Mistycyzm i 'duchowe' pułapki na chrześcijan.Niszczarka do gĹowy
Według moich prywatnych obserwacji orby to raczej nieczyste duchy i pojawiają się zawsze tam, gdzie się ich spodziewam. Zaznaczam, że jest to moja hipoteza. Na moich kilku tysiącach zdjęć są zaledwie 4 zdjęcia z orbsami, które towarzyszą tej samej osobie, która zajmuje się spirytyzmem oraz czarami. Na żadnym moim zdjęciu nie ma orbsa! Zebrania Zielonych i ich 'nawiedzone' seans -pełne orsbsów. Cmentarze - trudno żeby aniołowie uwielbiały cmentarze. Miejsca nawiedzone 'duchami', znane z pojawiania się duchów. Sa one wykrywane (duchy) przyrządami do wykrywania najmniejszych zmian magnetyzmu. Miejsca wszelkich katastrof. Kościoły i kaplice. Koncerty rockowe i metalowe. Mateusz jest dodatkowym dowodem! Hahahahaha... W domu praktycznie mała kaplica katolicka i Pest - były działacz metalowy - mówiący językami. Warto to nieco rozwinąć, ale poszlaki na demonizm są bardzo poważne. Dlatego wiele witryn próbuje to wyśmiewać, ponieważ bliższa analiza może doprowadzić do takich właśnie lub podobnych wniosków. Większość z wniosków wskazuje na takie właśnie możliwości, dlatego siły szatańskie starają się to albo ośmieszyć, albo zbagatelizować. nie jest wykluczone że wśród masy demonów wśród Orbsów są tez aniołowie i manifestacje Orbs pochodzą tak od aniołów jak i od demonów. Swego czasu tak zająłem się sprawą Orbsów że straciłem do nich dystans i zrobiło się spore zamieszanie. chodziłem na balkon i robiłem im zdjęcia. Przedstawię teraz sprawę Orbsów i moją sprawę(Pesta999) z punktu widzenia...szatana. A wiec... O! Ten Mateusz(Pest999!) znów interesuje się duchami i pociągnę go do Orbsów! to będzie dla mnie doskonała okazja do stopniowego wciągnięcia go w... MOJE fałszywe charyzmaty i tak ja jak i moi bracia będziemy go w tym pogrążać aż on sam zwariuje i pociągnie niedoświadczone młokosy z jego forum w to samo bagno! ... Patrzcie! Uwaga! Mateusz wyszedł na balkon z aparatem! będzie nas szukał(jako aniołów) wszyscy na pozycje! pozować do zdjęć! ... Ale ten głupek się cieszy... wziął nas za anioła światłości. odkąd zaczął polegać na własnym sercu to robimy go jak chcemy! jest na tyle emocjonalny że jego własne emocje będą naszym mieczem! bo na nich on właśnie polega. ... Spójrzcie bracia, 'anioły'... nasz plan zaczyna się udawać, on co dzień łazi za tymi Orbsami i jeszcze inni się dają zwodzić, przez brednie jakie on wypisuje. doskonałym zwodniczym argumentem, jakim usypia on sumienie jest fakt że w Biblii są opisy pozornie wskazujące na to że Orbsy pochodzą od Boga. ... Nadszedł czas na kolejną fazę naszego planu! ten matoł zainteresował się świętami starotestamentowymi jakie obchodzi kolejny frajer "ZeE" nakłońmy więc Mateusza by się w to wgłębił i napisał do "ZeE"...maila, resztę "ZeE" już załatwi, tak jak mu zagramy! ... A nie mówiłem? rozwinął się temat charyzmatów... Mateusz uwierzył w to że "ZeE" otrzymał 'chrzest w Duchu Świętym' i płomyk(z Dziejów apostolskich) pojawił się nad jego głową, a ten począł mówić językami. teraz ten matoł, Mateusz, pomyśli że ma prawdziwy dar języków tak jak "ZeE" i jadąc od jutra na wczasy zacznie się wikłać w nasze 'lingwistyczne' sidła! ... Mateusz już trochę czasu mówi językami, czas aby to wrzucił na swoje forum i zaczął zwodzić innych! Ha! mamy pierwszego naiwniaka! Łukasz się już nabrał i podniecił! Temu Mateuszowi zdaje się że widzi nasze kule Orbs, i wskazuje na nie palcem, a my posyłamy swoich aby pozowali tak, by ten myślał że ma 'Dowód na Ducha Bożego!' Tymczasem Kaleb, charyzmatyk z dziesięcio-letnim doświadczeniem po przeczytaniu 'lingwistycznych' wywodów Pesta999 utwierdza się w przekonaniu że jego paplanina która zawsze kończy się na "a" to prawdziwy dar Ducha Bożego! ... Nasz plan się udaje coraz lepiej! ... Cholera Jasna! Henry Kubik wpakował się do tematu o darze Języków! Mateusz zaczyna się zastanawiać... ale bracia, może nie wszystko stracone! w końcu mamy Kaleba, któremu niedługo podsuniemy żeby uciekał z forum... akurat w tym czasie gdy prawda wyjdzie na jaw o naszym spisku! ... Henry przekonał Mateusza! nasz plan zawiódł... znowu! ... mam nowy pomysł, koledzy, upadli... Łukasz zostanie 'natchniony' nowym 'symbolem zbawienia'... ......................................................................................................... ......................................................................................................... Koniec opisu planu z punktu widzenia szatana. jakie jest tego przesłanie? Nie polegaj na emocjach, dreszczach, łzach! na tym bazują demony! co do wszelkich 'Objawień' podchodzę bardzo na dystans... i proszę czytelniku, przeczytaj ten uaktualniony artykuł!: zbawienie.com/cuda.htm Gratuluję Ci wejścia na prostą oraz kolejnego pokonania diabła. To bardzo dziś ważne aby przyznać się do błędów. Nie każdy to potrafi. Ciekawe,ale zauważ piszesz że to punkt widzenia szatana,ale do końca nie możesz wiedzieć jaki on ma punkt widzenia,wiec to ty podajesz swój punkt widzenia podpisując że tak zrobiłby szatan,a do końca sami nie wiemy jaki w tym wszystkim może mieć zamysł,bo pamietajcie,el diabolo jest podstępny co dziś sam zauważyłem.pozdrawiam  i uważajcie na siebie.Adrian, ja o tym wiem, to jest tylko domysł, przypuszczenie które ma coś wykazać i wykazało. Racja,dzięki temu co napisałeś będzie można na przyszłość uniknąć podobnych rzeczy.Mi trudno się pozbyć tych ''szeptów'' w głowie,i dziś uległem im niestety ;/ chwileczkę, czy ty słyszysz jakieś szepty w głowie? to ważne, powiedz, jak to dokładniej wygląda? Te szepty wziełem w nawias,bo jest to jakby wewnętrzna kłótnia z samym sobą xD,głupio to brzmi,ale tak jest,gdzie raz słysze nie można tak,a nagle toć co ci szkodzi,to chyba sumienie?,miałem tak jak myślałem to jak teraz mam się modlić,i od razu umysł podesłał mi obrazek taki jak dotychczas się modliłem,przed obrazem Maryji,i szept:tak masz się modlić,ale reakcja w umyśle moja była od razu: o nie nie nie,tak nie można!,te szepty to jakby takie wewnętrzne spory,czasem wygrywa jedna strona czasem druga. Co o tym myślicie? też tak macie? bo traktuje to jako hmm sumienie? wewnetrzna kłótnia pogladów,które się teraz zmieniają? ... ''pojawiają mi się przed oczami "paskudne obrazy" '' Ooo dokładnie! dużo razy tak mam,i jest to irytujące,bo czasem trudno to odpędzić nawet myśląc o czymś innym. .... Hehe dobre  sam wybróbuje jak będe miał okazje,a ona często się zdarza;p.zastanówcie się tylko czy to na pewno musi być szatan, jest coś takiego jak "nerwica natręctw" lub inaczej "ZOK" zaburzenie obsesyjno kompulsywne, i cała masa ludzi ma tak jak wy, ja tez tak miałem. I wybaczcie, ale gadanie z 'szatanem', niepokojenie Boga o takie rzeczy czy śmianie się z tego to zalatuje lekką obsesją czy paranoją. ja na szczęście się tego pozbyłem, a jak takie myśli wracają to je ignoruję. zauważcie że najczęściej pojawiają się one w momentach nudy i rozmyślania oraz nic - nierobienia. maleństwo, też robiłem tak jak ty, ale już to przeszedłem, przyznaj się że wcale cię to nie śmieszy i nie raz cię te myśli bardzo denerwują, a śmiejesz się na siłę. Polecam wam te myśli całkowicie zignorować. Jeśli to szatan to jego priorytetem jest: "myśl o tym ile się da i niszcz sobie życie codzienne!" Dlatego ja napisałem że jest to tylko sumienie albo konflikt poglądów,nie stwierdziłem że to szatan .Takk takie coś bardzo czasem denerwuje,i racja,głównie pojawia się w czasie nudy..... Też przez to przechodze i powiem wam coś... te rzeczy były raczej moim brakiem Ufności do Pana! Modliłem się aby Pan je usunął i jednoczesnie staralem sie o wlasnych silach je zwalczyc! Jakież zdradliwe jest serce czlowieka, zeby polegać na sobie... Więc gdy slysze te 'ohydy' a prosilem Pana żeby mnie wyzwolił od nich , to teraz mówie UFAM PANU ! I one przestaja mnie meczyc  Nie zadaje juz pytan dlaczego ja? Dlaczego moje modly nie dzialaly? Moze zle sie modle? Moze stalem sie obrzydliwy w Oczach Pana...ZOSTAWCIE WATPLIWOSCI NA BOK! Uczcie sie Ufać Panu on WALCZY za was ON was Wyzwoli!!! Bo czy możecie chociaż jeden włos uczynić czarnym lub białym ? ( bez uzywania farby do włosów )te ohydy... ile razy mam powtarzac ze te ohydy to psychika. to strach ze takie mysli sie pojawia albo inne czynniki. i to ze ktos w momencie slyszenia czegos takiego zacznie sie modlic, wierzy w to ze te glosy czy cokolwiek by to nie bylo znikna, to to znika, bo tak wlasnie psychika dziala. nie twierdze ze modlitwa nie dziala, ale to jest wywazanie otwartych drzwi. znacznie prosciej jesli sie to zaakceptuje jako czesc psychiki i po prostu to zignoruje. nie szukajcie demonow tam gdzie mozna cos logicznie wytlumaczyc, nie bojcie sie bo w strachu trudniej cokolwiek logicznie wytlumaczyc, wierzcie i ufajcie Bogu, dzieki temu nie bedziecie sie bac Ryba Kiedyś dziecko się rodziło kalekie i stwierdzano ze to demon, w dzisiejszych czasach mówi się na to upośledzenie, co za różnica jak nazywamy swego pana, ważne że chodzi o niego czy wlasnie nazwales swoim panem demona czy mi sie tylko wydaje? nazwy sa wazne. Powiedział: «Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś». (Gen. 32:29) jak widac Bog zadaje sobie trud zmiany imienia, wiec imiona, tylko szatan nie dba o imiona, ma ich wiele roznych, Baphomet, Ozyrys, Zeus, Astarte, Isztar, Maryja, Lucyfer, etc., wiec jesli jest niewazne jak nazywasz swojego pana, to sie zastanow, kogo wielbisz |
Podstrony
|