,
Dziwna sprawa z mocąNiszczarka do gĹowy
Mój zet ma przedziwny humor. Przy dodawaniu gazu wszystko jest na swoim miejscu, odkręcanie manetki stabilnie i równo dokłada do pieca. Niezależnie od obrotów, tak jak być powinno. Na braki mocy też ciężko mi narzekać.
Ciekawe rzeczy dzieją się za to przy zamykaniu przepustnicy, zecik dostaje skrzydeł ![]() Dziwnie to brzmi, ale kończąc jakikolwiek manewr powyżej 50% przepustnicy i powiedzmy 5krpm czuję jak zet wyrywa kiedy ja chcę zwalniać! Wykluczyłem już sprzęgło, rozpiętość obrotów i obciążeń jest za duża na taki problem, przewód paliwowy też poprawnie leży pod bakiem. Delikatnie niedomagają zimne świece, ale na ciepło jest dokładnie to samo i takie objawy były już wcześniej. Sprawdź czy masz całą linkę powrotną gazu. |
Podstrony
|