie emaila.

Coraz wyraźniej widać olbrzymi problem, którego nie daje się zrozumieć. Sfera niebieska nie zachowuje się jak dwu biegunowa kula.

BrainBreaker wybrał filmy pokazujące biegun ale są filmy, na których bieguna nie ma! Pokazałem to dwa posty temu. Takich niezrozumiałych filmów widziałem kilka i niebo czy raczej firmament nie zachowuje się jednoznacznie jak sfera czy kula.

Ale sfera ta niestety nie udowadnia nam nam wklęśłości ani nie zaprzecza ona płaskości, która jest w wielkim stopniu udowodniona przez nasze obserwacje.

Biblia także wyraźnie sugeruje nam jej płaskość i nie ma dowodu, który obaliłby skutecznie ową płaskość.

Padł komentarz o locie z Johannesburga do Sydney. To byłoby około 14 tyś km i czy wystarczy paliwa na taki dystans?

Z drugiej strony samolot leci przez Adelaide i Perth, ponieważ w Australii żyje i pracuje wielu ludzi z RPA. Rozmawiałem osobiście z dwojgiem z nich i z Perth leci się około 12 godzin bez zatrzymywania się po drodze.

Jest około 10 tyś km według map Ziemi jako kuli. Ale są niepotwierdzone zarzuty, że na półkuli południowej ze względu na olbrzymie dystanse, lata się znacznie szybciej, około 900 km/godz, podczas gdy w Europie lata się około 700 km/godz.

Mamy także tzw. projekt Petersa czyli mapy nie zmasakrowane przez szatański system , na których Afryka jest olbrzymia.

O w tych warunkach widać, że owe dystanse mogą być różnie widziane i co najważniejsze, jest wielka możliwość manipulacji danych.

Manipulacje szybkości lotów, manipulacje map, GPS systemów oraz.... mamy dziwny układ Nieba w tym regionie.

A za pomocą Nieba i gwiazd na nim oblicza się pozycje statków, prawda?

Co się dzieje, jeżeli nie ma Krzyża Południa przez ponad dwa miesiące?

Jak w takim przypadku dokonuje się obliczeń pozycji na morzach?

Nie jestem za takim czy innym systemem.

Jestem za Prawdą a Prawdą jest płaskość oraz brak zrozumienia Nieba, o którym Bóg w Hioba zapewnił nas, że tego nie pojmiemy!

Job 38:4 Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz.
Job 38:5 Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy?
Job 38:6 Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny?
Job 38:7 Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?
Job 38:8 Kto zamknął morze drzwiami, gdy pieniąc się, wyszło z łona,
Job 38:9 Gdy obłoki uczyniłem jego szatą, a ciemne chmury jego pieluszkami,
Job 38:10 Gdy wyznaczyłem mu moją granicę i założyłem zawory i bramy,
Job 38:11 Mówiąc: Dotąd dojdziesz, lecz nie dalej! I tu zatrzymają się twe wzdęte fale!
Job 38:12 Czy kiedykolwiek, odkąd żyjesz, powołałeś świt, a zorzy wskazałeś jej miejsce,
Job 38:13 Aby ogarnęła krańce ziemi, z której bezbożni zostaną strząśnięci?

Job 38:22 Czy dotarłeś aż do składów śniegu albo widziałeś składy gradu, Antarktyda!?
Job 38:23 Który przechowuję na czas ucisku, na dzień walki i bitwy?

Wielu z nas wie, ze admirał Bird stoczył walkę s UFO na Antarktydzie a potem podobno zwariował!

Jeżeli to były siły anielskie pilnujące krańców Ziemi?

Jeżeli całe historie Nazistów i Hanebuny i inne latające spodki (Vril) to jedno wielkie oszustwo?

Przecież najlepszego Niemca - von Brown od tych spraw mieli Amerykanie i on potrafił jedynie V1 i V2!

Nie znaleziono ani jednego spodka i nie sfilmowano ani jednego.

Ekspedycje hitlerowców na Antarktydę... nikt stamtąd nie powrócił. Dlaczego? Czyżby flotylla Birda walczyła z Niemcami?

Gdyby tak było, Niemcy już dawno zajęliby USA!

Walczono więc albo z siłami anielskimi albo z upadłymi aniołami.

W świetle Hioba wygląda, że Bóg chronił Ziemię i swoje zapasy!

Jest to teoretyzowanie, ale warto porównać odmienne punkty widzenia.

Tzw. ariańska grupa ludzi stwarzana przez nazistów - niebieskookich i blondynów. A może gromadzono hybrydy upadłych aniołów!

Kiedy jeździłem TAXI, poznałem jednego z nich, tzn syna jednego z nich = jego ojciec żył w Argentynie.

Tam działał papież Franciszek, tam ukrył się także Hitler. Nie uciekł na Antarktydę.

Zbyt łatwo odnajduje się niemieckie archiwa, które najwyraźniej ukazują nam kolejną powłokę fałszu.

W Hitlerze najprawdopodobniej operował jakiś demon czyli demon nie szukałby tajnych stowarzyszeń i nie próbowałby naprawy rasy ludzkiej. Jego celem było mordowanie Słowian i Żydów.

Uff, ale się rozpisałem...
Ja bym chciał zwrócić uwagę na pewien fakt, który mnie nurtuje od pewnego czasu. Chodzi o zdjęcia z orbity, jśli ziemia jest kulą i satelity latają po wszystkich deklinacjach kontowych płaszczyzny globu, to dlaczego nie ma prawdziwego zdjęcia, które nie było by zdjęciem wspomaganym komputerowo, chodzi mi o Antarktydę. kiedy się poszpera po dostępnych zdjęciach przwijają sie jedynie zdjęcia poglądowe albo grafika komputerowa zobaczmy:
to najlepsze jakie znalazłem



pod zdjęciem są komentarze zachwytu, jednak niżej znajdujemy następny ciekawy koment:

RHBK napisał
"Nawet ładne, ale przecież to nie zdjęcie tylko render. Jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka, to wystarczy sobie przypomnieć lekcje geografii: nawet, jeśli zdjęcie wykonane byłoby w czasie przesilenia zimowego, to nachylenie ziemskiej osi (~23 stopnie) jest za małe, aby tak duża część półkuli południowej była oświetlona. "

Ja co raz bardziej nabieram przekonania że nie mamy żadnego przekonywującego zdjęcia z orbity. Największym dowodem jest to że nie ma zdjęć astronautów z ręcznych prywatnych kamer. Są tylko firmowane przez NASA. Ja wiem że może być zakaz,my też jak wykonywaliśmy skoki desantowe ze spadochronem byliśmy obszukiwani czy nie mamy kamer aparatów przy sobie, a mam parę zdjęć z powietrza

Innym przykładem jest brak foty czy filmu ziemi z dalekiej orbity, 5 000 km by załatwiło sprawę, skoro satelity geostacjonarne potrafią zrobić super zbliżenie europy, to nie potrafią objąć ziemi całej i pstryknąć fotki dla uciechy ludzkości ?, przecież to "wielki sukces człowieka", a może satelita budowana 7 lat za miliardy dolarów nie ma opcji OUT ZOOM ?

Ja sądzę że odpowiedź jest bardzo prosta: Ciężko jest zrobić zdjęcie czegoś z bliska co nie istnieje i niewiadomo jak mogło by wyglądać, więc ryzyko że mogły by szczegóły lub ich brak, ujawnić fałszerstwo.

Doczepię się jeszcze do sond kosmicznych które rzekomo latają po układzie słonecznym, wyprawiają piruety lądując na asteroidach, robią sentymentalne fotki ziemi jako kropeczki na dla pierścieni Saturna !!!. Czy ta Sonda nie mogła odwrócić swojego "zacnego milionowego zada " i godzinę po opuszczeniu ziemskiej orbity zrobić serię fotek w biegu naszego pięknego, samotnego globu ?. A nawet serii fotek w odstępach godzinnych i zmontować pamiętny nostalgiczny filmik, który zasługiwał by na super nagrody a nawet dumę twórców projektu ?

Nostalgiczna kropka na tle pierścieni czegoś tam ! Bohaterski "Cassini"

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zdjecia-ziemi-z-perspektywy-saturna-i-merkurego/mb69e

I jeszcze jedna sprawa która mnie gnębi: są sondy które mają bieg w około ziemi rzekomo biegunowy, czyli latają sobie nad Antarktydą i Arktyką. Udowodnienie tego że one naprawdę latają myślę że położyło by całkowicie płaską ziemię. Jednak kiedy szukam informacji na ten temat okazuje się że praktycznie nie ma. Nie widziałem ani jednego filmu ze startu takiej rakiety z satelitą. Wszystkie są strzelane w kierunku "PG" czyli zgodnym z ruchem globu. Co mnie ciekawi jeśli te satelity naprawdę istnieją i mają deklinację orbitalną odchyloną 90 stopni od kierunku obrotu ziemi to chcę zobaczyć start takiej rakiety która udaje się na azymut ZERO ewentualnie 180 stopni. Bo szczerze mówiąc nie istnieje żadna przeszkoda wystrzeliwaniu statków w tych kierunkach, było by to dużo bardziej oszczędne niż strzelanie na kierunek 90 stopni a potem dokonywaniu zmiany orbity o 90 stopni co zwiększa koszty, ponieważ statek nośny musiał by mieć spore zapasy paliwa.

Jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Jeśli udało by się ustalić że satelity nie potrafią latać biegunowo oznacza to że : ziemia jest płaska,
a lot w tym kierunku skończył by się katastrofą, czyli satelita przeleciała by nad Arktyką, od niej kierowała by się na południe i znikła by nad Antarktydą i tyle by ją widziano.

Spłaszczony świat mapy Google map pokazuje prawdziwą skalę
kontynentów, zobaczcie jak mała jest Australia !
https://www.google.pl/maps/place/Antarctica
/@-43.8529795,117.0351574,12868753m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0xb09dff882a7809e1:0xb08d0a385dc8c7c7
Ciekawe spostrzeżenia, Bushi...

Z drugiej strony, jeżeli jest chiński pojazd na księżycu, dlaczego nie sfilmuje ziemi w ruchu z księżyca wysokiej jakości kamerą?

Wszelkie dyskusje zostałyby natychmiast ucięte i władze zyskałyby znacznie na wiarygodności.

Pisałem w poprzednim poście o mapach z tzw. Peters projection, czyli mapy... rzeczywiste.

Mapa Afryki w rzeczywistych proporcjach.



Mapa świata w tym samym systemie Petersa



Porównanie dwóch map, znanej nam powszechnie fałszywej mapy oraz rzeczywistej mapy Petersa.



Jak widzimy wyraźnie, różnice są kolosalne i wielkość Afryki w porównaniu z Europą jest OLBRZYMIA!!!



Zachodzi proste pytanie - dlaczego jesteśmy w tej dziedzinie oszukiwani?

Moim zdaniem ukrywa się geografię płaskiej Ziemi za pomocą map, na których dystanse na tzw. półkuli południowej czyli blisko Antarktydy są różne i istnieje duże pole do manipulacji.

Jeżeli dodamy do tego GPS'y, brak Krzyża Południa w październiku i listopadzie to zaczyna to wszystko śmierdzieć manipulacją na maksa.

Dodajmy manipulacje szybkościami samolotów pasażerskich i.... pozornie dystanse dotyczą Ziemi jako kuli.

I jeszcze jedno.... jak Bushi zwrócił uwagę na olbrzymią Antarktydę na mapie Google, owa Antarktyda jest także olbrzymia na ostatniej mapie w tym poście.

Czyli mapy są definitywnie manipulowane i cel wydaje się jednoznaczny.

Poniżej sfotografowana przeze mnie owa mapa z linku Bushiego.



Zwróćmy uwagę na olbrzymi rozmiar, który nie bardzo ma sens w kontekście płaskiej ziemi oraz zupełnie nie zgadza się z jakimkolwiek globusem.



Rozmiary - 130 km (80 mi) długości i 100 km (60 mi) szerokości.

Przypomnę jeszcze raz, że różnica poziomów nie przekracza 41 cm!

Uaktualniłem kalkulator horyzontu, dodałem do niego prostszy. Pokuśmy się o obliczenia kurwatury czy wklęsłości Ziemi.

Jakie różnice poziomów powinny być przy 130 Km?

Proszę zapiąć pasy.

http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Jeżeli w górny kalkulator wpiszemy w najniższą pozycję 130 i wyselekcjonujemy kilometry, pokaże on nam wysokość

1324.8 metra czyli 1.3 km

Jeżeli w dolny kalkulator wpiszemy 1324.8 metra, da nam także 130 km.

Czyli na 130 km linii prostej Ziemia powinna zaginać się - podzielmy to na 100 - 1.3 km.



Jeżeli pamiętamy z dyskusji o wklęsłej ziemi, stojąc na plaży i mając głowę na wysokości około 1.6 m ponad poziom oceanu, według tych samych obliczeń, horyzont zacznie nam zasłaniać dalszy plan już od 54 km od naszej pozycji. Poza 4 km nasz wzrok będzie przelatywał ponad małymi obiektami, które już nie będą dla nas widoczne ponieważ zasłoni je horyzont, jeżeli ziemia jest kulą. Przy Ziemi wklęsłej będzie widoczne zgięcie do góry!

Jeżeli odwrócimy sytuację i według tego rysunku staniemy na punkcie H a do punktu O będzie 130 km, to jeżeli Ziemia jest kulą a my jesteśmy na jej zewnętrznej stronie, to odległość linii naszego wzroku (czy też promienia laserowego)czyli długość linii oznaczonej na fioletowo jako v będzie wynosić 1324.8 metra!!!

Jeżeli żyjemy we wnętrzu Ziemi, powinno być odwrotnie, czyli Ziemia powinna być na wysokości 1324.8 metra czy prawie w połowie wysokości naszych Tatr, które było właśnie widać z odległosci, o ile nie nie mylę, jeszcze większej.

Nie, nie jest to żaden wybryk natury na kulistej ziemi.

W identycznej sytuacji są nasze oceany. Jeżeli żyjemy we wnętrzu ziemi, przez byle teleskop powinniśmy widzieć wyraźne zagięcie Ziemi czy raczej oceanu i przy odległosci 130 km woda powinna być 1324.8 metra powyżej horyzontu!

Owa płaszczyzna tego terenu to wyschnięta sól ze słonej wody czyli najsłynniejsze płaskie miejsce na Ziemi - Salar de Uyuni.

Według wszelkich źródeł woda nie jest płaska tylko dzięki grawitacji przybiera kształt Ziemi.

Zatem jeżeli ziemia jest płaska, to i woda będzie doskonale płaska.

W Salar de Uyuni powinno być 1324.8 metrów różnicy poziomów a jest zaledwie poniżej 41 cm różnicy!!!

Film reklamowy tego miejsca. Podaje się w nim, że.... satelity NASA są kalibrowane odnośnie dokładności pomiarów z powodu tak olbrzymiej, niemal doskonałej płaskości tego wyschniętego jeziora słonego.

https://www.youtube.com/watch?v=zPIsdEW6ULI

W tym artykule owo miejsce jest nazwane najbardziej płaskim miejscem na ziemi.

http://basementgeographer.com/salar-de-uyuni-the-flattest-place-on-earth/

Wystarczy pogóglować nieco - http://bit.ly/1vgbYCA mnóstwo niezwykłych zdjęć!

Proszę samemu posprawdzać i porównać zdjęcia totalnej płaskości ze zdjęciami... oceanów i mórz.

Tak samo płaskie? Tego się już nie da ukryć!

Owszem, jest wiele pytań ale te dane są absolutnie niepodważalne i sprawdzalne w wielu innych miejscach świata.

Jest jeszcze jeden ciekawy element Półkuli Południowej.

Jak pisałem w poprzednich postach, niebo wygląda inaczej w Australii i przez kilka miesięcy nie widać Krzyża Południa.

Owszem dzisiaj prowadzą statki GPSy ale kiedy ich nie było, kierowano się gwiazdami na niebie. A jeżeli niebo płatało nam takiego figla i znikał na 2 miesiące Krzyż Południa, to skąd wiedziano na podstawie położenia gwiazd, dokąd się żegluje?

Owe odległosci nie dają mi spokoju ale płaskość Ziemi jest poza wszelkim podejrzeniem.

Aby to obalić, trzeba dokładnie wyjaśnić, jak owa płaskość ma się do kuli i udowodnić, że jest inaczej.

I nie ma znaczenia czy żyjemy w jej wnętrzu czy na zewnątrz. Znaczenie ma to, za mamy MNÓSTWO dowodów tego typu które potwierdzają nam płaskość Ziemi.

Nie mamy ani jednego dowodu na jej kulistość.

A Mariusz dalej 'udowadnia' wklęsłą ziemię nie mając na jej wklęsłość ani jednego dowodu.
Żeglując po Internecie znalazłem takie zdjęcie - reklamę.



Nie mogę oprzeć się wrażeniu, ze tak powinna wyglądać Ziemia jako kula.

Im wyżej się wzbijemy, tym wyraźniejsza byłaby jej kulistość ponieważ nasz promień widzenia powiększałby się znacznie wraz z wysokością.

Tymczasem do 100 km horyzont mamy płaski.

Owszem, byłby taki w przypadku ziemi wklęsłej, ale stojąc na Ziemi, na brzegu oceanu, widząc olbrzymie odległosci i nic nie zasłania horyzontu.

W takim przypadku musielibyśmy ZAWSZE widzieć jej wklęsłość lub wypukłość.

Jeżeli według tych wyliczeń kalkulatorów horyzontu, na 130 KM długości różnica poziomów powinna wynosić 1324.8 metra - w górę lub w dół.

Jeżeli weźmiemy kamerę z zoomem 65 x to widzimy znacznie dalej niż gołym okiem czyli nasz okrąg miałby co najmniej 300 km!

Z tematu o Teocentryzmie ....



Widzimy, że Perth jest w odległosci od wyspy około 35 km i wszystko jest płaskie.

Sprawdźmy według kalkulatora horyzontu.

http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Przy tej odległości - 35 km wieżowce Perth powinny być wyżej o prawie 100 metrów jeżeli żyjemy we wnętrzu Ziemi, albo nie powinny być wcale widzialne, jeżeli żyjemy na zewnątrz kuli.

Ale będąc na Rottnest zobaczymy co najmniej 100 km linii brzegowej, co powinno dać nam różnice poziomów - około 784 metrów różnicy czyli linia brzegowa definitywnie nie byłaby linią prostą.

Tutaj widzimy co najmniej 50 km lini brzegowej.



Różnica poziomów pomiędzy prawą a lewą stroną linii brzegowej powinna wynosić 195 metrów czyli linia horyzontu nie ma prawa być linią prostą.

Mówiąc inaczej, za każdym razem będąc nad morzem powinniśmy wyraźnie widzieć krzywiznę Ziemi, ponieważ widzimy nie tylko na znacznych odległościach horyzont ale obracając się o 180 stopni widzimy duże dystanse. Krzywizna wklęsłej czy wypukłej ziemi powinna być zawsze widziana gołym okiem, nie wspomnę już o lunetach czy tele obiektywach.

Spójrzmy na jakiekolwiek zdjęcia oceanu czy morza napiszmy na google Rottnest czy Ocean wallpaper http://bit.ly/1HAMcz1

O ile zdjęcia nie są zniekształcone tzw. rybim okiem, horyzont jest zawsze płaski.

Na dystansach widzianych gołym okiem musielibyśmy wszyscy, bez wyjątków widzieć spore zakrzywienia horyzontu.

Na tym zdjęciu długość widzialnego horyzontu ma co najmniej 70 km czyli różnice poziomów musiałyby mieć około 282 metry różnicy. Dla porównania, na tym zdjęciu, jeżeli je powiększymy to z prawej strony widzimy budynek o wysokości około 30 metrów. A różnica poziomów powinna wynosić 282 metry.

http://www.proroctwa.com/pics/Rottnest-Island-Australia.jpg

Czyli krzywizna lądu byłaby doskonale widoczna gołym okiem.

To są fakty!

Jest możliwe, że ulegamy jakiemuś złudzeniu optycznemu ale żeby złudzenie dawało nam zawsze płaski horyzont?

"Nauka' nam o takich złudzeniach także nie mówi.

Nie powiem, że jestem 100 % zwolennikiem płaskiej ziemi ale te obserwacje, zwłaszcza widziane gołym okiem są miażdżące dla jakiekolwiek kulistej formy Ziemi.

Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy i nie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość.
Mapa Petersa rzeczywiście wydaje się być najbliższa prawdzie.

Podaję ciekawy artykuł:
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1604277,1,jak-naprawde-wielka-jest-afryka.read
"Afryce na mapach blisko do Ameryki Północnej, a nawet Południowej (zajmującej powierzchnię niemal dwukrotnie mniejszą). Afryka wydaje się równa choćby Grenlandii, którą w rzeczywistości przerasta – bagatela – niemal piętnastokrotnie."

A tu zdjęcie - pokazane jest, jak powierzchniowo wygląda Rosja na tle Afryki w rzeczywistości.


Rosja 17,098,242 km2
Afryka 30,221,532 km2
Znalazłem ciekawy film na temat płaskiej ziemi i praktycznie nie mam żadnych wątpliwości odnośnie jej płaskości. Jeżeli są gdziekolwiek wątpliwości to w innych kwestiach, jak omawiane już dystanse lotów, ale ten film rozwiewa kilka wątpliwości i powoli to wszystko układa się w jedną super całość - ziemia jest płaska.

https://www.youtube.com/watch?v=kFjG4jpUhQI [EN]

Tutaj mamy film, który jest zmontowany z najdobitniejszych dowodów na płaskość Ziemi. Jest po angielsku ale wiele niuansów można zrozumieć patrząc na film, ponieważ nie jest on zbytnio oparty na dialogach ale jest oparty na napisach, których za wiele także nie ma.



Jest to zdjęcie Nowego Jorku z miejsca Sandy Hook, gdzie rzekomo zamordowano w szkole dzieci. Okazało się to hoaxem.

Będzie to ponad 50 km długości linii brzegowej.

Kalkulator... http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Różnica poziomów powinna wynosić 200 metrów. Najwyższy budynek w NY to http://en.wikipedia.org/wiki/One_World_Trade_Center

Wysokość - 541 m!

Czyli zagięcie horyzontu to prawie połowa wysokości najwyższego budynku.

Mówiąc inaczej, powinniśmy bardzo wyraźnie widzieć różnicę poziomów - około 200 m. Nie sposób tego nie zauważyć jeżeli ziemia jest kulą.

Dwa potężne zdjęcia...

http://www.proroctwa.com/pics/sandy.jpg

Tutaj różnica powinna wynosić prawie 3000 m ponieważ linia brzegowa z samolotu z tej wysokości będzie miała długość co najmniej 200 km.

20o km linni brzegowej to różnica poziomów powinna wynosić ponad 3 km!

http://www.proroctwa.com/pics/panorama.jpg

Czy widać na jakimkolwiek zdjęciu różnicę 200 m czy ponad 3000 m - zaokrąglenie horyzontu?

Sprawdźmy więcej obrazów tego typu. Wybrałem panoramy oceaniczne. Link - http://bit.ly/1wMQWLE

Ponownie - czy widać gdziekolwiek jakiekolwiek różnice?

Anglicy mają przysłowie: jeżeli wygląda jak kaczka i gdacze jak kaczka, to na pewno jest to kaczka

Jeżeli ziemia wygląda płaska z ziemi, ponad ziemią i z płaska każdej pozycji, to na pewno jest ona płaska.

Co jest jeszcze ciekawsze, ukazane na tym filmie, budynki na krańcach tych zdjęć powinny się uchylać po prawej w prawo a po lewej w lewo, ponieważ powinny stać prostopadle do promienia ziemi.

Nasz brat Mariusz niestety ponownie się myli i... ostatnio niemal zawsze się myli.

Mnie nieco zmylił wklęsłą ziemią, dałem się nabrać na jego argumenty ale.... już się z tego pozbierałem.

Pozostaje jedno pytanie. Czy on celowo się myli?


Ciekawą rzecz :

W SYMULATORACH LOTNICZYCH JEST PŁASKA ZIEMIA.

By wyjaśnić o co chodzi posłużę się symulatorem Microsoft Flight Symulator X. Jest to bardzo profesjonalny symulator odzwierciedlający nie tylko awionikę i fizykę lotu ale również jest w nim pełny model całej ziemi, gdzie można "podróżować" po powierzchni i podziwiać miasta, góry, oceany, ponieważ jest projektowany na podstawie aktualnych danych geograficznych i zdjęć satelitarnych. Co oznacza że linie brzegowe oraz wzniesienia są z dokładnością do 20 m. Po załadowaniu pewnych uaktualnień można zwiększyć dokładność mapy terenu nawet do 1 metra.

Wydawać by się mogło że wszystko jest ok, jednak kiedy zaczniemy się wznosić w trybie edycji na znacznie większe wysokości, pojawiają się pewne nieścisłości.

Obszar w około samolotu który jest wczytywany i rysowany na bieżąco z dokładnością to kwadrat ok 60 mil, jest to podyktowane oszczędnością zasobów komputerów, by nie liczyć niewidocznych dla oka obiektów. Kiedy zaczniemy się wznosić obszar nie powiększa się wraz z wysokością, nadal zostaje w obszarze 60 mil, wtedy łatwo go rozpoznać na tle reszty tekstur ziemi.

fotka jak wygląda taki obszar : http://s2.postimg.org/5ct08nc7t/foto3.png

Prawda jest taka że obszar 60 mil do koła samolotu jest kompletnie płaski. Zdradza to siatka tekstury, która powtarza się regularnie, tworząc mozaikę widoczną z dużej wysokości.

zdjęcie z 50 km :

http://s2.postimg.org/rraoovezd/foto4.png

Tu widać jak obszar dokładnie rendrowany odznacza się płaskością względem dalszych terenów, które są sztucznie zaokrąglane przez silnik graficzny. Ma to tworzyć złudzenie kulistości ziemi.

Nasuwa się pytanie, dlaczego obszar gdzie się przemieszczamy naszym wirtualnym samolotem jest zawsze płaski, czyli tam gdzie sięga dystans widzenia.Dlaczego nie można było zrobić to prościej , czyli rozciągnąć tekstury na gotowej krzywiźnie globu, i jedynie skalować. Jest to bardziej proste dla silnika graficznego programu. Tym czasem mamy dwa światy ten bliski płaski oraz ten bardzo odległy od nas, który jak zaczyna być widoczny, zostaje sztucznie zaokrąglany.

Ja myślę że jest możliwe że świat okrągły, wyglądał by zupełnie inaczej przez okna samolotu, co wzbudzało by dość spore kontrowersję prawdziwych pilotów , którzy głównie używają tego programu. Być może widzieli by zupełnie coś innego, niż obraz jaki oglądają co dziennie ze swoich samolotów. Symulator musi odzwierciedlać rzeczywistość jak najlepiej, nie spotkałem symulatora , który miał by pełen model krzywizny ziemi, dopiero teraz to zauważyłem! Mam jeszcze inny symulator do przebadania, robiony przy współpracy NASA, dzięki niemu zrozumiałem że nie byliśmy nigdy na księżycu.

porównajcie te fotki :

http://postimg.org/gallery/1jdfcsnq/

Nasz brat Mariusz niestety ponownie się myli i... ostatnio niemal zawsze się myli.

Mnie nieco zmylił wklęsłą ziemią, dałem się nabrać na jego argumenty ale.... już się z tego pozbierałem.

Pozostaje jedno pytanie. Czy on celowo się myli?

(2) Zamknęły się źródła otchłani i upusty nieba i ustał deszcz z nieba.
(2) I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni
(13) I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i Hades wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.

(14) I śmierć, i Hades zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.
Ap 20 Hades - czyli otchłań

Mariusz natomiast pomija, że w jego koncepcji budowy świata muszą istnieć dwie otchłanie. Podobnie jak dwie otchłanie mamy w teorii geocentrycznej o życiu na zewnętrznej stronie ziemi.

Biblia natomiast wspomina o istnieniu jednej otchłani.

Mariusz stwierdza, że diabeł wkręcił ludziom życie na zewnątrz ziemi. Tylko, że problem ilości otchłani jest tutaj istotny z punktu widzenia Biblii a nie spieranie się po jakiej stronie kuli żyjemy.

Zobaczcie Mariusz dosłownie przecedza komara a połyka wielbłąda.
Co mają dwa otwory na biegunach do jednej otchlani?? Otchłań jest jedna a wejścia dwa. Nie pamiętasz rysunku?

[/img

Co mają dwa otwory na biegunach do jednej otchlani?? Otchłań jest jedna a wejścia dwa. Nie pamiętasz rysunku?
( Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.
(2) I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Ap 9

Znowu Apokalipsa mówi o jednej studni otchłani. Czyli otchłań ma jeden otwór.

Zresztą otchłań to więzienie. Czyli nawet przy dwóch otworach jest to miejsce zamknięte ograniczone przestrzenią.

W Niebo centryzmie, natomiast wychodzi na to, że otchłań to nieograniczona przestrzeń.

Co stoi na przeszkodzie aby upadłe anioły zrobiły trzeci lub więcej otworów skoro mają nieograniczoną przestrzeń.

Coś co ma nieograniczoną przestrzeń jak może być więzieniem lub pełnić funkcje więzienia.

Nie zapominajmy ludzie kiedyś myśleli prościej i jaśniej. Ja ostatnio też staram się myśleć prosto.

Otchłań się kojarzy ze szczególnym rodzajem więzienia:

LOCHAMI W ZAMKU GDZIE TRZYMANO SKAZAŃCÓW. Z ZAMKOWYMI PIWNICAMI.
W takim razie do czego prowadzą otwory i co ma związek z tym że otchłań jest duża czy mała, ważne jest to, że oni nie mogą dostać się tutaj do nas, są odseparowani a na wszystko i tak jest potrzebna zgoda Boga, wiięc mogą sobie robić i 1000 otworow jak i tak nie przejdą.

(1) I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani.

(2) I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni.

Studnia – pionowe (czasami skośne) ujęcie wód podziemnych , sztuczny otwór wiercony lub kopany, sięgający do poziomu wodonośnego .
http://pl.wikipedia.org/wiki/Studnia

Apokalipsa pisze o jednej studni otchłani. Studni czyli otworze który prowadzi do czegoś czyli do otchłani.

W wersach 1 i 2 Apokalipsy rozdz. 9 jest mowa o jednej:

STUDNI OTHŁANI CZYLI OTWORZE DO OTHŁANI.

Anioł dostał klucz do owego otworu, który jest na razie zamknięty.

Moim zdaniem gdyby było więcej otworów to w Biblii o tym by wspomniano.

Jeśli materiał dowodowy o budowie świata musimy czerpać z Biblii, ponieważ inne materiały są przez szatana starannie ukrywane to skupiamy się na tym co pisze w Biblii.

Można założyć, że w Biblii wspomniano o jednym otworze do otchłani a o innych istniejących nie było potrzeby. Ale wtedy jest to tylko dywagacja.

Apokalipsa wyraźnie wskazuje na jedno wejście, otwór drzwi do otchłani.
Co Wy na to:

http://porozmawiajmy.tv/niebocentryzm-zyjemy-we-wnetrzu-ziemi-czesc-1-mariusz-szczytynski/

Co Wy na to:

http://porozmawiajmy.tv/niebocentryzm-zyjemy-we-wnetrzu-ziemi-czesc-1-mariusz-szczytynski/


Blog Mariusza traci na popularności. Mariusz wałkuje jeden temat, który jest tylko teorią. Dodatkowo Mariusz od wiary w Niebocentryzm uzależnia zbawienie człowieka.

Dlatego teraz Mariusz szuka rozgłosu.

Tak naprawdę to te forum oraz współpraca z Henrykiem dało Mariuszowi popularność.

Natomiast najpoważniejszym błędem Mariusza było zaatakowanie ewangelii Mateusza, Marka i Jana (tak podważano nawet historie o nierządnicy).

Mariusz zaatakował bowiem słowa Isusa Chrystusa i to dosłownie zniszczyło wiarygodność poszukiwacza prawdy jego i jego popleczników.

Obecnie jakiś Aleksander Berdowicz chce zarobić na Mariuszu:
http://porozmawiajmy.tv/wsparcie-finansowe/
http://berdowicz.com/#services

A oto z komu przyjemność udzielania wywiadu ma Mariusz:
http://porozmawiajmy.tv/category/konsultacje-indywidualne/

Facetowi który proponuje ludziom kontakty z czarownicami:
http://porozmawiajmy.tv/konsultacja-z-wiedzma-anja/

Ot i zobaczcie dokąd zachodzą ludzie odrzucający słowa Isusa w ewangeliach Mateusza, Marka i Jana.

Udzielają wywiadów menedżerom czarownic
Widzę że Mariusz robi karierę . Fajnie niech promuje, jego dowody na niebocentryzm są dość rzeczowe, jednak moja uwaga przychyla się w kierunku płaskiej ziemi. Największym problemem niebocentryzmu jest obrotowe niebo, oraz sam horyzont. Myślę jednak że ziemia jest płaska, lub delikatnie wklęsła, jednak w formie misy.
Jestem w trakcie robienia modelu płaskiej ziemi do celów doświadczalnych. Przy płaskiej ziemi największym problemem jest rozkład i prawdziwe odległości między kontynentami na półkuli południowej.

Płaska ziemia wyklucza istnienie jakiejkolwiek przestrzeni kosmicznej, niebocentryzm oferuje możliwość istnienia takiej przestrzeni pomiędzy linią karmana i obrotowym niebem. Przy robieniu modelu płaskiej ziemi mam największy problem z wymiarowaniem jej.

Model wklęsłej ziemi też planuję zrobić
..że co?

"Dodatkowo Mariusz od wiary w Niebocentryzm uzależnia zbawienie człowieka."

zaatakował także ew Jana?

jeśli to prawda to ŚJ przy nim to dzieciaki w zwodzeniu i odlocie
Nie miałem zdrowia oglądać tego wywiadu, ponieważ doskonale wiem, że nie ma ani jednego dowodu na wklęsłość ziemi.

Znalazłem kilka dni temu ciekawy film, który wskazuje na pewne kwestie, nielogiczne a także logiczne i coraz wyraźniej widać ponownie płaskość ziemi.

https://www.youtube.com/watch?v=wLMRWvXuc5U [EN] - z tego filmu wziąłem sporo informacji i kilka z nich sprawdziłem.

Pierwszy hoax - nie ma żadnych satelitów i nigdy ich nie było. Zdjęcia satelitów to po prostu rysunki. Nie mamy technologii wysyłania czegokolwiek w kosmos ponieważ rakiety odrzutowe nie działają w próżni, która podobno jest w przestrzeni kosmicznej.

Fale radiowe także nie przelatują przez próżnię ponieważ nie ma nośnika fal oraz... ciekawa sprawa.

Próżnia jest najlepszym izolatorem ciepła. Termos!

Jeżeli Słonce jest 149 milionów km próżni od nas, nie ma ma najmniejszej szansy na ogrzanie Ziemi nawet o fragment stopnia Celsjusza.

W przestrzeni kosmicznej PODOBNO mamy 15-20 tysięcy satelitów nad 'kulą' ziemska. Zależy od źródeł. Owe satelity krążą na wysokości
20 tyś km a nawet 36 tyś km. Oznacza to, że musiały przelatywać przez termosferę, której temperatura dochodzi do 2500C. Termosfera jest na wysokości 95-600 km ponad powierzchnię Ziemi.

Czyli z jakiego materiału są zrobione satelity?

Poza termosferą jest próżnia więc silniki rakietowe nie funkcjonują, radio nie funkcjonuje, radary nie namierzą a z ISS satelitów jakoś nigdy nie widać.

GPS i tzw satelitarna TV - oszustwo. Mówi się najczęściej kablowa TV, kablowy Internet ponieważ nie satelity przenoszą te sygnały, także z komórek ale stacje naziemne a przez oceany kładzie się kable - fibra optic światłowody.

Dlatego na komórkach mamy 'GPS' ponieważ stacje namierzają nas i wiedzą gdzie jesteśmy. Komórki nie wiedzą, gdzie jesteśmy na pustyniach australijskich. Ponieważ nie ma tam wież. GPS tak samo nie funkcjonują za dobrze albo wcale w środku Australii ponieważ sygnały są zbyt słabe z miast.

TV działa tak samo a satelitarne anteny to lepsze anteny do wychwytywania sygnałów naziemnych oraz podobno odbitych od jonosfery.

NASA to jedno wielkie oszustwo.

'Zdjęcia' satelitów.

https://www.google.com.au/search?q=satelite&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=VK65VPOhKIOT8QXDvIDwCw&ved=0CAkQ_AUoAg&biw=1354&bih=902#tbm=isch&q=satellite&spell=1

Oficjalnie rysunki satelitów.

https://www.google.com.au/search?q=satelite&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=VK65VPOhKIOT8QXDvIDwCw&ved=0CAkQ_AUoAg&biw=1354&bih=902#tbm=isch&q=satellite+artists+impression

'Zdjęcia' Ziemi.

https://www.google.com.au/search?q=satelite&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=VK65VPOhKIOT8QXDvIDwCw&ved=0CAkQ_AUoAg&biw=1354&bih=902#tbm=isch&q=earth+from+space

Zwróćmy uwagę, że od kilkudziesięciu lat pokazują nam to samo zdjęcie czy raczej malowidło Ziemi, rzekomo sfotografowanej z misji Apollo 17.



Dlaczego żaden z tysięcy satelitów nie zrobił do dzisiaj zdjęć Ziemi z wysokości 36 tyś km!?

Dlaczego nie mamy żadnego filmu obracającej się Ziemi? Przecież te satelity podobno cały czas tam są, ale ze stacji kosmicznej jakoś ich nie widać.

Różnica pomiędzy płaską Ziemią a wklęsłą.

Niebo i Bóg w modelu Teocentryzmu są ograniczone rozmiarami Ziemi.

Wygląda na to, że Bóg jest zamknięty w Ziemi.

Nie bardzo to pasuje do Boga.

W modelu Ziemi płaskiej niebo może być tysiąckrotnie większe, bez jakichkolwiek ograniczeń wielkości czy wysokości i nadal jest ponad nami. Dokładnie jak to opisuje Biblia.

Jak podałem w kilku poprzednich postach - mamy solidne dowody na płaskość ziemi i nie mamy żadnego dowodu czy nawet hipotezy, że może być inaczej.

Są pytania o rozmieszczenie kontynentów ale juz sam fakt fałszowania map - pisałem o Peters projection oraz o rozmiarze Grenlandii i to już sygnalizuje nam, że coś jest tutaj bardzo nie w porządku.

Coraz częściej ukazują się filmy na temat płaskiej ziemi - niewiele na temat Niebocentryzmu - i filmy te dodają coraz więcej dowodów i materiałów na temat ziemi płaskiej.

Kiedyś to wszystko będzie wyjaśnione.... chyba przez samego Boga.

Jednego nie powiem.

Nie powiem, że skazuję wszystkich wierzących w kulistą ziemię na śmierć z ręki Boga!

Jeszcze jedna ciekawa dygresja.

Skoro można z łatwością udowodnić że Ziemia nie jest kulą, działa to w obie strony. Niszczy kulę z nami na powierzchni z ludźmi a także niszczy kulę z nami w jej środku.

Skoro nie jest kulą a mamy dowody na to, że jest płaska, więc musi być płaska.
Znalazlem takie cos: http://www.wykop.pl/link/2344570/ziemia-stoi-w-miejscu-dowod/

Niektóre z powiązanych linków wydają się być ciekawe. np: http://www.theflatearthsociety.org/cms/
Zawsze fascynował mnie widok płynącego "task force" czyli grupy okrętów wojennych, poniżej załączam link do podobnych zdjęć, w celu przeanalizowania. Oczywiście gabaryty i wysokości statków są zmienne , ale można zauważyć daleką perspektywę powierzchni. Takie grupy nawodne potrafią się ciągnąć na odległości nawet 10 km

Myślę że gdyby ziemia była wypukła widzieli byśmy to na tych zdjęciach !!!

https://www.google.pl/search?q=navy+task&biw=1440&bih=771&tbm=isch&imgil=8IzVY1kKaHMVlM%253A%253BccegU7arUhg0JM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fclimateandsecurity.org%25252Ftag%25252Fu-s-navy-task-force-climate-change-tfcc%25252F&source=iu&pf=m&fir=8IzVY1kKaHMVlM%253A%252CccegU7arUhg0JM%252C_&usg=__TeBVb58nPtaVID7dD2NqmJhCqiw%3D&ved=0CGMQyjc&ei=FDTKVIy3Lsn5UoCFgOAN#imgdii=_
Chciałbym ponownie zwrócić uwagę ( z perspektywy tego co teraz wiemy) na ten film:

https://www.youtube.com/watch?v=cGcOY5qlK0U

Film ten wrzucił w tym temacie użytkownik ,,Arek” na 2 stronie.

Uważam z perspektywy czasu, że wartość tego filmu jest bardzo duża. Tak duża jak była zanim rozwinął się wątek wklęsłej Ziemi.

Uważałem tak także na początku, gdy pierwszy raz go obejrzałem.

Natomiast później rozwinął sie wątek wklęsłej Ziemii ( dobrze uargumentowany dowodami historycznymi i naukowymi doświadczeniami)… i logiczne jest że wartość tego filmu w moich oczach zaczęła spadać.

Henryk zaczynając ten temat : Płaska ziemia- czy możemy tej teorii zaprzeczyć??
także traktował go raczej jak coś prześmiewczego niż realną możliwość ( co widać w początkowych postach – że płaska Ziemia to teoria spiskowa), dlatego że temat wklęsłej Ziemi na tamten czas był główną możliwością kształtu Ziemi. ( Ale na argumentacje był otwarty, jak zawsze zresztą).

Miałem dwa problemy , które mnie bolały odnośnie relacji płaskiej i wklęsłej Ziemi.

1. Ten film, który podałem powyżej, nie mogłem go przełknąć. Dlaczego?? Dlatego, że ludzie na najwyższych stanowiskach NASA podnieceni mówili o płaskiej Ziemi, przy tym człowieku. Po co mieli by to robić?? Tylko raz to zrobili wtedy, co wskazywało na przypadek i realność twierdzeń. Czyżby nie znali prawdziwego kształtu Ziemi przy takim budżecie i technologii?? Przecież tam byli ludzie, którzy nie widnieją oficjalnie w dokumentach jako pracownicy., Nie ma ich !! Największe szychy satanistyczne z NASA!!!

Nie mogłem tego przełknąć gdy rozwijał sie temat wklęsłej Ziemi….. dlatego zostawiłem to .

2. W sprawie wklęsłej Ziemi bolało mnie to , że Madame Helena Bławatska ( głęboko zakorzeniona okultystka) twierdziłą, że żyjemy wewnątrz Ziemi ( Icke David o tym wspomina). I co ?? Po owocach ich poznacie?? Ona niby miała taką wizje o wklęsłej Ziemi. Czyżby demony powiedziały jej prawde o ziemi??? Zrobiły wbrew własnej zakłamanej naturze?? Nie mogłem tego przebrnąć….zostawiłem tak jak tą dyskusje z szychami z NASA.

Chciałem zaznaczyć , o czym wiadomo, że praca Mariusza – redoctober nie poszła na marne. Dużo zrobił w tym temacie, z tym że wzorował się czasem na pracach głównego ideologa w tym temacie ( LORDA STEVENA CHRISTA), i redoctober zbyt daleko się w to zagłębił . LORD STEVEN CHRIST twierdzi, że jest Chrystusem [ facet mi się nie podoba tak jak Bławatska. Jeżeli wklęsła Ziemi jest prawdą, to dlaczego osoby takiego pokroju (okultyści, fałszywi prorocy) obstają za tym??]

Trudno było mi to pojąć

I okazało się , że promień świetlny nie jest prosty, a zakrzywia się. Ale właśnie to wcale nie znaczy , że ziemia jest wklęsa. Może być ziemia jest płaska i może mieć kopułę na sobą.

Rysunek taki jest podany wcześniej w tym temacie przez Henryka na stronie 3.

A właśnie, kto na to wpadł, że zakrzywienie promieni świetlnych nie musi być równoznaczne z wklęsłą ziemią??? Henryk czy ktoś inny???

Jeżeli tak by było to te dwa problemy wcześniejsze o których wspomniałem rozwiązałyby się. I byłoby super.

Natomiast chciałbym aby ktoś sie wypowiedział jak obalić argumenty na wklęsłą Ziemię. Znam takie, które mnie nurtują :

1. Doświadczenie w dwóch kopalniach.
2. Zdjęcia na równiku, które wskazują na dwa bieguny.
3. Doświadczenie w pełni naukowe z 1897 roku dokonane na Florydzie, które wykazało wklęsłość oceanów.

Henryk wspominałeś , że to tłumaczyłeś …możesz w skrócie powtórzyć???

Jeżeli rzeczywiście nie ma podstaw mocnych do twierdzenia, że Ziemia jest wklęsła, to film , który Arek przesłał a ja go powtórzyłem przedstawia dużą wartość, bo wskazuje, że ,,wierzchołek NASA” doskonale wie, że ziemia jest płaska, a jakże świetnie to ukrywa. Nawet wśród pracowników o pewnym wtajemniczeniu się o tym nie wspomina ( podobnie jak w masonerii ). - ( ten facet wspomina, że temat płaskiej Ziemi wyszedł przypadkiem w dyskusji, i dziwnie go obserwowali, jakie będzie jego zachowanie…….). Niesamowite. Jest to wiedza z pierwszej ręki!

Z tego co teraz widzę, to mało czego można być pewnym i trzeba uważać na słowa i przekonania i badać je długo zanim zabierze się jakieś zdanie ( czego nie chca robić np. Mariusz i Estera – zbyt szybko chca narzucić swoje twierdzenia). Niektórzy mówią , że niczego nie można być pewnym…czyżby???

Dobrze byłoby być czegoś pewnym, dobrze by było mieć jakiś punkt zaczepienia, coś co będzie elementem odniesienia do życia , do twierdzeń…

Na szczęście jest coś takiego co jest pewnikiem;jest to słowo BOGA OJCA i jego SYNA.

Henryk o tym wspominał wielokrotnie i napisał o tym artykuły. I widać, że ludzie , którzy nie ida tym tokiem myślenia, zaczynają błądzić, odchodzą od prawdy i podążają za zwiedzeniem.

Dobrze potwierdzają to cytaty Isusa :

„ Twoje słowo jest prawdą” (J 17, 17)

„ Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (J 10,30)
Kiedyś pobieżnie przeleciałem oczyma po wersecie z jednego z ostatnich rozdziałów Hioba, gdzie jest zdanie, które mów, że nie dojdziemy do sedna sprawy w tych kwestiach.

Pomimo solidnych dowodów na temat płaskości są także wielkie pytania.

Słońce nie może być płaskie, musi być kulą i chowanie się za horyzont nie pasuje ani do ziemi płaskiej ani wklęsłej.

Księżyc także chowa się za horyzontem.

Biblia jest systematyczna w jednym. Niebo jest na górze a ziemia na dole.

Masoni także - jak na górze, tak na dole, aczkolwiek nie jest to zbyt znaczący dowód.

Wrócę z pracy to poszukam tego wersetu z Hioba. Jeżeli on tak rzeczywiście brzmi, to wyjaśnia całą sprawę.

W moim zrozumieniu oznaczałoby to, że ziemia jest płaska ale reszty nie potrafimy jednoznacznie wytłumaczyć.
Te wersety ktoś cytował w jakimś artykule po angielsku i po polsku tego raczej nie ma, ponieważ rozdział 38 Hioba został poważnie zmieniony przez masoretów.

Werset drugi jest zmasakrowany a 6-ty brzmi tak:

(6) do czego są przymocowane okręgi i kto na tym założył kamień węgielny ?

(8) Kto zamknął morze drzwiami, gdy pieniąc się, wyszło z łona,

(10) Gdy wyznaczyłem mu moją granicę i założyłem zawory i bramy,

(11) Mówiąc: Dotąd dojdziesz, lecz nie dalej! I tu zatrzymają się twe wzdęte fale!

(13) 13 uchwycić najdalsze krańce ziemi, aby wyrzucić z nich na zewnątrz bezbożnych ?

(18) Czy pouczono cię o szerokości całej ziemi pod niebem? Powiedz mi teraz, jak daleko sięga?

Będę musiał dokładnie przetłumaczyć wszystkie sowa Boga - chyba, że ktoś wklei z najnowszego przekładu polskiej Septuaginty.

Ale pobieżne nawet zapoznanie się z tymi wersetami, niektóre przetłumaczyłem z angielskiego i one wyraźnie sugerują nie tylko płaską ziemię, ale sugerują przestrzeń poza murem lodu na krańcach Ziemi oraz przezstrze3ń, w którą zostaną wtrąceni złoczyńcy.

Na Antarktydzie są złoża gradu na wojnę w naszej obronie. Tak to zapowiedział Bóg Hiobowi. Okręgi z wersetu 6-tego i kamień węgielny także pasują do ziemi płaskiej. Gdzie miałby być kamień węgielny w ziemi wklęsłej?

Niedawno oglądałem ponownie niejakiego Erica Dollarda, niezwykłego naukowca na temat słońca. Wypędzono go ze wszystkich możliwych miejsc nauki a laboratorium zostało chyba dwukrotnie spalone.

https://www.youtube.com/watch?v=mYrIOGRfWM8 [EN]

Parafrazując Erica - słońce jest najprawdopodobniej konwerterem energii z innego wymiary i nie zachodzą w nim żadne fuzje (fusions). Jak ono działa, nikt tego nie wie. W przestrzeni kosmicznej nie widać a ni gwiazd ani słońca ponieważ promienie świetlne w próżni nie podążają.

Czyli odległosci kosmiczne milionów lat świetlnych to zupełny absurd.

Eric twierdzi, że astronomowie o tym są doskonale poinformowani i świat naukowy wie to wszystko.

Mnie interesuje jeden aspekt. Skoro jest w przestrzeni próżnia, jest ona najlepszym izolatorem ciepła i skoro pomiędzy nami a słońcem jest około 5 tyś km próżni, to słońce nie powinno nas ogrzewać a jednak nas grzeje.

Czyli Bóg stworzył świat w którym żyjemy w niezwykle skomplikowany sposób i praktycznie niemal nic o nim nie wiemy, a co nauka rzeczywiście wie, to przed nami ukrywa.

W tym świetle osobiście skłaniam się ku teorii, że Ziemia jest płaska ponieważ są na to dowody.

Nadal jednak nie wiemy jak to wszystko funkcjonuje i nie wszystko jest logiczne. Czyli brak logiki odnośnie Słońca nie wyklucza, że ono istnieje i funkcjonuje wbrew temu, co jesteśmy w stanie zaobserwować.

A 38 rozdział Hioba czyli niezwykła przemowa Boga pokazuje nam, jak niewiele wiemy i Bóg najwyraźniej nie jest skłonny tego nam wyjaśnić! Powody są chyba oczywiste. Świat pod władzą szatana uważa się za mądrzejszego od Boga, wiec niech to rozpracują, skoro są tacy mądrzy.

A On, niezwykły Stwórca pokaże nam w odpowiednim czasie, jak to wszystko działa.

Zwróćmy uwagę na te dwa wersety:

(6) do czego są przymocowane okręgi i kto na tym założył kamień węgielny?

(7) Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy aniołowie Boży?

Tak zareagowali mieszkańcy Nieba na widok dzieł swego Boga. A oni chyba widzieli znacznie więcej niż my sobie możemy wyobrazić i najprawdopodobniej w chwili obecnej nasze umysły nie są w stanie tego pojąć i Bóg delikatnie nam to w Hioba sugeruje, że to nie na nasze głowy.

Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

Ale jest pozytywna strona naszych poszukiwań. Udowodniliśmy kłamstwa świata szatana oraz ich bezradność i chroniczny brak wiedzy. Ludzie, świat 'nauki' który oficjalnie kpi z Boga a nic o Jego dziełach praktycznie nie wie.

Inaczej mówiąc - głupi rzekł w sercu swoim - Boga nie ma!
Nie pamiętam czy ten werset był kiedykolwiek cytowany, ale jest on raczej oczywisty.

Izajasza 40:22 Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny.

https://www.google.com.au/search?q=tents&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=_wfXVOn-O4GtmAW0toCYCQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1466&bih=903

Ziemie na pewno nie jest kulą i się nie obraca wokół osi.

Zastanówmy się nieco.

Czy jeżeli ziemia jest wklęsła, czy można jakoś rozciągnąć niebiosa nad nią jak namiot mieszkalny!?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl