, Kiedy była wyprowadzka Jezusa z nieba? ďťż

Kiedy była wyprowadzka Jezusa z nieba?

Niszczarka do głowy
Pod tym tytułem zawiera się jego tzw uśmiercenie, unicestwienie, czy dematerializacja z jego stałego miejsca pobytu. Mam tu na myśli jego świat duchowy zwany potocznie niebem.

No to rozważmy listę możliwych wersji, które mi się nasunęły.

1. w czasie zawarcia umowy okupu
2. w czasie anielskiej inseminacji ew umieszczenia jego zarodka u Marii
3. w czasie narodzenia Jezusa w Betlejem
4. w czasie chrztu Jezusa
5. w ogóle się nie wyprowadził

Najbardziej prawdopodobne są pozycje od 2 do 4. Ja osobiście stawiałbym raczej na 2. A pozycję 4 raczej już wykluczał.

Jest to przez wszystkich mało omawiany temat, a szczególnie to jak mogło nastąpić jego uśmiercenie w tzw ciele duchowym. No bo właściwie wszystkim religiantom wydaje się, że w ciele duchowym, to aniołowie są nieśmiertelni i ciało duchowe istnieje i żyje wiecznie, oraz jest totalnie niezniszczalne, jesli tylko Bóg tak nie zdecyduje, bo on to już może zniszczyć trwale w gehennie, czy w jeziorze siarki.

Czy aby rzeczywiście tak miało być, że aniołowie są śmiercio-odporni w swoim świecie?

Ja oczywiście wnioskuję, że w świecie duchowym, ta sobie służąca cywilizacja istot żywych, sama sobie serwisuje zabezpieczanie swojego życia, na wypadek jego utraty. Jak to robi?
Ano historia z Jezusem jest na to przykładem. Na czas jego nieistnienia w niebie, posiadano zapisy jego świadomości na informatycznym niebiańskim nośniku. Jak już wcześniej hipotezowałem odnośnie okupu Jezusa, te właśnie jego świadomościowe dane były wartością handlową, odnośnie całkowitego wejścia w posiadanie sprzętów do serwisowania życia wiecznego ludzi. Zawarto umowę w niebie i dlatego stale powtarzał Jezus, że musi oddać swoje życie jako okup, za życie wielu ludzi. Ale sprawa konfliktu niebiańskiego, jest bardziej złożona. Rzecz była i nadal jest trudna do zrozumienia przez wielu ludzi. Ja własnie próbuję przystawić do tej zagadki taką właśnie hipotezę handlową. W oddzielnym wątku ją omówiłem. Właśnie ją tu poprę istotnym w tej sprawie dowodem o którym już wcześniej też wspominałem.

Zadajmy sobie na początek trochę pytań.

Czy jeżeli zawierano umowę okupu Jezusa w niebie między nazwijmy to Bogiem i Szatanem, to czy Szatan mógł w jakimś powiedzmy czasie, nie być świadomy gdzie jest obiekt umowy?
Czy mógł pozostać w jakimś czasie pozbawiony takiej wiedzy, gdzie w ogóle znajduje się w każdej chwili Jezus?

Wydaje mi się to raczej niedorzeczne. Musiał być świadomy tych faktów i stale musiał mieć wiedzę co porabia i gdzie jest Jezus na każdą chwilę, jeśli tylko chciałby się dowiedzieć na dany moment w tej sprawie.

No i teraz sedno sprawy. Czy Szatan zapytywałby tak niedorzecznie, aż dwa razy ziemskiego Jezusa sformułowaniem w Biblii; "jeżeli jesteś synem bożym,.." gdyby miał wiedzę o tym, co porabia Jezus na każda chwilę. - Jasne że nie!

Skąd więc ta jego niepewność z kim rozmawia?
Dlaczego najpierw chce się upewnić z kim rozmawia?
Czy był pijany i stracił orientację, gdzie się udać by się skonfrontować z Jezusem?

Drodzy forumowicze! Twierdzę stawiając prawdopodobną właśnie hipotezę, że Szatan sprawdzał, czy właściwie działa konstrukcja projektowa w człowieku, odnośnie jego mózgu i funkcja tego projektu, polegająca na montażu świadomości ludzkiej.

Otóż szatan sprawdzał, czy ten człowiek do którego się zbliżył, odpowie jak dorosłe tylko dziecko Marii, czy też odpowie jak Jego od dawna znany niebiański Jezus.

Wyjaśniam mało zorientowanym, że w trakcie chrztu, ziemski Jezus otrzymał do swojego ludzkiego mózgu, całe pakiety tzw engramów, które były z jego niebiańskich zasobów świadomości. Potem zaraz wkrótce przystapił do niego Szatan.

Czemu Szatanowi tak zależało na sprawdzeniu tego projektu w działaniu? Ponieważ to było pierwsze zupełnie odmienne montowanie świadomości, bo na styku dwóch światów materialnych, a nie w jednym świecie. Testowano właśnie transformacje świadomości i ich montaż.

Wcześniej już robiono takie rzeczy z wskrzeszeniami za czasów dawnych proroków, ale tyczyło to ludzi co umierali, więc nie miało to takich znamion jak Jezusowy przykład.
Również jeżeli znano tę metodę u nich w niebie względem samych siebie, to też miało to inne znamiona.
Ale najbardziej odmiennym znamionem tego testu, było połączenie dwóch ludzkich świadomości. Pierwszej bazowej od urodzenia człowieka i drugiej innej dołożonej.
Szatańska ciekawość miała za zadanie sprawdzić, która osobowość z tych dwóch świadomości będzie sterowała tym człowiekiem. Stąd właśnie te jego zapytania; "jeżeli jesteś synem bożym,..."
Wygląda na to, że niedowierzał w powodzenie bożego projektu i oczekiwał na błąd w zamierzonym przez Boga funkcjonowaniu mózgu Jezusa-człowieka.

Można więc wnioskować, że montaż świadomości jest istotną przetargową kwestią między Bogiem i zbuntowanymi aniołami, których jakieś odmienne zdanie w tej kwestii, powstało u zarania powoływania człowieka i po prostu jeszcze się liczy.


Te filozoficzno-informatyczne rozważania mógłbyś spokojnie przedstawić panu doktorowi Pająkowi.

A skąd ta pewność że Ja-szua nie żyje w ciele duchowym?
Może jeszcze małe uzupełnienie, bo widzę, że można jeszcze czegoś nie zrozumieć.
Padło zapytanie skąd ta pewność, że Jezus nie żyje w ciele duchowym w czasie teraźniejszym.
Otóż teraz (na dzisiaj) to on żyje w niebie i to jest pewne.
Cała ta sprawa dotyczy czasu przeszłego minionego, kiedy istniał on na ziemi jako człowiek. Wtedy mógł nieistnieć w niebie. Ale jak widać z mojego opisu, teoretycznie mógł też i istnieć jako duplikat. Jest to po prostu ta czwarta wersja w przykładzie.
Z kolei po wniebowstąpieniu, przy takiej wersji, raczej nie doszło do istnienia jego duplikatu bliźniaczego w niebie, ale co najwyżej zmiana w jego mózgu, polegajaca na dodaniu mu do pamięci jego ziemskich epizodów z życia.
Niektórzy nawet mówią że Ja-szua był od początku stworzenia.

Skoro był Bogiem od początku, miał moc Ducha świętego , miał ciało duchowe, mógł w każdej chwili wniebowstąpić.

Na górze ukazał swoją prawdziwą postać Piotrowi, Janowi i Jakubowi.

Więc myślę że był po części w niebie.

A tak w ogóle jest to aż takie ważne ?


No właśnie. Wielu ludzi aras zawsze Jezusa utożsamia z Bogiem, a przecież Jezus nie był, ani nie jest Bogiem. Jest on synem Boga i ma niższy status niż Bóg. Piotr to przy nim powiedział, a on przytaknął. Sprawa jest przejrzysta dla tych co czytają Biblię. Pogmatwana dla tych co słuchają ludzkich przewodników. Jezus ma status anioła szczególnego i najznakomitszego. Na górze jego przemienienie, nie odbywało się siłą człowieczego Jezusa, ale siłą technologi wspomagających go i obserwujących całą jego misję aniołów, będących wtedy w niebie.
No i jasne, że może być to dla niektórych nieważne, bo liczy się w zasadzie tylko fundament chrystusowy w celu zbawienia. My mamy być jedynie w założeniu Boga poprawnie wychowani, abyśmy byli przystosowani na przyszłość do jego królestwa. Niektórzy mogą sobie brać wakacje od myślenia jak mawiał mały i zapewne też tacy mogą być w stanie przetrwać różne trudne chwile. Inni jak np ja nie zadowolą się takimi zdawczymi naukami.

Ja do Boga nie podchodzę jak do kobiety, którą się kocha, nie rozumiejąc jej.
Erwin
Jeśli Ja-szua mówił że mamy Go przyjąć , nie wyrzekać się , to nie znaczy że mamy Go czcić i prawic Mu ołtarze.

On byłby ostatnim który by tego chciał. On dla zwykłego śmiertelnika jest Bogiem, wszystko dla Niego jest możliwe. Bo to jest Bóg w ciele.

Bóg Jahwe dał Mu swoją moc. Ale to nie znaczy że oddał Mu całą.
Sam Ja-szua w ewangelii sam wątpi na krzyżu - mówiąc: Boże dlaczegoś mnie opuścił!

Bodajże w Ogrójcu przed porwaniem przez faryzeuszy prosi Boga aby zmienił plany co do niego jeśli byłoby to możliwe!
Mr 14
33. I wział z soba Piotra i Jakuba, i Jana, i
poczał sie niepokoic i trwozyc.
34. I rzekł do nich: Smetna jest dusza moja
az do smierci; zostancie tu i czuwajcie.

36. I mówił: Abba, Ojcze! Ty wszystko mozesz,
oddal ten kielich ode mnie; wszakze
nie co Ja chce, ale co Ty.

Wcześniej wyraźnie mówi że nawet On sam nie wie kiedy nastąpi koniec świata bo tylko Bóg Jahwe to wie.

Więc jasno daje do zrozumienia że nie jest Wszechmocny.

Aczkolwiek to i tak dla nas jest wzór i przykład. Jest to Bóg w ciele.

Zauważ że Ja-szua powiada że będzie rządził w Królestwie Bożym , ....które jest na Ziemi. Nie w w niebie!

W niebie będzie siedział po prawicy ojca ,ale nie będzie rządził!

Może jeszcze małe uzupełnienie, bo widzę, że można jeszcze czegoś nie zrozumieć.
Padło zapytanie skąd ta pewność, że Jezus nie żyje w ciele duchowym w czasie teraźniejszym.
Otóż teraz (na dzisiaj) to on żyje w niebie i to jest pewne.
Cała ta sprawa dotyczy czasu przeszłego minionego, kiedy istniał on na ziemi jako człowiek. Wtedy mógł nieistnieć w niebie. Ale jak widać z mojego opisu, teoretycznie mógł też i istnieć jako duplikat. Jest to po prostu ta czwarta wersja w przykładzie.
Z kolei po wniebowstąpieniu, przy takiej wersji, raczej nie doszło do istnienia jego duplikatu bliźniaczego w niebie, ale co najwyżej zmiana w jego mózgu, polegajaca na dodaniu mu do pamięci jego ziemskich epizodów z życia.


Przemyśl prosze swoja wypowiedz wziawszy pod uwage te fakty Erwin:

1. Pan Jezus jest JEDEN. Jest tylko Jedno imie dane nam na calej ziemi pod ktorym sie mozemy zbawic.
2. Pan Jezus umarł i zmartwychwstał. I został 'porwany' w CIELE do Nieba.
3.Skoro narodził sie na ziemi to tak nie było go w niebie lecz był na ZIEMI! Spełniajac Wole Boża majac znim NIEROZERWALNY kontakt! Jak sam mówil JA i OJCIEC to JEDNO.

Duplikat zakladał by że ofiara Pana Jezusa była by niepotrzebna bo mógłby przecież wysłać sobie 'duplikat'...a wiemy że SAM PAN JEZUS zginał za nas.

Sam Ja-szua w ewangelii sam wątpi na krzyżu - mówiąc: Boże dlaczegoś mnie opuścił!

Pozornie to tak wygląda. Jedynie pozornie.

Ja-szua zawołał tak, aby dać kolejne świadectwo swojej misji na ziemi.

Zacytował on Psalm 22, który był proroczą zapowiedzią Jego misji oraz śmierci.

Owo zawołanie można porównać do człowieka aresztowanego przez bezpiekę, który do tłumu zawołał:

"Jeszcze Polska nie zginęła" - wszyscy słuchający wiedzą natychmiast o co chodzi.

Psalm 22 był powszechnie znany w Izraelu podobnie jak polski hymn w Polsce. Obserwatorzy Jego śmierci natychmiast zdali sobie sprawę z tego, o co w tym wszystkim chodziło. Nie wszyscy co prawda jak i dzisiaj nie wszyscy rozumieją istotę Jego ofiary.

Przeczytaj uwaznie ten psalm.

Przewodnikowi chóru. Na melodię "Ajjelet haszszachar". Psalm Dawida.

(Ps 22, 1-32)

Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Jak daleko do Zbawcy słowom mojej skargi!
Boże mój,wołam we dnie, lecz nie odpowiadasz,
i nocą, lecz nie zaznaję spokoju.
Ty przecież jesteś Święty,
mieszkasz w hymnach Izraela!
Tobie ufali nasi ojcowie,
ufali, a Ty ich wybawiłeś.
Do Ciebie wołali i zostali ocaleni,
Tobie ufali i nie zawiedli się.
Ja zaś jestem robakiem, nie człowiekiem,
pośmiewiskiem ludzi, wzgardzonym przez naród.
Znieważają mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
wykrzywiają usta, potrząsają głową:
Zaufał Panu, niech On go ratuje,
niech go wybawi, skoro tak go kocha!
Ty przecież wydobyłeś mnie z łona mej matki,
Ty dałeś mi bezpieczeństwo przy matczynej piersi.
Byłem zdany na Ciebie już od urodzenia,
Ty jesteś moim Bogiem od moich narodzin.
Nie oddalaj się ode mnie, niedola jest blisko,
a nie ma nikogo, kto by mnie wybawił.
Stado cielców mnie otacza,
okrążyły mnie byki Baszanu.
Rozwierają na mnie swe paszcze,
jak lwy drapieżne i ryczące.
Rozpływam się niczym woda,
każda z moich kości odpada od innych.
Moje serce jest podobne do wosku,
roztapia się w moim wnętrzu.
Moje gardło wyschło jak skorupa,
język zaś przysechł do podniebienia.
Kładziesz mnie w prochu śmierci,
bo psy mnie otoczyły,
zgraja złoczyńców obległa
i przekłuli mi ręce i nogi.
Mogę policzyć wszystkie moje kości,
a oni się wpatrują, sycą mym widokiem.
Podzielili między siebie me szaty,
a o moją suknię rzucali losy.
Ale Ty, Panie, nie oddalaj się!
O Mocy moja, przybądź mi z pomocą!
Ocal od miecza moje życie,
jedyne me dobro wyrwij z psich pazurów!
Wybaw mnie z lwiej paszczy
i od rogów bawolich!
Wysłuchaj mnie!
Wśród moich braci będę wysławiał Twoje imię,
na zgromadzeniach będę Cię wychwalał.
Chwalcie Pana wy, którzy się Go boicie!
oddajcie Mu hołd, potomkowie Jakuba!
Drżyjcie przed Nim całe pokolenia Izraela!
Bo nie wzgardził i nie brzydził się nędzą biedaka,
i nie zakrył przed nim swojego oblicza,
wysłuchał go, gdy ten wołał do Niego o pomoc.
Ty jesteś moją chwałą w wielkim zgromadzeniu,
wypełnię moje śluby wobec bogobojnych.
Ubodzy będą jedli aż do nasycenia,
będą chwalić Pana ci, co Go szukają.
Niech serca wasze żyją na zawsze!
Przypomną sobie i wrócą do Pana
wszystkie krańce ziemi;
i pokłonią się przed Jego obliczem
wszystkie pokolenia narodów.
Bo do Pana należy władza królewska
i panowanie nad narodami.
Tylko Jemu oddadzą pokłon wszyscy możni ziemi,
przed Jego obliczem zegną się wszyscy,
którzy się w proch rozpadają.
A moja dusza niech żyje dla Niego!
Moje potomstwo będzie Mu służyć,
opowiadać o Panu przyszłym pokoleniom.
Przyjdą i ogłoszą Jego sprawiedliwość ludowi,
który się narodzi: Pan to uczynił!

W tym tekście jest znacznie większa głębia Prawdy biblijnej i tekst ten wskazuje, jaką głębię posiadają teksty wielu ksiąg biblijnych, jakie to ma ze sobą połączenie i następstwa.

Oczywiście nie wszyscy ową głębię rozumieją i dla świata jest ona głupstwem. Jednak zagłębienie się w Biblie jest niezwykłym wydarzeniem i w cudowny sposób zwiększa naszą wiarę.

Im więcej ją znamy, tym większy mamy podziw dla mądrości Boga, która jest ujawniona w Jego dziele, czyli Biblii.

Nic dziwnego, że wielu najwybitniejszych umysłów świata określa Biblię nie tylko za najmądrzejsze dzieło kiedykolwiek napisane a le za kolebkę naszej cywilizacji.

Dlatego sataniści chcą ją za wszelką cenę zniszczyć, ponieważ nie są oni w stanie polemizować z nikim, kto zna nieźle Słowo Boże.

Brak szansy na ideologiczne zwycięstwo doprowadza satanistów do szału.

Zapewniam cię, że im więcej będziesz znał te rzeczy, tym bardziej będzie ci opadać szczęka do samej ziemi. To, co odkrywasz, to zaledwie skromny początek!
Ale dlaczego Ja-szua się trwoży przed pojmaniem i prosi Boga o zmianę planów?

I dlaczego nie wie wszystkiego co Bóg Jahwe?

A ja myślę że to kolejna dychotomia Boska. Że to nie jest na nasz logiczny rozumek i że Ja-szua nie ma pełnej mocy i wiedzy Boga |Jahwe, a zarazem Nim jest.

Po zmartwychwstaniu może być już nieogrganiczony.

Sam Ja-szua w ewangelii sam wątpi na krzyżu - mówiąc: Boże dlaczegoś mnie opuścił!

Wiesz co to znaczy wątpić? To znaczy podważać samo istnienie Boga, co może prowadzić do 'ODSTAPIENIA'. Pan Jezus tutaj nie watpił On wiedział i potwierdzał to w Ogrodzie gdy mówił :

'Wy wszyscy mnie opuscicie, ale ja nie jestem sam ale Ojciec mój jest ze mna' ( ew Jana . Mniej wiecej tak jest napisane ) .

Ja uważam że On poczuł smutek, i osamotnieni, Ile razy My zadajemy takie pytanie do siebie samych? Ile razy My 'wątpimy' czujemy sie samotni w naszych cierpieniach... Ale wiemy że Pan Jest z nami !

Mogę sie oczywiscie mylić, bo któż może cofnąc sie w czasie i zapytać sie Pana o co chodziło w tym tekscie ? To On sam odczuwał, najlepiej było by jego zapytać Choć Duch Świety pomoże nam w poszukiwaniach prawdy

P.S - A po tych Słowach : Czemuś mnie opuścił? Było o Ile pamietam niec później ' W rece Twoje oddaje ducha mego' .

Otóż Pan Jezus miał SILNE poczucie wypelnienia powieżonego zadania! I wydaje mi sie że ON doskonale wiedział że Pan zawsze jest z Nim. Dlatego powiedział ' W rece Twoje Oddaje ducha mego '

A ja myślę że to kolejna dychotomia Boska. Że to nie jest na nasz logiczny rozumek i że Ja-szua nie ma pełnej mocy i wiedzy Boga |Jahwe, a zarazem Nim jest.
Ale dlaczego Ja-szua się trwoży przed pojmaniem i prosi Boga o zmianę planów?

Ponieważ jest człowiekiem jak każdy z nas, odczuwa wszystko to, co my odczuwamy i prosi Ojca, że jeżeli jest jakakolwiek inna możliwość, chciałby uniknąć cierpień, ale jeżeli jest to jedyna droga, On był gotów nią kroczyć i dać nam przykład.

To jeszcze bardziej nas przybliża do Niego, ponieważ On nas doskonale rozumie, zna nasze troski, obawy i bóle i doświadczywszy ich osobiście chce On nas od nich uwolnić.

Na tym polega niezwykła wartość Jego ofiary.

Oddał za nas swoje życie za nas, za grzeszników i bezgranicznie zaufał swemu Ojcu, że zostanie wskrzeszony i ze to jest jedyna droga do zbawienia ludzkości.

Oczywiście, że był pod olbrzymią presją. My obecnie znamy kulisy tego wydarzenia. Szatan był przeciwko Chrystusowi, żądał od Boga Jego śmierci nie zdając sobie sprawy z tego, ze śmierć Ja-szua była dla niego klęską.

Ja-szua natomiast także to wiedział i wiedział oczywiście o buncie Szatana. Wiedział jak ważne ma zadanie do wykonania i cały świat duchowy z niezwykłą uwagą i niepokojem przygląda się temu, jak On wypełni owo zadanie.

Można to porównać do śmierci na arenie i przed kamerami. Presja na Jego barkach było przeogromna i świadomość niezwykłego bólu jaki Go czekał oraz upokorzenia. A przecież był zupełnie niewinny, jak Baranek.

Zniekształcenia doktrynalne Biblii fałszywych religii wypaczają tak charakter Boga jak i Chrystusa.

W kilku miejscach Jezus zapłakał wzruszywszy się jak normalny człowiek, ponieważ na ziemi był człowiekiem, i to śmiertelnym. Doskonałym ale mógł ponieść śmierć i... poniósł.

Zapłakał nad Jerozolimą, zapłakał także wespół z żałobnikami opłakującymi zmarłych.

Taki władca Królestwa nigdy nie dopuści, aby w nowym Królestwie ktokolwiek niesprawiedliwie cierpiał. Oto dlaczego miłujemy takiego Króla, który się nas przed Bogiem nie wstydził.
I właśnie taki mam stosunek do Ja-szua , że to jest inna osoba niż Jahwa.

Teraz widze jak doktryna trójcy swiętej może namieszać.
Witajcie:) Witaj Henry
Mam na imie Patrycja i chociaz jest to moj pierwszy post, to jestem z Wami od poczatku istnienia forum, a nawet dluzej. Na strone zbawienie com. trafilam 2 lata temu- wierze, ze za sprawa Boga... dluga historia, ktora zmienila moje zycie ( w zasadzie wywrocila je zupelnie.... do gory nogami:)
Dlaczego dopiero teraz sie odzywam? Poniewaz zgadzalam sie w 100 % z pisanymi tu opiniami i nie widzialam potrzeby przytakiwania.... do momentu ostatniego postu Henrego....
Liczne prawdy zawarte sa na tej stronie, lecz za sama namowa jej autora, badam i sprawdzam wszelkie info.
Henry, nie moge zgodzic sie z tym, co napisales ,a reaguje poniewaz mowisz to z taka niesamowita pewnoscia i przekonaniem:

"Nigdy nie miał i mieć nie będzie. Ja-szua to nie Jahwe! Dwie różne osoby. Ojciec i Syn.

Dogmat o Trójcy jest nielogiczny i nie biblijny. Ja-szua dopiero po zmartwychwstaniu otrzymał nieśmiertelność, przedtem jej nie posiadał, dlatego... umarł! Na krzyżu.

W Biblii jest wyraźnie powiedziane, że po 1000 Królestwie Chrystus odda władzę Ojcu aby... "Bóg był wszystkim we wszystkim"

Na samym poczatku wyjasniam, ze nie popieram dogmatu Trojcy. Chce sie podzielic z Wami tym, co przezywam....

Od pewnego czasu Bog pokazuje mi, pewna rzecz:

Jashua i Bog Ojciec to jedno, Jashua to Bog JAHW ze Starego Testamentu
" Ja i Ojciec jedno jestesmy"
i chociaz sa 2 osoba-Jashua i Bog Ojciec, to tworza one nierozerwalna jednosc.
Trudno zrozumiec nature Boza? ktorz ja ogarnie?
Ja rozumiem to tak- nie ma Ojca bez Syna i Syna bez Ojca- tworza oni Jedno

Jana 14,8 Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam.
Jana 14,9 Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie,
Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?

Gdyby byl -Bog Jashua ( mysle, ze wszyscy zgadzamy sie z Boza natura Pana) i -Bog Ojciec, to wowczas mielibysmy dwoch Bogow! Jest to zaprzeczeniem slow:
"Słuchaj, Izraelu! Wiekuisty jest naszym Bogiem, Wiekuisty jest jedyny!

Henryku, napisales:

"Ja-szua dopiero po zmartwychwstaniu otrzymał nieśmiertelność, przedtem jej nie posiadał, dlatego... umarł! Na krzyżu. "

Popatrzmy co mowi na ten temat Ewangelia:
Jan 1,1-18
"Na początku było Słowo( Jashua jest nazwany w Biblii Slowem Bozym),
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga."
Jan mowi wyraznie, ze Jashua jest Bogiem- pamietajmy, ze Bog jest Jeden
dalej

"A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas"

Jashua wyrzekl sie swojej Boskosci i stal sie czlowiekiem- smiertelnym...
po to to zrobil, aby umrzec za nas.
Niesmiertelny Bog stal sie czlowiekiem, nie na odwrot.

Przeczytajcie to uwaznie i zadajcie sobie pytania:
kto stworzyl swiat?
dlaczego Biblia mowi, ze Jashua przyszedl do swojej wlasnosci? swojego ludu?
dlaczego swiat mialby go poznac? czy Jashua jest Stworzycielem?

Jan 1,1-18
Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię.
Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi.
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego -
którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.

Henry napisal:
"Na tym polega niezwykła wartość Jego ofiary."

Dla mnie niezwyklosc Jego ofiary polega na tym, ze sam Bog Jhwe przyszedl na swiat i zawisl za mnie na krzyzu
ta ofiara nabrala dla mnie zupelnie innej wartosci

pozdrawiam

Jashua i Bog Ojciec to jedno, Jashua to Bog JAHW ze Starego Testamentu


To do kogo modlił się Zbawiciel w Ogrójcu jak i na krzyżu (Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eli, Eli, lema sabachthani? to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?)

i kilka inych cytatów:

(27) Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.
(Ew. Mateusza 11:27, Biblia Tysiąclecia)

(32) Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.
(Ew. Marka 13:32, Biblia Tysiąclecia)

(22) Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
(Ew. Łukasza 10:22, Biblia Tysiąclecia)

Relacja pomiędzy Stworzycielem (Ojcem) a Zbawicielem (Synem), chyba jest przed nami trochę ukryta.
Na pewno NIE ta sama istota.

Z drugiej strony JPII mówiąc "GODS" może być przez wielu usprawiedliwiony.
witaj:)
Jashua i Bog Ojciec tworza jednosc, sa jednym. Nie istnieje osobno Bog- Jezus i osobno Bog -Ojciec- jest to poganskie wielobostwo( mielibysmy 2-ch Bogow). Oni sa jednoscia ale dwiema osobami.

cytat:"32) Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.
(Ew. Marka 13:32, Biblia Tysiąclecia) "
Jashua wypowiada te slowa jako ktos, kto wyzbyl sie swojej boskosci- Slowo stalo sie cialem i przyjal postac slugi, wyrzekl sie dobrowolnie wszystkiego, dlatego to co czynil, czynil moca Boga Ojca( zwroc uwage, ze Jashua prosil Ojca i dziekowal Bogu Ojcu za wszystko)

cytat:
22) Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
(Ew. Łukasza 10:22, Biblia Tysiąclecia)

Mysle, ze sa to kluczowe slowa- objawienie pochodzi tylko od Boga:)
Syn jest wspolistotny Ojcu. Nie jest Ojcem ale jest wspolistotny Ojcu- jest z nim jedno pod wzgledem boskiej natury.
Jak wyjasnisz to, ze Bog jest jeden? Sluchaj Izraelu- Bog jest jeden!
I dlaczego dziwi Cie to, ze Jashua modlil sie od Ojca? przeciez nie sugeruje, ze jest Bogiem Ojcem ( i modlil sie do siebie), chociaz Biblia, w pewnych miejscach nazywa Jezusa - Bogiem Mocnym, Ojcem Odwiecznym:

prorok Izajasz, wołał:

``Albowiem dziecię narodziło się nam, Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, BÓG MOCNY, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.`` (9:5 BW)

Biblia nie jest sama w sobie sprzeczna- raczej my nie pojmujemy pewnych spraw bozych- dzieki Bogu mamy Ducha Swietego, ktory nas poucza we wszystkim.
Bog jest Jeden.

Pierwsze przykazanie to jest notorycznie łamane przez wielu chrześcijan!
Łamie się je czcząc Chrystusa jako Boga!

Czcząc Ja-szua i modląc się do niego łamiemy pierwsze przykazanie, które mówi nam wyraźnie, aby czcić jedynie Boga Ojca! Tymczasem czcimy drugiego Boga! Ja-szua jest Synem Boga Ojca, zatem jest Bogiem także. Mamy wyraźnie dwóch Bogów, Ojca i Syna ale pierwsze przykazanie zakazuje nam czczenie innego, oprócz Ojca, dawcy Pierwszego Przymierza!

Jak rozwiążemy ten dylemat?

Jedynie zmiana Przymierza i zrozumienie Prawdy biblijnej pozwala nam na czczenie Syna Bożego w myśl przykazania miłości do Boga i do bliźniego.

W tym kontekście mamy więc dwa przykazania z tzw. Dekalogu, które nas nie obowiązują. I dlatego modlitwa do Syna Bożego nie jest grzechem ani łamaniem Prawa Starego Testamentu. Owszem, można ponownie wdawać się w dyskusję i odwadniać istnienie trójcy i w ten sposób unieważniać pierwsze przykazanie. Jest to pokrętna droga, prowadząca do kłamstwa.


zgadzam się z powyższym również, tyle mojego udziału w tym temacie.
Kto stworzyl swiat? Bog JHWE:)

Hbr 1,1-14

1. Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;

2. ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.

3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach

4. i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.

5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?

6. I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.

7. O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, a sługi swoje płomieniami ognia;

8. lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.

10. Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich;
11. one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,

12. i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.

13. A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich.

14. Czy nie są oni wszyscy służebnymi duchami, posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?

(BW)

10- ty wers mowi o Panu Jashua i sa kopia psalmu 102, ktore odnosza sie wyraznie do Boga Jhwe

posluchajmy:

Ps 102,26-28

25. Rzekłem: Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, Wszak lata twoje trwają z pokolenia w pokolenie.

26. Tyś z dawna założył ziemię, A niebiosa są dziełem rąk twoich.27. One zginą, Ty zaś zostaniesz, I wszystkie jak szata się zużyją; Jak szata, która się zmienia, one się zmienią.

28. Ale ty pozostaniesz ten sam I nie skończą się lata twoje.

wg. listu do Hebrajczykow slowa te odnosza sie do Jashua....

J 12:44 Bw "A Jezus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał."

J 12:45 Bw „Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał.”

J 14:9 Bw „Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?”

Hbr 1:3 Bw „On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach”

Powyzsze dowodzi wiec, że chociaz Bog Ojciec i Syn Bozy sa roznymi osobami to jednak tylko jedna istota.
Nie ma czegos takiego jak Trojca!
Nie ma dwoch Bogow- Bog jest Jeden

Jezus jest Bogiem JHWH , który przyszedł na ziemię pod postacią człowieka:

Izaj. 40:3
3. Głos się odzywa: Przygotujcie na pustyni drogę Pańską, wyprostujcie na stepie ścieżkę dla Boga naszego!

wiemy , że słowa te spełniły się na Jezusie... zajrzyj do Izajasza, przed kim prostowac sciezki? przed Bogiem naszym!
(BW)

Obj. 1:17
17. Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni,
(BW) -to tyczy sie Jashua

Porównajmy z :

Izaj. 44:6
6. Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga.
(BW)
Powyżej jest wyraźnie napisane kto jest pierwszym i ostatnim i że opócz Niego nie ma Boga.
Pomimo to , kto jest Bogiem...? :

Jan. 1:18
18. Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
(BW)


Pest,
zauwazylam u Ciebie tendencje przytaczania artykulow Henrego znacznie czesciej niz Slowa Bozego. Artykuly te bardzo sobie cenie ale... wolalabym, abys opieral swoje argumenty na Biblii, mysle ze Henry nie bedzie mial nic przeciwko, a nawet jestem tego pewna:)))

przytocze ciekawe fragmenty ze Starego jak i Nowego Testamentu:

JHWE
Jer. 32:18
18. Ty, co okazujesz łaskawość tysiącom, lecz karzesz grzechy ojców oddając zapłatę w zanadrze ich potomków, Boże mocny, którego imię jest Pan Zastępów

Jashua
Izaj. 9:5
5. Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.

JHWE
Izaj. 45:21
21. (...) Boć niemasz żadnego innego Boga oprócz mnie. Niemasz Boga sprawiedliwego, i zbawiciela innego oprócz mnie

Jashua
Dz.Ap. 4:12
12. I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.

Jhwe
Jer. 17:10
10. Ja, Pan, zgłębiam serce, wystawiam na próbę nerki, aby oddać każdemu według jego postępowania, według owocu jego uczynków.

Jashua
Obj. 1:17-19;23
17. Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni,
18. I żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.
19. Napisz więc, co widziałeś i co jest, i co się stanie potem.
23 (...) i poznają wszystkie zbory, że Ja jestem Ten, który bada nerki i serca, i oddam każdemu z was według uczynków waszych.

JHWE
Zach. 12:4-10
4. W owym dniu - mówi Pan ?(...) Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym.

JashuaJan. 19:37
37. A na innym miejscu mówi Pismo: Zobaczą, kogo przebodliJhwe
Ps. 68:36
36. Straszny jest Bóg w świątyni swojej; Bóg Izraela daje moc i siłę ludowi. Niech będzie Bóg błogosławiony!

JASHUA
Rzym. 9:5
5. Do których należą ojcowie i z których pochodzi Chrystus według ciała; Ten jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

JHWEIzaj. 8:13-14
13. Tylko Pana Zastępów miejcie za Świętego, niech On będzie waszą bojaźnią i On waszym lękiem!
14. I będzie wam świętością i kamieniem obrazy, i skałą potknięcia dla obydwu domów Izraela, sidłem i siecią dla mieszkańców Jeruzalemu

JASHUA
1 Piotr. 2:8
8. Ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni.

JHWE
1 Tym. 6:14-15
14. Abyś zachował przykazanie bez skazy i bez nagany aż do przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa,
15. Które we właściwym czasie objawi błogosławiony i jedyny władca, Król królów, Pan panów, JASHUAObj. 17:14
14. Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni

JHWE
Izaj. 45:22-24
22. Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego.
23. Przysiągłem na siebie, z moich ust wyszła prawda, słowo niezmienne, że przede mną będzie się zginać wszelkie kolano, będzie przysięgał wszelki język,
24. Mówiąc: Jedynie w Panu jest zbawienie i moc, do niego przyjdą ze wstydem wszyscy, którzy się na niego gniewali.

JASHUA
Filip. 2:10-11
10. Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią
11. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca

JHWE
Izaj. 63:8-9
8. Rzekł bowiem: Wszak są moim ludem, synami, którzy nie zawiodą; i tak stał się ich Zbawicielem we wszelkiej ich niedoli.
9. Nie posłaniec i nie anioł, lecz jego oblicze wybawiło ich; On sam ich odkupiłw swojej miłości i w swoim miłosierdziu. Podźwignął ich i nosił ich przez wszystkie dni prawieków.

Jashua
Obj. 5:9
9. I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu,

reszte polecam w tym linku:

http://idzpodprad.salon24.pl/114734,jahwe-jezus-co-mowi-biblia
witajcie:)
Henry, mam nadzieje, ze zajrzysz tutaj, poniewaz nurtuje mnie Twoje spostzrzenie odnosnie lamania pierwszego przykazania. Pozwol, ze przytocze ten kontrowersyjny tekst, z ktorym nie moge sie zgodzic:

"Pierwsze przykazanie to jest notorycznie łamane przez wielu chrześcijan!
Łamie się je czcząc Chrystusa jako Boga!

Czcząc Ja-szua i modląc się do niego łamiemy pierwsze przykazanie, które mówi nam wyraźnie, aby czcić jedynie Boga Ojca! Tymczasem czcimy drugiego Boga! Ja-szua jest Synem Boga Ojca, zatem jest Bogiem także. Mamy wyraźnie dwóch Bogów, Ojca i Syna ale pierwsze przykazanie zakazuje nam czczenie innego, oprócz Ojca, dawcy Pierwszego Przymierza!

Jak rozwiążemy ten dylemat?

Jedynie zmiana Przymierza i zrozumienie Prawdy biblijnej pozwala nam na czczenie Syna Bożego w myśl przykazania miłości do Boga i do bliźniego.

W tym kontekście mamy więc dwa przykazania z tzw. Dekalogu, które nas nie obowiązują. I dlatego modlitwa do Syna Bożego nie jest grzechem ani łamaniem Prawa Starego Testamentu. Owszem, można ponownie wdawać się w dyskusję i odwadniać istnienie trójcy i w ten sposób unieważniać pierwsze przykazanie. Jest to pokrętna droga, prowadząca do kłamstwa. "Henry- czyzby Bog mylil sie i przekazal nam informycje falszywa, kazac nam w to wierzyc, ze Bog jest jeden?

Czym roznili sie Zydzi w swoich wierzeniach od innych ludow? Tym, ze w przeciwnosci do Grekow czy Rzymian wyznawali wiare w jedynego i prawdziwego Boga. Kazdy Zyd powie - Bog jest jeden, jest to podstawowa prawda Biblijna, ktora byla wyraznie podkreslana przez Boga w Starym Testamencie:

Oprócz Jahweh nie ma innego Boga

•Deut.4:35 "Tobie to pokazano, abyś poznał, że Pan (Jahweh) jest Bogiem. Oprócz niego nie ma innego."
•Deut.32:39 "Patrzcie teraz, że to Ja, Ja jestem a oprócz mnie nie ma boga. Ja pozbawiam życia i darzę życiem, Ja ranię i leczę, i z ręki mojej nikt nie zdoła się wyrwać."
•2Sm.7:22 "Dlatego wielki jesteś, Panie (Jahweh), Boże, bo nikt nie jest taki jak Ty, i nie ma Boga oprócz ciebie we wszystkim, co słyszeliśmy na własne uszy."
ani na niebie ani na ziemi

•Deut.4:39 "Dowiedz się tedy dzisiaj i weź to sobie do serca, że Pan (Jahweh) jest Bogiem na niebie w górze i na ziemi w dole, nie ma innego!"
b. Nigdy nie stworzono żadnego Boga wcześniej, ani nie stworzy się go później

•Iz.43:10b "Przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy."

•Iz.44:6-8b "Tak mówi Pan (Jahweh), Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan (Jahweh) Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga. Czy jest bóg oprócz mnie? Nie, nie ma innej opoki, nie znam żadnej."

•1Sm.2:2 "Nikt nie jest tak święty, jak Pan, gdyż nie ma nikogo oprócz ciebie"
c. Poza Jahweh nie powinniśmy znać żadnego innego Boga ani wybawiciela

•Oze.13:4 "Bo Ja, Pan, jestem waszym Bogiem od wyjścia z ziemi egipskiej, a Boga oprócz mnie nie powinieneś znać i poza mną nie ma wybawiciela."
d. Najważniejszym przykazaniem jest to, że Bóg jest jeden i nie ma innego

•Mk.12:28-33a "(...) Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich? Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego (...) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego; i że jego miłować z całego serca i z całej myśli (...)"

•1Kor.8:4b "wiemy, że nie ma bożka na świecie i że nie ma żadnego innego Boga oprócz Jednego."

Przakladow jest duzo. Sa jasne i czytelne- na tyle aby wiedziec, ze Bog jest jeden.

Dlaczego Pan Jashua umarl? Dlaczego Zydzi zamordowali Chrystusa? Bo, jak czytamy:

Jan. 5:18
"Dlatego też Żydzi tym usilniej starali się o to, aby go zabić, bo nie tylko łamał sabat, lecz także Boga nazywał własnym Ojcem, i siebie czynił równym Bogu."
Czemuż ten tak mówi? On bluźni. Któż może grzechy odpuszczać oprócz Jednego, Boga?” Mar. 2:7

to ich tak bulwersowalo, wiedzieli ze Bog JHWE jest jeden; wiedzieli tez, ze Jashua odpuszczajac grzechy, stawia siebie w pozycji Boga. Dla Zydow bylo to bluznierstwo, dlatego probowali go zgladzic.

Przyjrzyjmy sie jeszcze raz Ozeasza:

•Oze.13:4 "Bo Ja, Pan, jestem waszym Bogiem od wyjścia z ziemi egipskiej, a Boga oprócz mnie nie powinieneś znać i poza mną nie ma wybawiciela."

Bog wyprowadzil Izrael z Ziemi Egipskiej, On sam to zrobil.

Co pisze Pawel:

(1) A chcę, bracia, abyście dobrze wiedzieli, że ojcowie nasi wszyscy byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli. (2) I wszyscy w Mojżesza ochrzczeni zostali w obłoku i w morzu, (3) i wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli, (4) i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus

Ozeasz mowi, ze poza Bogiem nie ma wybawiciela. Kogo nazywamy naszym Zbawicielem, kto towarzyszyl Izraelowi w wedrowce po pustyni? Kto jest nazwany skala naszego zbawienia?

Dla Mojzesza skala jest Bog:

" On jest skałą! Doskonałe jest dzieło jego, Gdyż wszystkie drogi jego są prawe, Jest Bogiem wiernym, bez fałszu, Sprawiedliwy On i prawy."

Dla samuela skala jest Bog

"Nikt nie jest tak święty, jak Pan, Gdyż nie ma nikogo oprócz ciebie, Nikt taką skałą jak nasz Bóg." (1 Sam 2:2, zobacz tez: 22:2,3,32,47, 23:3).

Psalmy wielokrotnie okreslaja Boga Skala: (wg Biblii Warszawskiej)
Ps 18:3 - Pan skałą i twierdzą moją, ... Bóg mój opoką moją, na której polegam;
Ps 18:32 - Kto jest skałą prócz Boga naszego?

Podobnie patrzy na Boga prorok Izajasz:
- 26:4 - Ufajcie po wsze czasy Panu, gdyż Pan jest skałą wieczną;
- 44:8 - Nie ma innej opoki, nie znam żadnej
Pawel skale utozsamia z Chrystusem
„ i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus” (1 Kor 10:4).

Skala jest jedna i Bog jest jeden. Nie ma dwoch Bogow- to traci poganstwem. Syn jest wspolistotny Ojcu. Wszystkie inne teorie zmierzaja do politeizmu.

Bog nie zaprzecza sobie:

"Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz." Mat 4, 10

Filip. 2:9-11
"Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył Go imieniem, które jest ponad wszelkie imię,
Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemiąI aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."
Nie ma Ojca bez Syna i Syna bez Ojca- oni sa JEDNYM
JA I OJCIEC JEDNO JESTESMY

Henry, nalezy przyjac Jashua tym kim on naprawde jest- a nie jest drugim Bogiem, czy bogiem (przez male- b- jak probuja nam wmowic Swiadkowie)

"Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca" ( J 14,9).
„Kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał” JAN 12,45.

Wrocmy do Ksiag Mojzeszowych.

Jam jest, którym jest. Tak powiesz synom izraelowym: Który jest posłał mię do nas. (Ks. W. 3,14) mamy tu podane imie Boga

tym samym imieniem posluguje sie Jashua:

(4) Jezus zaś, wiedząc wszystko, co nań przyjść miało, wyszedł i zapytał ich: Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem. A stał z nimi i Judasz, który go wydał. (6) Gdy więc im rzekł: Ja jestem, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Gdy ich znowu zapytał: Kogo szukacie? A oni odpowiedzieli: Jezusa Nazareńskiego. ( Odpowiedział Jezus: Powiedziałem wam, że Ja jestem.
Jan. 8:58
58. Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest

Jana 8:58 Jezus im rzekł: "Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Zanim Abraham zaczął istnieć, ja już byłem

J 8,24 "Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich."
Henry, nie trzeba zmieniac przymierza, trzeba uwierzyc w Chrystusa i w to kim On naprawde jest

Pwt 32:39
39. Patrzcie teraz, że Ja jestem (gr. ego eimi w LXX), Ja jeden, i nie ma ze Mną żadnego boga. Ja zabijam i Ja sam ożywiam, Ja ranię i Ja sam uzdrawiam, że nikt z mojej ręki nie uwalnia.
(BT)

Iz 43:10 "Wy jesteście moimi świadkami mówi Pan - i moimi sługami, których wybrałem, abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja jestem (gr. ego eimi w LXX), że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy." (BW)

J 8:28 "Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył."

Jashua jest wspolistotny Ojcu, sam Bog Jhwe nas zbawil( tak zapowiadal w St], On sam stal sie czlowiekiem i zawisl na krzyzu, sam Bog Jhwe oddal za nas zycie,
dla mnie ofiara ta nabrala innego wymiaru!

Henry, jeszcze jedno, dlaczego piszesz, ze Jashua - Slowo nie byl niesmiertelnym Bogiem, dopiero kiedy zawisl na krzyzu otrzymal niesmiertelnosc? Wiesz, ze cenie bardzo Twoje poszukiwania i jestem wdzieczna za rozwiklanie wielu "tajemnic tego swiata". Za Twoja jednak namowa, sama sprawdzam i szukam, sama dociekam. Tu dziele sie z Toba moimi watpliwosciami
pozdrawiam

polecam:
http://www.jezusdlaciebie.ovh.org/boskosc_jezusa.html
Jak więc może być napisane:

Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga

Czy Chrystus Mógłby się wstawiać do samego siebie?

Czy Mógłby się modlić do samego siebie?

Skoro Chrystus Jest arcykapłanem a zarazem najwyższym Bogiem to gdzie tu jakakolwiek mądrość?

czy może On być arcykapłanem samego siebie?

Jest to głupie i jest to nieprawdą, potrzeba tu zrozumienia!
Nie pisz, ze cos jest glupie- tym barziej ze przytaczam Slowo Boze. Glupie jest to, ze jestes w goracej wodzie kapany i przypuszczam, ze nawet nie wysililes sie aby przeczytac to, co napisalam. Nie twierdze, ze Jashua to Bog Ojciec, ze to ta sama osoba. Twierdze- na podstawie wersetow biblijnych, ze Jashua jest wspolistotny Bogu Ojcu i tworza jednosc. To tak jak z woda. Wystepuje ona w kilku postaciach-jako para, ciecz i lod.Jednak jest nadal woda. Trudno ogarnac nature Boza:)
Jashua to Jashua i Bog Ojciec to Bog Ojciec- tworza jednosc, co CHRYSTUS POWTARZAL NA KAZDYm KROKU, sa jednym....jednym Bogiem, bo Bog w Biblii jest jeden- i nic sie nie zmienilo w NT
.Bog jako jeden- JEDYNY objawil sie w Starym Testamencie Zydom. Myslisz, ze Jashua wtedy nie istnial? albo ze Bog sie pomylil?
Tworza oni jedno. Dopiero Slowo cialem sie stalo i przyszlo na swiat. Bog ze swoim Slowem( tak nazywa Chrystusa Biblia) stwarzal swiat- przez nie wszystko powstalo. Dla niego wszystko powstalo. W ST Bog mowi, ze sam stworzyl swiat. Znowu pomylka, czy nieprawda? Zastanow sie prosze Cie, nie pisz, ze cos jest glupie.
Poza tym Slowo mowi, ze mamy stac sie glupimi, po to aby nabrac madrosci. Ja pozbylam sie nalecialosi i uprzedzen.

Jashua przyszedl do swojej wlasnosci?????( przeciez Izrael to lud Boga Jwhe) a swoi go nie poznali.
ST
"Psalm Dawidowy. Pan jest pasterzem moim, Niczego mi nie braknie."

NT
"Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce."
rozumiesz? widzisz to, kto umarl za nas?

Ps. 23:1
Chrystus jako czlowiek stal sie posrednikiem miedzy nami a Bogiem Ojcem
jest posrednikiem i Bogiem, wszystko zostalo napisane w Bibli. Mowi ona, ze jest jeden Bog, skoro tak, to Chrystus nie moze byc kolejnym Bogiem
myslisz, ze jest miejszym, czy nizszym stopniem?

"Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki."
Hebr. 13:8

"Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój."

"... i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju."
Izaj. 9:5
"I rzekł do nich: Wy jesteście z niskości, Ja zaś z wysokości; wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata.
Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach." Jan. 8:23-24

"Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest."
Jan. 8:58

Jan. 20:28

Jam Jest imie Boga Jhwe, Jashua powiedzial KIM JEST.
Trzeba uwierzyc:)
Jahwe jest jeden - to jest prawda.

skąd więc powiedziałem że mamy dwóch Bogów?

myślę że zostało to ubrane w niewłaściwe słowa

Ja-szua jest Synem Bożym, zatem jest także Bogiem w stosunku do nas.

Nie należy mylić Boga Ojca z Bogiem Synem, ponieważ są to dwie odmienne Osoby.

Ja-szua zdecydowanie nie jest Bogiem Ojcem i spełnia On rolę Mediatora pomiędzy nami a Bogiem Ojcem.

Kolosan 1:15 On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, 16 bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. 17 On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. 18 I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. 19 Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia, 20 i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża.

W powyższego wersetu widać wyraźnie, że Ja-szua jest Mediatorem pomiędzy Ojcem a ludzkością. Stał się Mediatorem, ponieważ wziął On na swoje ramiona NASZE grzechy i dzięki temu kara śmierci, na jaką zasługujemy z powodu naszych grzechów została anulowana z powodu kary, jaka zamiast na nas, spadła na Ja-szua.

Bóg jest niezmienny, sprawiedliwy oraz wielce konsekwentny odnośnie Swego Prawa. Karą za grzech jest śmierć. Do momentu ofiary Ja-szua każdego z nas czekała śmierć i nie znamy nikogo, kto zdołał uniknąć jej. Każda żyjąca do tej pory osoba poniosła taką czy inną śmierć. Niemniej dzięki Ja-szua, który zobowiązał się na przyjęcie kary należnej nam.

Dlatego mamy szanse na uniknięcie owej kary oraz uzyskanie życia wiecznego.

Ponieważ Ja-szua wykupił nas poniósłszy śmierć za nas. w związku z tym posiada on nasze życia i obecnie to On decyduje, w jaki sposób możemy skorzystać z Jego ofiary. Dlatego też zawarł on z nami Nowe Przymierze, które doprowadzi nas do Boga Ojca.

Ze względu na niemożliwość naszego kontaktu z Bogiem Ojcem, ponieważ nie możemy się z Ojcem kontaktować z powodu naszych grzechów, pełną władzę nad nami posiada Ja-szua i On decyduje o naszych losach. Innymi słowy, jesteśmy Jego niewolnikami i poprzez nasze postępowanie zgodne z Nowym Przymierzem możemy dochodzić do doskonałości, co z kolei doprowadzi nas do kontaktu z samym Ojcem. Dlatego też Ja-szua będzie nas przygotowywał osobiście do doskonałości w tysiącletnim Królestwie Bożym.

W chwili obecnej Ja-szua jest dla nas Bogiem nie tylko ze względu na to, że jest Synem Najwyższego, ale także ze względu na to, że odzwierciedla on w sposób doskonały swego Ojca.

Także Słowo Boże nazywa go Ojcem Mocnym oraz Bogiem. Jego Ojciec powierzył Mu totalną władzę i zadaniem Ja-szua jest doprowadzenie nas do doskonałości podczas Jego rządów w Królestwie Bożym, a po wykonaniu wyroku na Szatanie i jego demonach będziemy my, mieszkańcy Królestwa Bożego wraz z Ja-szua ponownie pod rozkazami Boga Ojca.

1 Koryntian 15:24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.

Innymi słowy, Chrystus został oddelegowany przez swego Ojca na okres przywrócenia właściwego porządku we Wszechświecie w szczególności tutaj na ziemi. Na Ziemi zastępuje On swego Ojca. Wszystko zostało Mu powierzone za wyjątkiem samego Ojca. Skoro Ja-szua jest dla nas w chwili obecnej Bogiem, czyli pełni rolę Boga Ojca, jest zrozumiałe, że jesteśmy zobowiązani szanować Go jak jego... Ojca!

Dalej, Jest napisane o Mojżeszu:

(26) Uważał bowiem za większe bogactwo znoszenie zniewag dla Chrystusa niż wszystkie skarby Egiptu, gdyż patrzył na zapłatę.

(List do Hebrajczyków 11:26, Biblia Tysiąclecia)

Co do artykułów Henryka...

Cytuję artykuły Henryka bo są one...poparte Słowem Bożym.

poza tym nie zauważyłem żebym owe artykuły cytował częściej niż Słowo Boże.

Pozdrawiam Serdecznie
zgadzam sie z tym tekstem. Brakuje mu jednego...a raczej Jednosci Bozej.

Bog JHWE bedzie przybity do krzyza i oplakiwany jako Jednak:

Zach.12:1,10 "Wyrocznia. Słowo Pana [Jahweh] o Izraelu. Mówi Pan [Jahwe(h)], który rozpiął niebiosa, ugruntował ziemię i stworzył ducha człowieka w jego wnętrzu: (...) Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. WTEDY SPOJRZˇ NA MNIE, NA TEGO, KTÓREGO PRZEBODLI, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym."

1 Koryntian 15:24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.

Pytanie- czy Jashua odda dobrowolnie wladze, sam, czy zostanie ona jemu zabrana? Odda wladze dobrowolnie, aby Bog byl wszystkim we wszystkich.

"Powstał też spór między nimi o to, który z nich ma uchodzić za największego. On zaś rzekł do nich: Królowie narodów panują nad nimi, a władcy ich są nazywani dobroczyńcami. Wy zaś nie tak, lecz kto jest największy wśród was, niech będzie jak najmniejszy, a ten, który przewodzi, niech będzie jako usługujący. Któż bowiem jest większy? Czy ten, który u stołu zasiada, czy ten, który usługuje? Czy nie ten, który u stołu zasiada? Lecz Ja jestem wśród was jako ten, który usługuje. "

Dla mnie jest proste i jasne Bog ma byc jeden, dlatego bo " zrobieniu porzadku na ziemi" Jashua odda dobrowolnie wladze, po to aby Bog byl wszystkim we wszystkich, tak ja na poczatku.
pati

Bóg stara się do nas dotrzeć w najprostszy sposób. Do zbawienia potrzebne jest posłuszeństwo wobec dwóch przykazań - miłuj Boga i bliźniego.

Potem są już coraz wyższe etapy zrozumienia Biblii i im głębiej kopiesz w niej, tym głębsza mądrość Boga ukazuje się studiującemu.

W sumie Bóg Ojciec dał nam prostą wskazówkę. jestesmy stworzeni na obraz i podobieństwo - ICH, czyli Ojca i Syna.

Ojciec istniał zawsze, Syn został zrodzony przez Ojca a wiec miał początek.

Stworzenie wszechświata i człowieka to NAJPRAWDOPODOBNIEJ dzieło Chrystusa, który działał z polecenia i projektów swego Ojca.

Naród Wybrany i wyprowadzenie z Egiptu - praca anioła oddelegowanego do tej misji, który reprezentował samego Boga.

ŚJ twierdzą, że owym aniołem był Ja-szua. Moim zdaniem Ja-szua nadzorował ową pracę anioła a wszystko działo się z pomocą danych przekazanych przez Ojca.

Życie na Ziemi, ofiarna śmierć Chrystusa nie ma sensu w przypadku dosłownej równości Boga i Syna jako tej samej Osoby.

Śmierć owej osoby byłaby wieczna i nie byłoby mowy o zmartwychwstaniu. Ofiara polegała na absolutnym zaufaniu Ja-szua do Ojca w słuszność ofiary okupu, w miłosierdzie swego Ojca oraz całkowite zaufanie, że po śmierci Ojciec go nie opuści i wzbudzi z martwych.

Na tym polegało niezwykłe poświęcenie się Ja-szua. Bezgraniczna wiara i zaufanie do Ojca. Istniała być możne możliwość, że szatan mógł pokrzyżować Ich plany zbawienia ludzkości. Mozliwo9śc taka była moim zdaniem powazna, skoro szatanowi udało sie przekonać 1/3 aniołów, aby przyłączyli się do jego buntu.

Z tej własnie przyczyny szatan widział szansę na przekonanie Syna do Jego buntu. Dlatego Go kusił na pustyni.

Stosunek Ojca do Syna jest identyczny jak ojca do syna w naszym pojęciu.

Dlatego ofiara Chrystusa to niezwykła akcja Ojca, który powziął taka decyzję, aby sprawdzić lojalność Syna, aby zbawić swe stworzenia i nietrudno sobie wyobrazić ogrom presji, jaki spoczywał na Ojcu podczas śmierci Jego ukochanego Syna.

Z jednej strony z pewnością napawał Go smutek, że musiało dojść do takiej sceny. Obraz katuszy Syna nie był dla Ojca przyjemny także.

Na ziemi rozgrywał się niezwykły dramat i wygrana nie była 100% pewna. Dlatego Syn modlił się do Ojca o wsparcie moralne oraz o możliwość odsunięcia tej ofiary w przypadku, gdyby istniało inne, mnie bolesne rozwiązanie.

Ojciec jednak znał doskonale swego Syna i z bólem czekał na wynik owej niezwykłej próby oraz ofiary za nasze przewinienia.

Nie zawiódł się!

Dlatego w tym momencie szatan został całkowicie pokonany i reszta stworzeń anielskich nabrała pewnego zaufania do Ojca i Syna.

A Syn został wynagrodzony niezwykłym przywilejem Króla Królestwa Bożego.

Potem odda władzę Ojcu, który przystąpi do dalszych aktów stwarzania!

Czekają nas bardzo cudowne wydarzenia. Jeden z wersetów mówi, że aniołowie wykrzykiwali z radości widząc niezwykłe stworzenie w pustce Wszechświata, Ziemi a niej cielesnego człowieka.

W Królestwie Bożym Bóg zacznie ponownie stwarzać nowe rzeczy. Perspektywy są niezwykłe a nam po prostu brakuje wyobraźni, czego jeszcze może dokonać Bóg Ojciec.
witaj Henry:)
ciesze sie, ze zauwazyles mojego posta i dzieki za tak szybka odpowiedz. Im wiecej jednak wyjasniesz, tym wiecej nasuwa mi sie pytan.
Piszesz:
"Ojciec istniał zawsze, Syn został zrodzony przez Ojca a wiec miał początek"
Co oznacza slowo- zrodzony-, czy to ze Jezus mial swoj poczatek? Na ludzki rozum tak to pojmowalam, nie dawaly mi jednak spokoju pewne wersety, swiadczace o tym, ze Jashua istnial od zawsze. Co oznacza wiec owo pojecie zrodzony?

Ojciec Odwieczny
Iz.9:5 bw "Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny , Książę Pokoju."
Skoro Jashua jest Ojcem Odwiecznym, znaczy -nie ma poczatku.

kolejny przyklad z Hebrajczykow
Hbr.7:1-3 bw
(1) Ten to Melchisedek, król Salemu, kapłan Boga Najwyższego, który wyszedł na spotkanie Abrahama, gdy wracał po rozgromieniu królów, pobłogosławił mu,
(2) Abraham zaś dał mu dziesięcinę ze wszystkiego. Imię jego znaczy najpierw król sprawiedliwości, następnie zaś król Salemu, to jest król pokoju.
(3) Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie mający ani początku dni, ani końca życia, lecz podobny do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze.

kolejny przyklad:

Mi.5:1 bt "A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności."
Nie moze umknac nam tez pierwszy rozdzial Ewangelii Jana, ktory mowi:
Na poczatku bylo Slowo,a Slowo bylo u Boga i Bogiem bylo Slowo. Ono bylo na poczatku."
" Jak Bog mogl istniec bez swojego Slowa? Czy Bog jest Ojcem, czy nim sie dopiero stal?

Henry, co z Izajasza:
Iz.43:10b "Przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy."

Chrystus jako Bog (J 20:2 nie mogł zaistniec ani przed Ojcem, ani po Nim, nie mogl byc tez stworzony. Swiadczy to o Jego ciaglym wspolistnieniu z Ojcem: "A Slowo było u Boga" (J 1:1), "ktory jest w lonie Ojca" J 1:18.

Henry, piszesz:
"
Stworzenie wszechświata i człowieka to NAJPRAWDOPODOBNIEJ dzieło Chrystusa, który działał z polecenia i projektów swego Ojca."
Nie rozumiem dlaczego poddajesz w watpliwosc stworzenie swiata przez Jashua. Biblia wielokrotnie nas o tym poucza.
Przyklady podam jutro, bo juz troszeczke pozno. Zreszta wiekszosc przykladow juz podalam powyzej, we wczesniejszych postach.
Do jutra
pozdrawiam serdecznie brata:)
dobrej nocki lub milego dnia;)
Pati ma rację jezus i ojciec to jedno od początku.

Poniżej jest fragment bardzo mądrego tekstu

"Czytając pisma starotestamentowych proroków - Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela, Daniela, Ozeasza, Joela, Zachariasza, itd. - możemy zobaczyć, że zawierają one zapowiedź tego, że w „dniach ostatnich", wszystkie narody świata zwrócą się przeciwko Izraelowi, aby go zniszczyć.

W obliczu tej konfrontacji Izrael nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko być unicestwionym lub wołać do Boga o wybawienie.

W tych dniach naród żydowski ukorzy się przed Bogiem, poczym Duch Święty będzie wylany na nich i zrozumieją, że ten, którego przez lata zapierali się, Jeszua (Jezus), jest ich Mesjaszem, który został posłany przez Boga, aby ich zbawić.

Wściekłość Szatana przy końcu wieku będzie skierowana szczególnie w kierunku wyniszczenia narodu żydowskiego. Jego celem w tym będzie uniemożliwić powrót Mesjasza, poprzez zniszczenie Izraela.

Podobnie jak irracjonalna nienawiść Hitlera w stosunku do żydów podczas II Wojny Światowej - obsesja Antychrysta będzie objawiać się w podobny sposób, jednakże z większą intensywnością.

W Księdze Zachariasza możemy czytać:

( I stanie się w całym kraju - mówi Pan: dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim. (9) Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją". (Zach. 13,8-9)

Szatan przez swój atak na Izrael przy pomocy swojego marionetkowego władcy Antychrysta, zabije 2/3 żydów w Izraelu, pozostawiając resztkę 1/3, która pod wpływem prześladowania, cierpienia i ucisku zwróci się do swojego Mesjasza (Jezusa, Jeszuy) wołając o wybawienia i osobiście zaprosi Go by przyszedł.

W tej samej księdze znajdujemy proroctwo o tym, że naród izraelski pozna, że Jezus Chrystus, ten, który był ukrzyżowany, jest ich Mesjaszem.

(10) Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym. (11) W owym dniu będzie w Jeruzalemie wielkie narzekanie, jak narzekania o Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. (Ks. Zachariasza 12:10-13)

Głównym celem wielkiego ucisku, oprócz sądu nad ludzkoscią z powodu odrzucenia Boga, jest zbawienie Izraela, zwrócenie ich do ich Mesjasza, którym jest Jaszua (Jezus). "

Wtedy izrael spojrzy na Jaszua rozumiejac,że jest jednością ze Stwórcą Wszechświata. Pojmą, że ukrzyżowali swojego Boga.

Tak samo jak większość z was nie pojmuje, że iskra Bożej miłości jest w każdej isocie stworzonej przez Stwórce( nawet w szatanie).

Pati to twoich wypowiedzi tu szukałam by połączyć to w całość.
Serdeczne dzięki mądra iskro światła.
Muszę w to nieco głębiej wniknąć.

Henry, co z Izajasza:
Iz.43:10b "Przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy."

Ale i tutaj mamy problem. Skoro przede mną Boga nie stworzono... jeżeli w Izajasza przemawia Ja-szua w imieniu Ojca, to właśnie potwierdza, ze nie istniał on wcześniej i w tym okresie, PRZED NIM Boga nie stworzono.

Temat jest tematem rzeką ale warto w niego się nieco wgłębić.

Będę miał chwile czasu, to to uczynię. W miedzy czasie wszelkie komentarze czy artykuły, za i przeciw byłyby mile widziane.

Anncyn

Najwyraźniej jesteś zwolenniczką szatańskiego tworu - współczesnego państwa masońsko żydowskiego - Izraela. Na ten temat możesz sobie podyskutować w innym wątku.
Łatwo wam oceniać,że jestem zwoleniczką szatańskiego tworu, lecz muszę was zasmucić i powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że nie jestem. Ja nie zamierzam opierać się tylko na kanonizowanych księgach, nie odrzucam żadnych ksiąg uznanych przez ludzi,że są napisane ręką Boską. Poszukuje prawdy ukrytej w prawdzie i planów ukrytych w planach.
witaj anncyn:)
masz racje Bog Ojciec i Syn sa jednym. Nierozerwalna jednoscia.
Przyznam sie, ze bylo to dla mnie niezwykle poruszajace doswiadczenie,bardzo glebokie i silne przezycie. Poczulam sie ;jakby klapki z oczu opadly.
Od samego poczatku nie wiedzialam, jak mam traktowac Jashua. Bog Ojciec jest moim Ojcem ale co ze Synem Bozym, jaka laczy mnie z nim relacja? Czulam, ze brak tej wiedzy przeszkadza mi w spolecznosci z Jashua, dlatego prosilam go w swoich modlitwach, aby OBJAWIL MI SIEBIE.
Nie stalo to sie natychmiast. Pierwszym krokiem, a raczej odslona, bylo ujrzenie Jashua jako Boga ( wczesniej traktowalam go jako Syna Bozego ( ksiecia Pokoju), Syna Boga ale nie samego Boga).
Szukalam wiecej potwierdzen w Pismie- jest ich mnostwo,np:

"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Ew. J. 1 ( jashua jest nazwany Slowem Bozym)
Pan mój i Bóg mój!" (J 20,2
"On jest prawdziwym Bogiem i Życiem Wiecznym". Jashua
"Oczekujemy błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa" (2,13).
W nim mieszka cała pełnia Bóstwa -- ucielesniona" (Kol 2,9)

i wiele, wiele innych- wystarczylo, przejrzalam na oczy. Apostolowie piszac- " On jest prawdziwym Bogiem" wiedzieli dobrze, co mowia. Nie ma podstaw aby Chrystusa traktowac jako innego, miejszego boga, nizszego ranga, Boga przez male "b".

"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Ew. J. 1
Ten wers mowi wszystko. TYLKO NIE FILOZOFUJMY i przyjmijmy to prostota serca, bo dojdziemy do takich absurdow,jak np. ze w ogole byl poczatek( jako punkt w czasie) albo.... ze Bog mnial poczatek.

Henry, to jest poniekad odp. na Twoje pytanie:
Iz.43:10b "Przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy."

Ale i tutaj mamy problem. Skoro przede mną Boga nie stworzono... jeżeli w Izajasza przemawia Ja-szua w imieniu Ojca, to właśnie potwierdza, ze nie istniał on wcześniej i w tym okresie, PRZED NIM Boga nie stworzono.

Problem jest w tym, ze caly czas osobno traktujesz Jashua jako Boga i osobno Boga Ojca jako Boga. Dzieki temu powstaja takie " kwiatki" w postaci dwoch Bogow, co zaprzecza podstawowje Prawdzie Biblijnej jaka jest: BOG JEST JEDEN.
Wszystko co Jashua mowi, obraca sie w okol tej Prawdy.
"Ja jestem Droga, Prawda, Zyciem"
" Ja i Ojciec jedno jestesmy"
" Kto mnie widzial, widzial Ojca"
"Tak dlugo jestem z wami, a nie poznales mnie?"
"Do swojej wlasnosci przyszedl"
"Ja jestem Dobrym Pasterzem; DOBRY PASTERZ kladzie zycie za swoje owce" ( wg. Psalmu Dawidowego- kto jest Pasterzem moim? Bog JHWH!

Przypomina mi sie tu jedna historia. Pewien mlodzieniec zawolal za Chrystusem-" nauczycielu dobry"- Jashua zareagowal- czemu mowisz do mnie Dobry- dobry jest jedynie Bog. I nie byla to negacja ale chec zwrocenia uwagi na to, kim naprawde Jashua jest. Nieco pozniej sam siebie ,Pan nasz nazywa .....Dobrym Pasterzem:)))

Skoro "na poczatku bylo Slowo, a Slowo bylo u Boga i Bogiem bylo Slowo....ono bylo na poczatku (...)i cialem sie stalo" skoro to prawda-mamy jednego Boga. Nierozerwalnego Boga Ojca i Jashua. I tak trzeba ich traktowac, jako jednosc.

To zmienilo tez wage samej ofiary. Sam Bog JHWH, ktory przemawial przez karty ST do nas, przyszedl na ziemie i oddal za nas zycie. Sam potezny Bog, ktory stworzyl swiat( Henry podam w nastepnym poscie wersy, ktore mowia o Jezusie, jako Stworzycielu), wyprowadzil i towarzyszyl Izraelowi na pustyni, objawil sie Mojzeszowi .....oddal za nas zycie..........
Ten potezny Bog.....

Teraz wiem jaka powinna laczyc mnie relacja z Jashua- najlepiej opisuje to Izajasz, prorokt, ktory mowil:

``Albowiem dziecię narodziło się nam, Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, BÓG MOCNY, Ojciec ODWIECZNY, Książę Pokoju.`` (9:5 BW)

nazwa go- czy nazywacie Jashua Bogiem i Ojcem? Ktos kiedys napisal bardzo madre slowa- jesli nie nazywasz Bogiem i Ojcem Jashua, to proroctwo nie dotyczy sie Ciebie. ( znalazlam link do tego artykulu, goraco polecam
:http://www.eioba.pl/a113763/b_g_mocny_pan_jezus_chrystus

Anncyn, tak to prawda, ze Izrael zostanie ocalony....jako garstka. To prawda, ze przejrza na oczy i zobacza kogo przebodli.Prawda jest rowniez , ze Chrzescijanie tworza Duchowy Izrael.Tu podzielam zdanie Henrego i polecam jego artykul- ktos ma linka? Szatan imituje wszystko, dlatego trzeba byc ostroznym.

pozdrawiam
Wg mnie jest to trochę głupi temat, ponieważ zawiera ukryte sugestie - to tak jakby prokurator zapytał świadka - czy przestał pan już molestować swoją córkę ?
cokolwiek odpowie ukryte założenie jest że to robił, co może być kłamstwem samo w sobie...

a prawda jest taka, że Jezus nigdy nie wyprowadził się z Nieba. To jest tak - Jezus jest Synem Bożym, a Dom Ojca jest Jego Domem. Jezus został posłany na ziemię aby zbawić ludzkosć - to taka misja.
Wyobraźcie sobie żołnierza Polskiego, który wyrusza na misję do Kosowa czy Afganistanu czy gdzie tam - wyruszył na misję, ale to nie znaczy, że wyprowadził się z domu - kiedyś wróci...
i tak samo z Jezusem - na krótko opuścił dom Ojca, ale potem do Niego powrócił. Gdy Ty wychodzisz z domu to nie opuszczasz go - i tak właśnie było z Jezusem
Dlatego Jezus powiedział, do Piłata, że Jego Królestwo nie jest stąd i ze Jego sludzy biliby się o Niego. I z tego samego powodu powiedział uczniom, że przygotuje im miejsce w Domu Ojca...
Wy Izrael bierzecie w sensie dosłownym, a ja go odczytuje w sensie duchowym. Tak jak mówiłam wcześniej słowo ukryte jest w słowie, a prawda ukryta w prawdzie. Dlatego niczego nie odrzucam i niczemu nie wierzę na słowo, dopóki nie odkryje ukrytego znaczenia.
Dziękuję ci Pati, że dostałam to, czego poszukiwałam.
Dziękuję ci Henry, że pozwoliłeś mi spojrzeć inaczej na świat poprzez twoje artykuły.
Być może nasze drogi się kiedyś zejdą.
Do tego czasu niech Najwyższy Stwórca nas prowadzi w tych trudnych czasach.
Wiecie co przyszlo mi jeszcze na mysl? Jashua dal nam polecenia, aby nikogo nie nazywac Ojcem swoim, bo mamy jednego Ojca, ktory jest w Niebie.Dlatego bulwersuje nas tak sprawa Ojca Swietego w KK. Czyzby Prorok Izajasz zatem sie mylil i falszywie prorokowal o Chrystusie? Nazwa go Ojcem i to jakim...Odwiecznym:))))

anncyn, mam nadzieje, ze sie z nami nie zegnasz, tak to zabrzmialo
zycze Ci Blogoslawienstw Bozych- uszu do sluchania i oczu do widzenia:)
Wszystkie biblijne opisy antychrysta pasują do papieża...
czy moderator moglby wyciac posty dotyczace problemu "Jashua to Bog JHWH ze Starego Testamentu "i utworzyc osobny watek? Nie chcialabym wchodzic w parade z nowym tematem, a wczesniej o tym niestety, nie pomyslalam.
dziekuje
Henry, wczoraj napisales:

Stworzenie wszechświata i człowieka to NAJPRAWDOPODOBNIEJ dzieło Chrystusa, który działał z polecenia i projektów swego Ojca." A ja wczoraj przeczytalam:) :

Kol 1, 16

(16) ponieważ w nim( Jezusie) zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane

Psalm 102, 25

"Tyś dawno temu założył fundamenty ziemi i dziełem twoich rąk są niebiosa."
tyczy sie JHWH,

Jashua stworzyl swiat, czy ktos ma jeszcze watpliwosci?

pozwol, ze wkleje kawalek tekstu z podanego linku, bardo ladnie jest to tam ujete:

Mój Pan Jest Stwórcą Nieba i Ziemi.

``Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat. Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał. Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli.``
Ewangelia według Jana 1:9 – 11

`` … Świat przezeń powstał`` - Oto Wszechmocna Dłoń Bożego Syna, Sprawiła, że z nicości, pojawiła się Planeta, na Której mieszkam.

Morza, lasy, ludzie i zwierzęta, światy widzialne i niewidzialne, kolory i … harmonia w Kosmosie, oraz moje oczy, które mogą na To Boskie Dzieło Patrzeć i napawać się Widokiem, Którego żaden ziemski malarz nie jest w stanie przenieść na płótno.

Zatem i ja kończę, ponieważ i moje ``pióro``, prowadzone ręką ułomną i ciężką, nie jest w stanie oddać tej wspaniałej Biblijnej Myśli, zawierającej się w kilku słowach, które dla prawdziwie wierzącego człowieka, są otuchą i nadzieją: ``PAN JEZUS JEST BOGIEM``.

A słowami ostatnimi, którymi chciałbym Panu Bogu, Jezusowi Chrystusowi oddać cześć, niech będą użyte już tutaj, sklecone wyrazy Jego ucznia:

`` Nikt, absolutnie nikt, nie jest w stanie zrozumieć Mocy i Potęgi Syna Bożego, a także Jego Boskości, jeżeli nie Objawi Mu tego Sam Zbawiciel, który Jest Dokładnym Odbiciem Ojcowskiej Chwały``.

Bog JHWH stworzyl swiat, jak podaja ksiegi Mojzeszowe:

1 Na początku Bóg (Elohim) stworzył niebo i ziemię.
2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość.
4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.
5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.

kolejny przyklad- te slowa wypowiada Bog Ojciec do Syna:

(10) Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich; (11) one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się, (12) i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje. Heb. 1, 10

szok nie!

co ciekawe Jashua mowi nam, ze odziedziczyl imie Ojca

"i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię." Heb.1,4
Po kim dziedziczy sie imie? Czyz nie po Ojcu?

Imie to Jashua uzyl w Ew .Jana, wywolujac natychmiastowa agresje faryzeuszy:

(56) Abraham, ojciec wasz, cieszył się, że miał oglądać dzień mój, i oglądał, i radował się. (57) Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? (5 Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest. (59) Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Jezus ukrył się i wyszedł ze świątyni.

Faryzeusze doskonale znali to imie, dlatego porwali kamienie. Wiedzieli jakiego imienia Chrystus uzyl.

inny przyklad:

"Kogo szukacie? Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem. Gdy więc im rzekł: Ja jestem, cofnęli się i padli na ziemię ..." (Pisma chrystiańskie, Ewangelia według Jana 18, 4-6).

inny

"... nie kamieniujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem. ( jakim Bogiem? Bogiem JHWH, Zydzi wierzyli w jednego Boga)

inny

"... Znowu zapytał go arcykapłan: czy ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? A Jehoszua rzekł: Jam jest (Ani-Ve-Hu: Jestem-Jak-On, Jego moc mieszka we mnie, Duch Wszechmocnego JHVH nade mną, gdyż JHVH namaścił mnie);

Jashua wypowiedzial ukryte imie Boze- poczytajcie o tym, poszukajcie, a przede wszystkim modlcie sie aby Pan objawil Wam samego siebie.

kilka proroctw:

Oto jeszcze dalsza porcja tekstów biblijnych Starego Testamentu mówiących o Jahwe a odnoszących się później do Jezusa:

Za 12:10 Bw „Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym.”

J 19:34-37 Bw „lecz jeden z żołnierzy włócznią przebił bok jego i zaraz wyszła krew i woda.(35) A ten, który to widział, dał o tym świadectwo, a jego świadectwo jest prawdziwe; i on wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli.(36) To bowiem stało się, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana.(37) A na innym miejscu mówi Pismo: Zobaczą, kogo przebodli.”
Spogladano na tego( JHWH ,ktorego przebodli)

Ml 3:1 Bw „Oto Ja posyłam mojego anioła, aby mi przygotował drogę przede mną. Potem nagle przyjdzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie, to jest anioł przymierza, którego pragniecie. Zaiste, on przyjdzie - mówi Pan Zastępów.”

Mk 1:2-3 Bw „Jak napisano u Izajasza proroka: Oto posyłam anioła mego przed tobą, który przygotuje drogę twoją.(3) Głos wołającego na pustyni: Gotujcie drogę Pańską; prostujcie ścieżki jego.”

Łk 1:76 Bw „A ty, dziecię, prorokiem Najwyższego nazwane będziesz, bo poprzedzać będziesz Pana, aby przygotować drogi jego,”

Jan Chrzciciel miał przygotować drogę dla Jahwe!

Henry, dlaczego piszesz, ze Jashua otrzymal niesmiertelnosc dopiero po smierci krzyzowej i nigdy wczesniej jej nie posiadal? Zaprzecza to ewangelii?
pozdrawiam
(11) Badali oni, kiedy i na jaką chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał cierpienia /przeznaczone/ dla Chrystusa i mające potem nastąpić uwielbienia.

(1 List Piotra 1:11, Biblia Tysiąclecia)
gdzies mi umknal ten wers, jest tego tyle, ze nie wiadomo od czego zaczac.
Przytocze go w calosci:

(10) Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie. (12) Im to zostało objawione, że nie sobie samym, lecz wam usługiwali w tym, co teraz wam zostało zwiastowane przez tych, którzy w Duchu Świętym zesłanym z nieba opowiadali wam radosną nowinę; a są to rzeczy, w które sami aniołowie wejrzeć pragną. (13) Dlatego okiełzajcie umysły wasze i trzeźwymi będąc, połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce, która wam jest dana w objawieniu się Jezusa Chrystusa.

W prorokach ST dzialal Duch Chrystusowy, prorokowali oni w tym Duchu, krotko mowiac- przemawial przez nich Chrystus
-Tak mowi Pan, Bog Izraela
ST mowi o JHWH, Nowy ( chociazby ten wers, podaje, ze to Chrystus)
Bog jest jeden!

dzieki za ten przyklad
Hallo:)

nurtuje mnie ciagle owo zdanie ( Henry, nie mysl ze sie czepilam, za Twoja namowa, szukam, badam:)

Ojciec istniał zawsze, Syn został zrodzony przez Ojca a wiec miał początek

Zdaje sobie sprawe, ze problem stanowi tu slowo ZRODZONY. Czy na pewno oznacza to, ze Jashua mial swoj poczatek i istnieje dopiero od momentu zrodzenia?
Czy mozemy zignorowac ten wers:

"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca o Nim pouczył" (J 1,1.

(5) a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał

albo ten:

Iz.9:5 bw "Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny [/b], Książę Pokoju

albo ten:

Hbr.7:1-3 bw
(1) Ten to Melchisedek, król Salemu, kapłan Boga Najwyższego, który wyszedł na spotkanie Abrahama, gdy wracał po rozgromieniu królów, pobłogosławił mu,
(2) Abraham zaś dał mu dziesięcinę ze wszystkiego. Imię jego znaczy najpierw król sprawiedliwości, następnie zaś król Salemu, to jest król pokoju.
(3) Bez ojca, bez matki, bez rodowodu [b]nie mający ani początku dni, ani końca życia, lecz podobny do Syna Bożego pozostaje kapłanem na zawsze.

albo ten:

Ap 22:12-13 Bw „Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku.(13) Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.”

czy poczatek tu nie oznacza zrodla wszystkiego(np. rzeka tez ma swoje zrodlo tzw. poczatek)- poczatek i koniec, Alfa i Omega....czyli wszystkim

co bylo na poczatku?

Na poczatku bylo Slowo, a Slowo bylo u Boga i Bogiem bylo Slowo. Ono bylo na poczatku.
co pozniej sie slalo wiemy- Slowo cialem sie stalo!
Taka jest historia i kolejnosc, nie dodawajmy do Biblii tego, czego w niej nie ma.

Zrodzic cos- co oznacza? Nie rodzi sie czegos, co wczesniej nie istnialo, u nas ludzi ciaza trwa np. 9 m-c, u niektorych zwierzat dluzej lub krocej.
Biblia nie mowi, ze Bog " splodzil" Jashua, a zrodzil. Syn jest jednoscia z Ojcem, od niego pochodzi:

"Ja i Ojciec jedno jestesmy"
"Kto mnie widzial, widzial Ojca"

a do uczniow swoich rzekl:
" Tak dlugo jestem z wami a jeszcze mnie nie poznaliscie?"

Syn jest w najscislejszej jednosci z Ojcem. Oni sa jednym. Jednym Bogiem.

Bog Ojciec zawsze byl Bogiem OOjcem, czy nim dopiero sie stal?
I uwaga- nie twierdze, ze Syn, to Bog Ojciec!

znalazlam bardzo cenny artykul, moze Wam cos rozjasni:

http://www.effatha.org.pl/apologetyka/falszuja.htm

(sorry za tyle zmian, nie lapie sie w tej grafice)
czy ewentualnie mozna utworzyc nowy temat, wycinajac powyzsze posty?
pozdrawiam



i potem podałaś artykuł.

http://www.effatha.org.pl/apologetyka/falszuja.htm

i ten właśnie artykuł a raczej za jego pomocą zrozumiałem tę ważną prawdę którą przedstawiasz w tym temacie, dziękuję ci więc za to i przyznaję że twoje dociekania były i są jak najbardziej słuszne

wszystkim polecam przeczytanie artykułu podanego przez pati!

PS: lubię gorące kąpiele

Pozdrawiam.
witaj Pest:)
Nie chcialam Cie zasmucac, denerwuje mnie to, ze jestes w goracej wodzie kapany , a pozniej musisz grysc sie w jezyk..... i to nie raz

Zastanawia mnie to, dlaczego wiele ludzi koncentruje sie bardziej na naszym przeciwniku- jego rozszyfrowaniu i tyle poswieca mu czasu( np. Orbsy- chociaz ten temat tez mi duzo pomogl, napisalam jak) a tak malo uwagi, a przedewszystkim checi i zainteresowania poswieca naszemu Panu.

Pan jest Jeden. W Starym Testamencie znamy go jako JHWH. Tym imieniem poslugiwal sie Jashua zarowno w Starym Testamencie- przemawiajac do Mojzesza i innych prorokow Bozych- jak i w Nowym Testamencie:
Piotr mowi:

10) Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie

przez tych prorokow przemawial Jezus

4) Jezus zaś, wiedząc wszystko, co nań przyjść miało, wyszedł i zapytał ich: Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem. A stał z nimi i Judasz, który go wydał. (6) Gdy więc im rzekł: Ja jestem, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Gdy ich znowu zapytał: Kogo szukacie? A oni odpowiedzieli: Jezusa Nazareńskiego. ( Odpowiedział Jezus: Powiedziałem wam, że Ja jestem.
Jan. 8:58
58. Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest

Jana 8:58 Jezus im rzekł: "Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Zanim Abraham zaczął istnieć, ja już byłem

Iz 43:10 "Wy jesteście moimi świadkami mówi Pan - i moimi sługami, których wybrałem, abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja jestem
porownaj to z tym:

8:28 "Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył."

i z tym co Jashua powiedzial- mysle ze jest to bardzow wazne ostrzezenie:

J 8,24 "Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich."

W Starym Testamencie znamy Boga jako JHWH; w Nowym Testamencie, poznajemy Boga Ojca i Syna Bozego- Jashua
Jaka jednosc i bliskosc ich laczy mowi nam Jan:

"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca o Nim pouczył" (J 1,1

mysle, ze bardziej dobitniej nie mozna napisac o jednosci- Syn jest w Ojcu, Ojciec w Synu- sa jednym. W ST nie ma "podzialu " na osoby- Boga Ojca i Syna- jest JHWH.
Nie bylo takiego okresu, kiedy istnial sam Ojciec bez Syna lub odwrotnie.Oni dzialaja razem, sa razem, razem stwarzali swiat.
Nowy Testament ukazuje nam JHWH jako Ojca i Syna.

I jeszcze slowo zrodzony- czy moze dotyczyc ziemskiego zrodzenia Jashua?

pozdrawiam

denerwuje mnie to, ze jestes w goracej wodzie kapany , a pozniej musisz grysc sie w jezyk..... i to nie raz
... a tak malo uwagi, a przedewszystkim checi i zainteresowania poswieca naszemu Panu.

bardzo ważne spostrzeżenie, o szatanie jednak powinniśmy wiedzieć przynajmniej podstawowe rzeczy, np. to że przybiera postać anioła światłości... w przeciwnym razie tak jak wielu chrześcijan nie jesteśmy wogłle przygotowani do walki - duchowej walki która jest realna.

Ale kiedy już jesteśmy 'wyszkoleni' to uważam że warto się bardziej skupić na Bogu i Jego Słowie - bo im lepiej go poznajemy tym większą Jego mądrość i chwałę umiemy dostrzec.

Ja również pozdrawiam.
Pest, to nie jest tak, ze nie masz/ miales zrozumienia kim jest Jashua. Pamietaj, ze wszystko ma swoj czas. Na poczatku karmimy sie mlekiem ale Pan daje wzrost i poznanie. To Pan nas prowadzi,on sam.Wszystko w odpowiednim czasie.Ponad to jako Kosciol tworzymy jedno, budujemy sie razem, uzupelniamy i "pouczamy". Ja niedawno myslalam, ze Jezus jest tylko Synem Bozym, nawet nie Bogiem.

Polecam Ci jeszcze ten artykul- wczesniejszy link nie dziala, jesli znow zaszwankuje, wrzuc go w wyszukiwarke:

http://www.eioba.pl/a113763/b_g_mocny_pan_jezus_chrystus

Jeszcze jedna wazna rzecz. "Elohim" czyli Bog w hebrajskim nie oznacza liczby pojedynczej, a ..... mnoga. To oznacza, ze na Boga "skladaja" sie dwie osoby ( jesli tak mozna napisac). Jeden Bog- Ojciec i Syn.

Gen. 1, 26
Rzekł Pan (Jahweh) Bóg (Elohim): Uczyńmy człowieka na obraz nasz ... i stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich."

Bog JHWH jest jeden- w postaci Ojca i Syna.. Syn nie jest Ojcem i na odwrot. Sa oni nierozerwalni i tworza jedno. Potwierdza to Stary Testament.

Trzeba prosic Syna o objawienie tego kim jest- najwazniejsza sprawa!
Dziękuję!

Niech Nasz Bóg Mocny i Ojciec Nasz Odwieczny - Ja-szua Tobie Błogosławi!
Tobie rowniez! i tym, ktorzy go szukaja!

Czy teraz widzisz kto za Ciebie umarl? Dla mnie jest to najwazniejsze odkrycie w moim zyciu!
Sam Bog JHWH zawisl na krzyzu i oddal za nas swoje zycie!

pozdrawiam
...
noj mi nie rosnom nogi
...
hallsextrastrong

powinieneś powiedzieć prawdę ojcu.

to co odczuwasz to jest - wyrzut, słuszny wyrzut sumienia.

przeproś tatę, ale za kłamstwo.

im bardziej będziesz wzrastał(w wierze) to przekonasz się tak jak ja i Łukasz że kłamstwo nie przejdzie ci przez gardło!
heh,mmmmhaaaaaaagaaaaaaahaaaa
witajcie:)

Czytajac ostatni artykul Henrego, zwrocilam uwage na koncowy wers, ktory brzmi :

Apokalipsa Jana 22:5 "I nocy już nie będzie, i nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan, Bóg, będzie im świecił i panować będą na wieki wieków."

widzicie to? panowac beda odnosi sie do Pana Boga- liczba mnoga!
ktos moze powiedziec, ze chodzi tu wylacznie o Tysiacletnie Krolestwo Chrystusa( gdy Jezus nie przekazal jeszcze wladzy Ojcu). Jednak slowa - panowac beda -na wieki wiekow - czyli na zawsze- ucinaja te spekulacje. Pomimo tego, ze Syn odda wladze Ojcu i Bog bedzie wszystkim we wszystkich, nie znaczy ze Jashua zostanie " zdegradowany". Oni sa jednoscia. Bog jest jeden ))

Nie ma Ojca bez Syna i Syna bez Ojca.

pozdrawiam

P.S.

a z tym klamstwem- musimy starac sie, zapanowac nad najmiejszym czlonkiem naszego ciala- tj. naszym jezykiem. To my mamy nad nim panowac, a nie odwrotnie.
Sluchaj sumienia, ktore Bog postawil na Twojej strazy. Kazdy je ma. Niektorzy stracili z nim " lacznosc"- czyli po prostu zagluszyli je. Straszne jest, stracic kontakt z pewna czescia swojego- ja - i to ta, ktora stoi na naszej strazy....
Henry,
troche sie martwie ze zostawiles tak wazny temat bez odpowiedzi. Niepokoi to mnie i mam nadzieje, ze odpowiesz na zadane przeze mnie pytania.
Przypomne je:

mowisz-
ze mamy dwoch Bogow,
ze Chrystus nie byl niesmiertelny
ze mial swoj poczatek
podajesz w watpliwosc stwarzanie przez niego czlowieka i swiata

oraz to:

Życie na Ziemi, ofiarna śmierć Chrystusa nie ma sensu w przypadku dosłownej równości Boga i Syna jako tej samej Osoby.

To dopiero wlasnie ma sens.

Biblia wyraznie mowi cos innego, co przedstawilam powyzej. Ty twierdzisz inaczej. Wiesz, ze jestem "wychowana" na Twojej stronie i darze Ciebie niezwyklym szacunkiem i zaufaniem. Uwazam Cie tez, za odpowiedzialnego czlowieka, ktory ma sprecyzowane poglady, oparte na Slowie, wie co mowi i jest rzetelny w tym wszystkim, co nam przekazuje.
Dlatego, jesli jestes przekonamy o swoich pogladach i z taka ( dla mnie)niepokojaca lekkoscia piszesz, ze jest dwoch Bogow, nie bedziesz mial problemow z uzasadnieniem Twojego stanowiska.

Wiem, ze The Worldwatcher jest odpowiedzialny za ta strone,jego wiernych czytelnikow, a przede wszystkim za to co mowi.

pozdrawiam serdecznie
i czekam na odp.
nie zapomnij o mnie:)
pati

Wiem, ze The Worldwatcher jest odpowiedzialny za

hahahahahaha ja tez myslałem kiedyś że jest "world" czyli świat, ale jest "word" czyli słowo!

jest thewordwatcher!
sorki, literowka:)
mam nadzieje,ze mnie nie olal;)
a niepokoje sie dlatego, poniewaz ze wszystkim zgadzalam sie do tej pory. I pomimo tego, ze nie mamy polegac na czlowieku, uwazam Henrego za kogos wyjatkowego, kto otworzyl mi oczy i jednak w jakis tam sposob ufam thewordwatcherowi:))....
Henry, nie chce byc marudna- ty mnie wyszkoliles, aby wszystko sprawdzac
Twoja szkola!

Musimy sobie zdać sprawę że wszyscy tu mamy wielki przywilej!

przecież wielka rzesza ma się wyłonić dopiero podczas wielkiego ucisku.

to są ci którzy teraz w nieświadomości czekają na powołanie.

my jednak bądźmy czujni, bo nasz przeciwnik nie śpi!

ba, powinniśmy być także zawsze gotowi na przyjście naszego Pana!

poza tym te 144.000 skądś się muszą znaleźć!

Hahahahahaha!

Henryk ma szczególną rolę, ma też za to piękną i okazałą nagrodę.

jednak to jeszcze nie koniec, a my nie bez powodu zostaliśmy tak wcześnie powołani.

myślę że na wielu z nas czeka jeszcze wiele różnorakich doświadczeń, przyjemnych i nieprzyjemnych!

bądźmy więc trzeźwi.

Pozdrawiam.
Pest,
bardzo madre slowa napisales, buduja mnie takie spostrzezenia:)
pozdrawiam
Jashua powroci!!!!!
Interesujący wątek. Ciekawe jak byłby postrzegany przez kogoś, kto nie zna chrześcijaństwa? Ja ten wątek śledzę przez pryzmat własnych przemyśleń i doświadczeń. Ale spróbujmy wyobrazić sobie jak patrzyłby na to, ktoś bez chrześcijańskich doświadczeń?
1.Chrześcijanie. Dzielą się na dwie grupy. Pierwsza ufa swoim przewodnikom i nie wnika w szczegóły. Biblii nie czyta, albo czyta w sposób ściśle sterowany. Druga grupa to czytelnicy Biblii. Mniej więcej po jednej lekturze zakładają nowy zbór, ale członkowie nowego zboru też dzielą się na dwie grupy i powstawanie nowych zborów nie ma końca.
2.Bóg, albo bogowie chrześcijan. Ich liczba jest zmienna. Od Żydów i muzułmanów różnią się tym, że ci pierwsi wierzą w jednego Boga, a chrześcijanie od dwóch tysięcy lat nie mogą się zdecydować. Skrajne przekonania to: trzy w jednym – to wyznają tak zwani trynitarze – a na drugim biegunie samotnie broniący monoteizmu świadkowie Jehowy. Wersja pośrednia to wiara w jednego Boga, którym jest Jahwe i drugiego, którym jest Jaszua, czyli razem dwóch, to znaczy oczywiście jeden, ale ten drugi też, z tym, że pamiętać należy iż dwóch nie znaczy dwóch, bo jest przecież jeden, co nie wyklucza, ze ten drugi, a w zasadzie ten sam… I tu chrześcijanie natrafili na problem, jak to przekazać innym? Żydzi, konsekwentni w swojej wierze w jednego Boga, nie dali się przekonać. Inni dawali się uwieść czarowi dobrej nowiny o zbawieniu, ale prawdziwe propagowanie zaczęło się udawać, gdy do przekonywania zaczęto stosować miecz (później karabin) i nadzorujące (na przykład Inkwizycja) instytucje. Kiedy te metody wspomagania stały się niemodne, impet ustał, a nawet chrześcijaństwo zaczęło się kurczyć.
3.Rozstrzyganie wątpliwości. Działa to tak: Wystarczy zaufać Bogu i Pismu, a na pewno zgodzisz się ze mną. Nie zgadzasz się? A to miecz, albo Inkwizycja. Nie można już? Ups… W takim razie służysz Szatanowi.
4.Tajemnica wiary. Jest tylko jedna i nie dotyczy chrześcijan. Tajemnicą dla niechrześcijan jest to, że na świecie co roku powstają tysiące instrukcji obsługi czasami nawet bardzo skomplikowanych urządzeń, które, w tłumaczeniach na wszystkie możliwe języki, pozwalają precyzyjnie zrozumieć o co chodziło autorowi, a Biblia, napisana pod wpływem najdoskonalszej istoty, po prawie dwóch tysiącach lat studiów ciągle nie daje odpowiedzi na podstawowe pytania: Kim był/jest Jezus?; czy istnieje piekło? czego Bóg oczekuje od nas i jak te oczekiwania mamy spełnić? Oczywiście zwolennicy punktu trzeciego, takich wątpliwości nie mają. Siedzą sobie pochyleni nad Święta Księgą i zbierają do kajecików nowe setki cytatów, którymi będą mogli przerzucać się z innymi w dyskusjach.
5.Wiara. . Jest jak pantonima.To znaczy jeden pan to ma, a drugi pan to ni ma… Pierwszy pan ją ma, bo, na przykład, ocalał jako jedyny z katastrofy. I uznał to za dowód, że Bóg jest, a na dodatek jest miłością. Śmierć 143 pozostałych uczestników katastrofy nie była rozważana, jako nie wnosząca nic do sprawy. Drugi powód, to wprowadzenie do własnego życia, elementu niosącego sens i dającego oparcie. Dalszy ciąg jest jak w punkcie 1, przy czym wątpliwości są mniejsze, bo taki wierzący widzi w pismach tylko to, co potwierdza jego punkt widzenia.
6.Zbawienie. Prawdopodobnie osiągną go ci, którzy przed obliczem Najwyższego Sędziego osiągną zadowalający wynik z testu na znajomość i rozumienie przykazań. Żyłeś tak, że wszyscy cię kochali? Dobrze, ale i poganie tak żyją. Przeczytałeś 462 razy Biblię? Cóż z tego, skoro zapomniałeś o tym, i to dwanaście razy!, że brak przecinka w dwóch cytatach, nie zmienia a podkreśla, ze Jesus jest synem ojca. A na dodatek nie wiesz, czy Bóg, który jest przecież nieskończoną miłością, skaże cię za to na śmierć czy wieczne męki.

Parę miesięcy temu, pod wpływem witryny Henryka zacząłem intensywnie czytać, a nawet studiować Biblię. Potem doszło jeszcze czytanie forum. Może mam zły okres w życiu, ale jakoś trudno mi dostrzec jakiś postęp na drodze duchowego rozwoju. I błagam, jeżeli ktoś chciałby mnie jakoś wesprzeć czy pocieszyć, niech nie robi tego cytatem, bo chyba rzucę czymś w monitor.

Henryk ma szczególną rolę, ma też za to piękną i okazałą nagrodę.

Trochę po ludzku do tego podchodzimy.

Nie ważne jak wiele się wie, nie ważne jaką się ma wiarę, jeśli nie ma się miłości. Przy ogromnej pracy Henryka i tak będzie rozliczony z miłości. Nie nam oceniać zasługi i nagrodę.

Będę obstawał, że rozliczeni będziemy z miłości.

1) Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. (2) Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (3) I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.

@Yotam Poco
- cytat nie ma na celu wesprzeć czy pocieszyć
- bez urazy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl